Data: 2017-05-24 09:23:07
Temat: Re: Atak na dzieci - Manchester.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
=?ISO-8859-2?Q?"Przemys=B3aw_D=EAbski"_ <po=5Fzboju@go2.pl> wrote:
> Ikselka <i...@g...pl> Wrote in message:
>> Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
>>> W dniu 2017-05-23 o 18:29, Kviat pisze:
>>>> W dniu 2017-05-23 o 16:03, Ikselka pisze:
>>>>> Jeżeli ktoś w domu, gdzie go gościnnie przyjęto, atakuje dzieci swoich
>>>>> gospodarzy i nadal wolno mu tam pozostawać, to winnymi śmierci/cierpienia
>>>>> dzieci są od tego momentu gospodarze domu, ich rodzice.
>>>>
>>>> Pozwolili zwłokom terrorysty zostać?
>>>> To faktycznie dziwne i karygodne.
>>>>
>>>>> Jeżeli państwa zachodnie nie zrobią naprawdę zdecydowanego kroku, aby
>>>>> ukarać winnych i zapobiec atakom w przyszłości, na własne życzenie
>>>>> obywatele tych państw staną się obiektami fali kolejnych niezliczonych
>>>>> ataków, ich dzieci będą przeklinać nie islamistów, ale swych rodziców, że
>>>>> dopuścili do tego.
>>>>
>>>> Wiesz czym się różni państwo prawa od totalitarnego zamordyzmu?
>>>> Oczywiście, że nie wiesz.
>>>> W państwie prawa nikt nie wsadza do więzienia za myślozbrodnię i nie
>>>> dzieli ludzi na przestępców i uczciwych ze względu na kolor skóry czy
>>>> wyznanie.
>>>>
>>>> Widzę, że masz wszystko dobrze przemyślane (hmmm...), więc napisz, w
>>>> jaki sposób chcesz typować winnych zanim popełnią przestępstwo.
>>>> Chyba się naoglądałaś za dużo filmów s-f.
>>>
>>> Ależ to proste jak drut. Nikogo z was do nas nie wpuszczamy, ponieważ
>>> wśród was są terroryści.
>>>
>>>>> Jedynym sposobem zapobieżenia inwazji jest bezlitosne tropienie,
>>>>> skrupulatne ustalanie tożsamości zamachowców i ich wszelkich
>>>>> wspólników, po
>>>>> czym publiczne i przykładne karanie ich z równoczesnym NATYCHMIASTOWYM
>>>>> wydaleniem z Europy ich szeroko rozumianych rodzin do kraju pochodzenia.
>>>>
>>>> Już ci to kiedyś tłumaczyłem. To, że ktoś ma w rodzinie psychola, nie
>>>> oznacza, że sam jest psycholem.
>>>
>>> Żeby móc coś tłumaczyć, musiał byś być choć odrobinę poważany przez
>>> osobę której coś chcesz tłumaczyć. Rozumiesz - taka relacja oparta na
>>> zaufaniu. Jak na razie to to co nazywasz tłumaczeniem sprowadza się do
>>> czegoś w stylu przemówień króla Juliana zaczynających się od "Słuchajcie
>>> śmieszne dziwolągi ... " ;)
>>>
>>>> Tożsamość zamachowca zwykle jest znana od razu po zamachu i przeważnie
>>>> nie ma po co go karać, bo normalni ludzie nie czerpią przyjemności z
>>>> pastwienia się nad jego fragmentami.
>>>> A jak przeżyje i ma wspólników, to jeszcze nie słyszałem o takim
>>>> przypadku żeby policja machnęła na to ręką i ich nie szukała.
>>>> Skrupulatnie.
>>>>
>>>>> Tak zrobił Putin - po nielicznych, bo jak się po tej decyzji okazało
>>>>> pierwszych i ostatnich próbach islamskiego terroru w Rosji. Nie
>>>>> czekał, nie
>>>>> rozpatrywał praw człowieka - tylko działał.
>>>>
>>>> Terror zwalczaj terrorem - powiedziała faszystka ikselka...
>>>
>>> Terror trzeba zwalczać przede wszystkim szybko i skutecznie. Dlaczego
>>> kłamiesz? Ikselka nie powiedziała tego co jej przypisujesz.
>>>
>>>
>>> O - zdaje się coś będziesz Ikselce tłumaczył. A więc słuchajcie śmieszne
>>> dziwolągi:
>>>
>>>> Ale ty masz nasrane w bani, nawet w okolicznościach zamachu musisz
>>>> wyskoczyć z jakimś głupim tekstem.
>>>
>>> No i wytłumaczył.
>>> To kiedy wyjedziesz z tekstem "Tłumaczyłem ci już kiedyś że masz nasrane
>>> w bani"? :)
>>>
>>> Dębska
>>>
>>
>> Dębska, to coś nie rozumie istoty terroryzmu muzułmańskiego - to coś myśli,
>> że muzułmański zamachowiec to taki samotny jeździec, któremu nagle i bez
>> przyczyny odbiło, ktoś, kto działa sam, ktoś, czyja rodzina nie jest winna,
>> że on zabija.
>> To coś jest nawet skłonne go zrozumieć i przytulić (a już na pewno jeśli
>> byłby przeciw PiS lub miał zamiar podłożyć bombę Kaczyńskiemu).
>>
>> To coś nie pojmuje, że islamscy terroryści właśnie w rodzinie wyrastają w
>> nienawiści do innych kultur - dlatego ich rodziny są także (przynajmniej
>> pośrednio) winne i także powinny ponieść konsekwencje (w postaci
>> wydalenia). A jeśli nawet rodzina jest pod tym względem OK, to ZAWSZE da
>> schronienie i oparcie ew. uciekinierowi. Temu trzeba zapobiegać, eliminować
>> tzw. zaplecze. Oczywiście nie tylko z tych powodôw, lecz i dlatego, że
>> (nawet niezasłużony) odwet na rodzinie jest JEDYNĄ rzeczą, jaka może
>> zadziałać powstrzymująco na potencjalnych chętnych do zabijania.
>> Jeśli mamy do wyboru dobro praworządnych obywateli i środowisk związanych z
>> terroryzmem muzułmańskim, to sorry, ale bliższa koszula ciału, czyli to
>> praworządni obywatele mają być chronieni KAŻDYM kosztem.
>> I tu Putin ma rację - zagroził, że dopadnie rodziny zamachowców - i sami
>> się do niego zgłosili. TO SKUTKUJE!
>
> On to wszystko rozumie doskonale, jego cel jest jeden - powkurwiać
> Cię :)
Żeby mnie wkurwić musiałby sobą coś reprezentować. Na razie wywołał jedynie
poczucie winy - że doprowadziłam osobę niestabilną psychicznie do stanu
permanentnego. Muszę z tym naprawdę coś zrobić.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
|