Data: 2017-05-26 15:03:41
Temat: Re: Atak na dzieci - Manchester.
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 26.05.2017 o 07:34, "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> pisze:
> rozpierdalać. Pokaż mi szczęśliwych francuskich/szwedzkich/...
> sąsiadów ahmeda, których dzieci wspólnie się bawią (zastrzegam:
> nie w wysadzanie zamku zbudowanego w piaskownicy), a dorośli
> obserwując pociechy integrują się przy grillu. Nie masz czegoś
> takiego.
Ależ masz, masz, to (integracja) się dzieje od lat w krajach typu
Francja, Niemcy, Anglia. Francuzi (Anglicy też) wprawdzie są
społeczeństwem dość kastowym, tzn. tam ludzie z tzw. wyższych sfer,
"lepiej" urodzeni, w ogóle niechętnie integrują się w niższymi, ale to
jest niezależne, czy Francuzami-Francuzami, Polakami, Rosjanami czy
"Ahmedami". Wiem to z pierwszej ręki, mam koleżankę, która mieszka i
pracuje w Paryżu z różnymi narodowościami, jej dziecko chodzi do szkoły
także z różnymi. I tak jak zaakceptowali ją jako Polkę, tak akceptują
inne narodowości. To samo mają Polacy na wyspach.
Ewa
|