Data: 2003-01-08 16:12:04
Temat: Re: Astma oskrzelowa ??? [dlugie]
Od: "Barbara Kubeczek" <h...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bez obrazy, ale wy naprawde macie sie za jakies "swiete, wszystkowiedzace"
istoty
nie macie pojecia ile mam lat, nie wiecie w jakim wieku zaczelam palic, nie
wiecie kiedy lekarz przepisal mi skierowanie na badania...nie wiecie w sumie
nic o mnie ale do wydawania sadow i "wyrzucania przez okno" to pierwsi...
jak sobie wyobrazasz slonko 8,7,9,..11, ..13, 14, 16-letniego..itd. pacjenta
(i to jeszcze palacza?!),
ktorego wyrzucasz przez okno??(ciekawa jestem czy jesli palacz poszedl by
prywatnie do lekarza ten tez by go chcial przez okno wyrzucac..juz to
widze;) )
moze zacznijcie troche myslec ale nie w wasz bardzo ograniczony sposob
dorabiajac sobie cala historie tak jak wam
najbardziej pasuje, czytajcie a nie wymyslajcie "co tam moze byc napisane".
kompletnie jalowa jest ta dyskusja, ktos tak przeciwny paleniu,
dyskryminujacy palaczy i uwazajacy ich za polglowkow nie moze byc traktowany
przez palacza na "partnerskich zasadach" - chyba takie padlo okreslenie
tyczace sie "otepialych i upartych" pacjentow.
zycze wam powodzenia w 'karierze zawodowej' - moze powinniscie sie zaczac
uczyc okazywac troche wiecej szacunku swoim pacjentom-bez wzgledu na ich
nalogi - powinno to przyniesc obustronne korzysci(a pacjenci byc moze
obdarza was wiekszym zaufaniem i zaczna sie stosowac do waszych jak na razie
"rozkazow" a nie zalecen)
|