> Niekompetentnych?
> Wyjaśnij mi na czym polega mój brak kompetencji w kwestii wpływu palenia
> na przewlekłe zapalenie oskzrzeli.
> Głupich? Tu nie będę dyskutować, bo chyba nie ma sensu.

Przyznaje, troche mnie ponioslo gdy przeczytalam twoja wypowiedz - zamiast
"glupich" powinno byc "cynicznych".
Zle mnie zrozumiales , nie kwestionuje twoich kompetencji co do "wpływu
palenia
na przewlekłe zapalenie oskrzeli." - nawet nie takie bylo pytanie w
poscie - tylko twoja odpowiedz byla po prostu uhm - cyniczna , w sumie nie
udzieliles zadnej sensownej rady tylko krzyczales o wyeliminowaniu
papierosow z zycia.



> No właśnie?
> Jeśli papierosy są najczęstszym czynnikiem powodującym przewlekłe
> zapalenie oskrzeli, to po co szukać innych przyczyn, do momentu
> wyeliminowania najczęstszej?
a skad te informacje..?mozesz podac zrodlo?

> Zakładam oczywiście, że lekarz jest
> kompetentny - bo dlaczego nie?

Dlaczego nie..?Juz odpowiadam - jezeli zepsuje ci sie samochod i odstawiasz
go do mechanika samochodowego to tez z gory przyjmujesz ze na pewno jest on
kompetentnym mechanikiem..?

> Napisałem z premedytacją dosadnie, ponieważ dla każdego lekarza związek
> między paleniem a przewlekłym zapaleniem oskrzeli jest oczywisty. Nawet
> jeśli palenie jest tu jedynie czynnikiem nasilającym objawy choćby i
> alergii - należy je wyeliminować.

Oczywiscie twoja aluzja byla bardzo jasna, ale wydaje mi sie zbedym az
takie porownanie.Na szczescie nie dla "kazdego lekarza" palenie = zapalenie
oskrzeli..

> > A o swoje pieniadze ze skladki tak sie nie martw, bo moze kiedys ktos ci
> > wypomni, ze ze "swojej skladki" musi oplacac leczenie twojego raka
> > prostaty/Altsheimera/Parkinsona
>
> Prostata / Alzheimer / Parkinson to nie są choroby, ktore pojawiają się
> w oczywistym i udowodnionym ponad wszelką wątpliwość związku z paleniem
> papierosów. Nie ma czynników środowiskowych / nawyków żywieniowych /
> nałogów, które mógłbym wyeliminować, żebu zapipbiec ich powstaniu.
> Natomiast palenie wyeliminować można.

Wydaje mi sie, ze ty moze i widzisz co czytasz ale nie rozumiesz ... czy
napisalam,ze wymienione przeze mnie choroby powstaja - i to ponad wszelka
watpliwosc- w wyniku palenia?!jakos tego nie widze.wypisalam kilka chorob
ktore moga ci grozic bez wzgledu na to co bys nie robil.czy regula jest, ze
palacz z dlugoletnim starzem umrze na raka pluc??czy niepalacy ma 100%
pewnosc ze jest nieosiagalnym obiektem dla raka pluc??ciekawe...
>
> Krótkim streszczeniem Twojej wypowiedzi może być zdanie: "Ten facet jest
> głupi, bo pisze, że palenie może powodować Twoje dolegliwości i trzeba
> je wyeliminować. Zmień lekarza, bo Twój aktualny tez jest głupi."
> Bez komentarza.
Ale to chyba wlasnie byl komentarz...coz.
Wiec dodam wlasny.
"Jestes cyniczny, a lekarz nieodpowiedzialny w zakresie wlasnych
obowiazkow".

Zycze zdrowia.

B.K.