Data: 2004-06-22 14:35:05
Temat: Re: Astma i leki "ratunkowe"
Od: "Majka" <m...@l...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bardzo dziekuje za odpowiedz.
Niestety bedac na pelnym morzu - na karetke czeka sie troche dluzej ;) A tak
serio ostatnio czekalam na karetke okolo 50 minut i bylam naprawde
szczesliwa jak przyjechali - dali mi 2 zastrzyki hydrokortyzonu w sumie
chyba 500 mg? i dopiero wtedy przeszlo. Bylam juz naprawde zmeczona -
zastanawiam sie czy gdyby nie przyjechali to atak przeszedlby sam??
Jeszcze jedno pytanie: czy wybierajac sie na wakacje warto zapobiegawczo
zaczac brac metypred np tydzien wczesniej. Jesli nie to jaka ilosc moge
bezpiecznie wziac w czasie ataku (jesli salomol i theovent nie dzialaja
oczywiscie)?
Pozdrawiam
Maja Lysiak
|