Data: 2003-10-16 10:29:40
Temat: Re: Arytmia
Od: "PhoeniX" <p...@f...pnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agassa"
> A ja mam wypadanie płatka zastawki z niewielką niedomykalnością i kawę
mogę
> pić litrami ,nic mi nie jest i już na mnie nie działa wcale .
To mnie pocieszyłaś bo bardzo lubie kawe i jej odstawienie było by nie fajne
dla mnie :)
A z tą arytmią to strasznie dziwna sprawa, serce mi chodzi w miare dobrze
przez powiedzmy
kilka miesięcy aż tu nagle budze się rano i serce chodzi jak by chciało a
nie mogło.
Cały czas nierównomierne uderzenia i te uczucie jak by serce się
przewracało. Ostatnio
taki stan strwał u mnie 2 dni przy czym w najgorszych momentach taka seria
nierównych
uderzeń trwała nawet pół minuty. Aż tu nagle w połowie dnia wszystko wraca
do normy.
Serce bije jak bym w ogóle arytmi nie miał. Zastanawiam sie co zjadłem lub
czego nie zjadłem
że arytmia mineła i dochodze do wniosku że nic :) Z rana wziołem propranolol
10mg który
jednak tylko troche pomógł, wziołem też witaminy rozpuszczalne ale jeszcze
po południu
serce chodziło mi jak silnik zalany wodą :) A pod wieczór wszystko mineło.
Czy to normalne że objawy arytmi równie szybko mijają co sie pojawiają ?
--
Pozdrawia:
PhoeniX GG:830328
|