> Ręce opadają...

Taaak??
Mi tez!!!
Przez 22 lata bylam srednio co 2-3 miesiace faszerowana antybiotykami roznej
masci, bez wzgledu na to czy czulam sie po nich lepiej czy tez gorzej.Przez
ten okres ZADEN! lekarz nie wpadl na to, ze przyczyna moich problemow z
drogami oddechowymi moga byc alergie i to w glownej mierze spowodowane
pokarmami...badanie bylo za drogie?! czy moze lekarz mial ograniczony zakres
koncepcji?!
Jak sadzisz, kto teraz z "wlasnej skladki"- jak juz sie tego tak uparcie
czepiliscie- powinien placic mi odszkodowanie za zniszczona sluzowke drog
oddechowych,wystepowanie bialaczek polekowych,zszarpana watrobe, serce i
inne organy i dwa pobyty w klinice onkologicznej z powodu guzow drog
oddechowych o nieznanym pochodzeniu(nie twierdze,ze ich przyczyna byly
wieloletnie zaniedbania lekarzy ale tego tez sie nie da w 100%
wykluczyc)..?!- lekarz, spoleczenstwo czy sluzba zdrowia??!!kto mi zaplaci
za stracony czas, nerwy i zle samopoczucie przez wiekszosc tego czasu kiedy
lekarz nie przejawial checi na wystawienie takiego badania?!czy moze wg
ciebie bylo to zupelnie normalne??teraz ktos inny - bardziej kompetentny
musi naprawiac skutki "terapii" konowalow, ale niestety nie licze na to ze
bede sie cieszyc idealnym stanem moich drog oddechowych, a przeciez mozna
bylo tego uniknac gdyby tylko jeden "specjalista" wykazal cien
zainteresowania mna jako pacjentem, u ktorego chce doszukac sie przyczyny
czestych zapalen a nie tylko odeslac do domu z nastepna reklamowka lekow.

Pozdrawiam,

B.K.