Data: 2003-05-23 15:19:09
Temat: Re: "Atak ad personam". Było: Re: Internet
Od: "patix" <x...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote in message ...
>Jerzy Turynski:
>> [...]
>
>Spojrz na regule jako na forme organizacyjna.
>
>Widzisz juz zapewne ze w kazdej spolecznosci _jakies_ formy
>organizacyjne musza istniec.
>
>Czy to beda reguly, czy formuly, czy procedury ...itd - obojetne.
>
>Na czym polega wiec roznica?
no wlasnie
chcialem JeT-owi odpowiedziec ,ze
pisze banaly , ze to jest oczywiste.
Bylem przekonany ,ze wszyscy o tym
wiedza - ale sadzac z innych odpowiedzi
troche bym sie pomylil :))))
Nie rozwodzac sie zbytnio , spoleczenstwo
jako takie nie ma interesu by jego czlonkowie
rozwijali sie jako ludzie. Wprost przeciwnie
spoleczenstwo potrzebuje "kolek zebatych"
do swego mechanizmu. Potrzebuje automatow
tak jak czlowiek potrzebuje by komorki
miesni korczyly sie kiedy trzeba , a nie
dyskutowaly lub filozofowaly. Podobnie
obywatel "przykreceni" do struktury splecznej
mieszkaniami,domami,samochodami,
stanowiskami, kontami, maja realizowac
odp. zadania potrzebne spoleczenstwu
a nie zajmowac sie wlasnym rozwojem.
Pomijajac juz koszty ( oraz to ze
nie mozna przekazac komus
czegos czego sie samemu nie
rozumie ) to struktura zlozona z takich
swiadomych i tym samym wolnych
elementow przypominala by gaz
czyli ze strony spoleczenstwa byloby
to dzialanie samobojcze
Szczytem absurdu IMO byla teoria ,ze
wiedza rozwija sie analogicznie do
rozwoju gentycznego metoda prob i bledow.
Poprostu ludzie robia bledy podczas
bezmyslnego _przepisywania_
"podrecznikow" i pewne kumulacje tych
bledow sa tak genialne ,ze zostaja
powszechnie uznane jako nowa wiedza.
Istota tego rozumowania bylo to
ze do rozwoju wiedzy wystarcza
bezmyslne automaty ludzkie.
Zreszta Witkiewicz przewidywal
to wszystko juz dawno temu.
pozdrawiam
patix
|