Strona główna Grupy pl.misc.dieta Atkins w TVP 1 - dzisiaj o godz. 13:45 odc.1

Grupy

Szukaj w grupach

 

Atkins w TVP 1 - dzisiaj o godz. 13:45 odc.1

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-12 09:22:09

Temat: Atkins w TVP 1 - dzisiaj o godz. 13:45 odc.1
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak w temacie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-18 12:56:20

Temat: Re: Atkins w TVP 1 - dzisiaj o godz. 13:45 odc.1
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e92evv$5oc$1@news.onet.pl...
> Jak w temacie.

Zainteresowanym dietą Atkinsa przypominam, że jutro o godz. 13:50 będzie odc. 2
http://tv.onet.pl/200,program.html

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-19 11:54:37

Temat: Re: Atkins w TVP 1 - dzisiaj o godz. 13:45 odc.1
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> napisał w wiadomości
news:e9ilpg$2ea$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:e92evv$5oc$1@news.onet.pl...
>> Jak w temacie.
>
> Zainteresowanym dietą Atkinsa przypominam, że jutro o godz. 13:50 będzie odc.
> 2
> http://tv.onet.pl/200,program.html

Własnie się zaczął.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-19 18:28:44

Temat: Re: Atkins w TVP 1 - dzisiaj o godz. 13:45 odc.1
Od: " slawek" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> napisał w wiadomości
news:e9l6hs$50i$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> napisał w wiadomości
> news:e9ilpg$2ea$1@news.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl>
napisał w
> > wiadomości news:e92evv$5oc$1@news.onet.pl...
> >> Jak w temacie.
> >
> > Zainteresowanym dietą Atkinsa przypominam, że jutro o godz. 13:50 będzie
odc.
> > 2
> > http://tv.onet.pl/200,program.html
>
> Własnie się zaczął.
>

Nie mogłem oglądac, może jakieś małe streszczonko ??


--
:) Juz kiedys Karola Matuszewska na pl.misc.dieta wskazywala, ze pan
Ravnskov nie bardzo orientuje sie w tematach, o ktorych pisze. Ale
historia kolem sie toczy, prawda, Przemyslawie? Najpierw Kwasniewski,
teraz Ravnskov :) Chyba cierpisz na niedobor porzadnych autorytetow ;)))
Marcin 'Cooler' Kuliński

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-21 18:59:57

Temat: Re: Atkins w TVP 1
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " slawek" <s...@b...pl> napisał w wiadomości
news:e9ltak$b9d$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam> napisał w
> wiadomości
> news:e9l6hs$50i$1@news.onet.pl...
>
> Nie mogłem oglądac, może jakieś małe streszczonko ??

Fragmenty z filmu "Dieta Atkinsa":

Cz.1
--------------------------------------Cytat:
[...]
Bryan w czasie nieustannych prób odchudzenia się stosował wszystkie
diety jakie znalazł w poradnikach:
- Zacząłem się odchudzać 25 lat temu i wypróbowałem chyba wszystkie
diety. Próbowałem diety niskotłuszczowej, ...diety odtruwającej pani
Carol Vorderman, ...diet wegańskich i wegetariańskich, diety opartej
na zupie ze świeżej kapusty, ...diety Montignaca, szweckiej diety
przeciwzawałowej, produktów slim-fast, diety opartej na gotowanych
jajkach, jest też dieta grapefruitowa, okropna. Szczerze mówiąc już
chyba lepiej uprawiać głodówkę.

Ale dziś Bryan pałaszuje ulubioną pieczeń jagnięcą i przymierza się
do dwóch następnych dań nie licząc ile kalorii zjada. [...]

Witajcie w przedziwnym świecie diety Atkinsa, w świecie, w którym tłuste
jedzenie jakoby odchudza, w którym wiele z tego, co zabraniano wam jeść
- jest dozwolone.

- Dieta Atkinsa jest wspaniała, wszystko jest pyszne, wszystko to,
co wolno jeść - budzi apetyt.

Spotkanie Bryana z kucharzem unaoczni nam jaka dziwna jest ta dieta.
- Odrzucamy seler, ...orzechy są w porządku, śmietana - doskonale.

Dzięki odrzuceniu węglowodanów Bryanowi udało się schudnąć już 32 kg.
Żadnych babeczek z masłem, żadnych makaronów, ziemniaki wyrzucamy,
...grzyby mogą być, chleb wyrzucamy, masło można dać, nawet owoce
można jeść, tylko w niewielkich ilościach. Żadnych bananów, nie powinno
być melonów i ananasów.

- Stosuję dietę Atkinsa od dziewięciu miesięcy. Kiedy zaczynałem -
obwiązałem się ciasno w pasie tym sznurkiem, żeby widzieć, co się
dzieje. Dotychczas schudłem jakieś 25 cm. Kiełbaski są doskonałe.
I boczek też, ...homary, ryby, małże, kraby - są znakomite.

Bryan ma nadzieję, że jedząc wysokobiałkowe i tłuste potrawy straci
w ciągu dalszych czterech tygodni kolejne sześć kilo. [...]
Bryan z ufnością kontynuuje odchudzanie dzięki jedzeniu bez śladu
dbałości o kalorie. Zawdzięcza to pewnej książce w pomarańczowej
okładce.
Nowa, przewrotna dieta Atkinsa jest sensacją. Przeszło 17 mln ludzi
na całym świecie dało się usidlić. Ta książka, to najlepiej
sprzedający się poradnik dietetyczny w historii. Jego autora
okrzyknięto mesjaszem odchudzania się.

Ale 40 lat temu był tylko otyłym kardiologiem. Nazywał się Robert
Atkins. Atkins kochał jeść i miał więcej niż jeden podbródek. [...]

Zaniepokojony tuszą pilnie przeszukiwał pisma medyczne. Natknął się na
coś, co zmieniło jego życie. Znalazł artykuł o diecie, o jakiej nie
słyszał. Spodobała mu się, bo była całkiem odmienna, a on już próbował
różnych diet niskokalorycznych i bardzo ich nie lubił. [...]

Dieta niemal całkowicie eliminuje węglowodany, wszelkie potrawy mączne
jak: makarony i chleb, a nawet niektóre owoce i warzywa. Niemal
wszystko, co zawiera cukier jest zakazane. Ale dieta pozwala na białka
- mięso, jaja, ryby, i na tłuszcz jaki zawierają, a także na inne
tłuszcze jak oleje roślinne i tłuszcze zwierzęce.
Odniósł wspaniały sukces - szybko tracił na wadze, czuł się dobrze,
ubranie na nim zaczęło wisieć, i doszedł do wniosku, że naprawdę znalazł
coś, z czym da się żyć. A ponieważ dieta poskutkowała w jego wypadku,
postanowił wypróbować ją na swoich pacjentach z nadwagą.

I rzeczywiście poskutkowała. Rezultaty były oszałamiające. Pacjenci
dr. Atkinsa chudli szybko i bezboleśnie. W tej diecie było coś
szczególnego. Wydawało się, że pacjent może jeść tyle ile chce i tak
często jak chce, a mimo to chudnąć. Nie musi przejmować się kaloriami.
W czym tkwiła tajemnica diety dr. Atkinsa? jak to się dzieje, że ludzie
mogą jeść dużo, nie liczyć kalorii i chudnąć?

Jednak pomysł diety naraził dr. Atkinsa na kłopotliwe pytania.
Dieta Atkinsa zdawała się przeczyć najbardziej podstawowemu prawu
natury. Nauka mówi, że energia nie może powstać z niczego, ani nie może
zniknąć bez śladu. To prawo fizyki jest bardzo ważne, bo stoi u podstawa
funkcjonowania wszystkiego we wszechświecie, to pierwsza zasada
termodynamiki.

- Pierwsza zasada termodynamiki jest kamieniem węgielnym chemii i
fizyki. We wszechświecie istnieje określona ilość energii. Energia nie
może zniknąć i nie może powstać z niczego.

Jedną z różnych form energii we wszechświecie jest energia w pożywieniu.
Tę energię wyrażamy w kaloriach i kilokaloriach. [...]

- Uwalnia się całkiem dużo energii. To naprawdę sporo kalorii, a te
kalorie uwalniają się w waszym organizmie. Nie mogą zniknąć, muszą albo
zmienić się w pracę, albo skończyć jako tłuszczyk na biodrach.

W tym tkwił główny problem diety Atkinsa. Nauka mówi, że nigdzie we
wszechświecie kalorie nie mogą znikać. Ale wyglądało na to, że przy
diecie dr. Atkinsa - mogą. Atkins twierdził, że przy usunięciu z diety
węglowodanów można zjadać tyle kalorii ile się chce, i tracić na wadze.

- Twierdzenie, że kalorie znikają jest naukową herezją, ponieważ przeczy
pierwszej zasadzie termodynami. I jakby naukowej herezji było mało,
diecie Atkinsa postawiono cięższy zarzut, wielu naukowców żywiło
przekonanie, że dieta jest zabójcza.

A to zabójca - tłuszcz. Naukowcy uważają, że tłuszcz zatyka tętnice i
był główną przyczyną chorób serca w latach 70. ubiegłego wieku.
Śmiertelność z powodu zawałów serca była bardzo duża i wszyscy uważali,
że to wina tłuszczu. Specjaliści doradzali przejście na dietę
niskotłuszczową i w ogóle niskokaloryczną. Propagowały ją rządy na
całym świecie. Dieta niskokaloryczna została uznana na warunek zdrowia.

Dieta Atkinsa przeczyła przyjętym kanonom medycyny. Dieta, która pozwala
zjadać dowolną ilość tłuszczu i tyle kalorii na ile ma się ochotę, to po
prostu - wyrok śmierci.

- Naukowiec nie powinien unosić się gniewem. Ale jakim prawem ktoś śmie
zalecać dietę, która - jak większość z nas wie - musi szkodzić?

Mało tego, że dieta Atkinsa wyglądała na zabójczą dla serca, to jeszcze
jej skuteczność wcale nie była udowodniona.

- Problem polegał na tym, że dieta nie była wynikiem badań naukowych.
Atkins wykroczył poza swoją specjalność, był kardiologiem, a nie
specjalistą od higieny żywienia.

Dr Van Itoli i jego koledzy z Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego
napisali potępiający raport. Ostrzegali, że dieta jest niewłaściwa
z punktu widzenia biochemii i wręcz niebezpieczna. Społeczność naukowa
odrzuciła dr. Atkinsa i jego dietę. Sprawa mogłaby się zakończyć, ale
w następnych trzydziestu latach działo się coś dziwnego. Mimo zalecania
niskotłuszczowej, niskokalorycznej diety ludzie stawali się coraz
bardziej otyli. Tymczasem ludzie na diecie Atkinsa zdawali się chudnąć
i chudnąć. Tajemnica pogłębiała się. Czyżby dieta, którą nauka uważa
za nonsens była rzeczywiście skuteczna?

Pierwszych informacji dostarczało nowe pokolenie lekarzy, m.in.
Eric Westman z Uniwersytetu Duke I Gary Foster z Uniwersytetu
w Pensylwanii. Obaj lekarze pacjentom z nadwagą zalecali niskokaloryczną
niskotłuszczową dietę. Obu niepokoiła rosnąca popularność diety
Atkinsa.

- Pojawiały się pytania czy dieta Atkinsa jest bezpieczna, a jej
zalecanie zgodne z etyką lekarską. Tymczasem my po prostu nie mieliśmy
żadnych danych, by odpowiedzieć na te pytania. Pacjenci donosili
o doskonałych wynikach diety Atkinsa. Niektórzy z pacjentów, wbrew moim
zaleceniom, stosowali tę dietę i niewątpliwie tracili na wadze. Wiemy,
że musimy zmniejszyć ilość spożywanych kalorii żeby schudnąć, a
tymczasem w tej książce nie ma wogóle mowy o kaloriach. Jak taka dieta
może skutkować? Wobec takiej sprzeczności Foster i Westman uznali,
że nauka musi stawić czoło dr. Atkinsowi. Nadeszła pora, by sprawdzić
tę dietę.

Westman wrócił do spraw podstawowych. Przecież na diecie, która pozwala
jeść nieograniczone ilości pokarmu, człowiek powinien tyć, a nie
chudnąć. Postanowił przyjrzeć się twierdzeniu dr. Atkinsa, że istotnie
traci się na wadze.

Zaangażowano 120 ochotników. Połowa była na ścisłej diecie
niskokalorycznej, druga połowa była na diecie Atkinsa i polecono im
jeść tyle ile zechcą.

- Nie spodziewaliśmy się, że ta dieta będzie skuteczna. W ogóle nie
spodziewaliśmy się, że ochotnicy schudną. Ponadto była to skrajnie
nieurozmaicona dieta, więc sądziliśmy, że ludziom będzie trudno jej
przestrzegać. Po sześciu miesiącach zakończono badania. Wyniki wcale
nie były takie, jakich dr Westman oczekiwał. Ochotnicy na diecie
Atkinsa rzeczywiście stracili na wadze.

- I choć nie ostrzegaliśmy ich przed kaloriami, przeciwnie - mówiliśmy,
że mogą jeść tyle ile chcą, to oni chudli na diecie Atkinsa. A stracili
nie kilka dekagramów, stracili 2 razy tyle, co ochotnicy na diecie
niskokaloryczej.

Dieta Atkinsa nie tylko okazała się skuteczna, lecz także wygrywała z
innymi łatwością stosowania, bo nie żądała wyrzeczeń. Wydaje się, że
naprawdę można schudnąć nie dbając o kalorie.
Ale pozostawał jeszcze inny nierozwiązany problem. Najpoważniejszy
zarzut naukowców wobec tej diety był taki, duża zawartość tłuszczu
podwyższy poziom cholesterolu, który zatka tętnice i zabije pacjenta.

W Pensylwanii Gary Foster podjął kolejne badania, by odkryć, czy dieta
Atkinsa nie zwiększa ryzyka zawału serca.

- Spodziewaliśmy się, że będą to szybkie i rozstrzygające badania.
Wykażemy, że poziom cholesterolu się podniesie i będą to pierwsze
i ostatnie badania diety Atkinsa.

Ale kiedy Foster przestudiował wyniki, nie mógł uwierzyć własnym oczom.

- Moja pierwsza reakcja? - To niemożliwe. To nie ma sensu. Nie tylko
nie było złych skutków w postaci wzrostu poziomu cholesterolu, ale
były skutki wręcz pozytywne.

Mimo obaw co do zjadania dużych ilości tłuszczu, wyglądało na to, że
dieta Atkinsa wcale nie musi szkodzić sercu.

- W istocie spadek poziomu cholesterolu był 10-ciokrotnie większy niż
przy diecie niskokalorycznej niskotłuszczowej.

Z jakieś dziwnej przyczyny dieta Atkinsa wydawała się przynosić korzyści
zdrowotne. Dr Atkins miał chyba słuszność. Potępienie diety Atkinsa
przez środowisko naukowe wydawało się nieuzasadnione.
Badania wykazały, że kontrowersyjna dieta jest skuteczna i że wcale nie
musi być szkodliwa dla serca. Po latach wątpliwości i zastrzeżeń nauka
musiała teraz przyznać się do błędu.

- Człowiek zaczyna się dziwić dlaczego nie wziął tego pod uwagę
wcześniej. To był przejaw arogancji, że nikt nie słuchał dr. Atkinsa.

Ale mimo jawnego tryumfu, pozostała jedna poważna przeszkoda na drodze
do powszechnej akceptacji diety dr. Atkinsa. Dieta wciąż była naukową
herezją. Kalorie nie mogły rozwiewać się w powietrzu bez śladu.
Żeby uzyskać akceptację, dr Atkins musiałby wytłumaczyć jak można
schudnąć jedząc tyle ile się chce. Musiałby znaleźć wiarygodne
wyjaśnienie co się dzieje z nadmiarem spożywanych kalorii.
Atkins przypomniał, że wykorzystanie pożywienia jako paliwa wymaga
dodatkowej energii. To co zjadamy dostarcza nam energii dzięki różnym
przemianom chemicznym.
Dr Atkins wiedział, że tłuszcze, białka i węglowodany są przekształcane
w całkiem odmienny sposób. Dr Mary Wermont przepisuje swoim pacjentom
dietę Atkinsa i podobnie jak sam Atkins wierzy, że kalorie zostają
użyte w procesach rozkładania pokarmu przez organizm.

- Rozkładanie węglowodanów w naszym organizmie to ciąg prostych przemian
chemicznych. Organizm czerpie energię z węglowodanów dzięki kilku
nieskomplikowanym reakcjom chemicznym. [...]
Na te procesy organizm nie musi wydatkować dużo energii. Natomiast
przekształcanie tłuszczów i białek by czerpać z nich energię, to
znacznie bardziej skomplikowany proces chemiczny. Glicerol przekształca
się w dihydroksyacetonofosforan, ten zaś w gliceraldehydotrzyfosforan.
Każdy z tych związków może przekształcić się w glikozosześciofosforan.
Na każdym etapie energia rozprasza się w postaci ciepła. Dr Atkins
przypuszczał, że przy przekształcaniu tłuszczów i białek organizm
pracuje ciężej i szybciej zużywa kalorie. Człowiek nie musi intensywnie
uprawiać ćwiczeń fizycznych, ponieważ jego organizm pracuje ciężej.
Tak że można dosłownie siedzieć w fotelu i chudnąć.

Można chudnąć nie robiąc prawie nic, pod warunkiem, że spożywa się
właściwy pokarm. A dr Atkins miał jeszcze inną odpowiedź na pytanie
gdzie się podziewają kalorie. Ma ona związek z najbardziej osławionymi
skutkami tej diety. Pozostający na diecie Atkinsa Bryan nie jadł
praktycznie żadnych węglowodanów przez 20 dni. [...]
Wiele osób stosujących tę dietę skarży się na przykrą woń oddechu.
Ale wg dr. Atkinsa jest to dobra nowina, bo świadczy że w organizmie
zaczęła się faza najintensywniejszego spalania tłuszczu i w rezultacie
dochodzi do gromadzenia się we krwi tzw. związków ketonowych.
Dr Atkins uważa, że to zjawisko zwane ketozą jest równie wspaniałe
jak piękna pogoda i seks. [...]

Do ketozy dochodzi kiedy organizm zużył już cału zapas glikogenu.
Organizm zaczyna wtedy spalać tłuszcze. Stąd nadzieja na zużycie
zapasów tłuszczu. A kiedy spalają się tłuszcze, jako produkt uboczny
powstają związki ketonowe. Niektóre z nich wydzielają się w oddechu,
co daje ten przykry zapach. Inne są wydalane w moczu. Żeby więc
sprawdzić czy rzeczywiście występuje u niego ketoza, Bryan bada swój
mocz na obecność związków ketonowych. [...]
Dr Atkins twierdzi, że to właśnie z powodu ketozy odchudzający się może
jeść tyle ile mu apetyt dyktuje. Związki ketonowe zabierają ze sobą
kalorie i odchudzający się nie wykorzystuje ich, lecz dosłownie
spuszcza z wodą w toalecie. [...]

Te tłumaczenia nie były pozbawione sensu. Dr Atkins miał teraz dwie
niesprawdzone lecz prawdopodobne teorie tłumaczące to, że człowiek je
do syta, a mimo to traci na wadze. Wyglądało na to, że dieta nie
przeczy jednak pierwszej zasadzie termodynamiki. Kalorie częściowo
spływały przez syfon w toalecie, a częściowo były zużywane na
rozkładanie tłuszczów i białek. Popularność diety rosła.

Poradnik wyparł Harrego Pottera z listy bestsellerów. Sprzedaż mięsa
rosła, sprzedaż chleba malała. Brytyjska prasa błagała Brytyjczyków
o ratowanie brytyjskich ziemniaków. Wydawało się, że dr Atkins
znalazł rozwiązanie problemu otyłości.
----------------------------------------Koniec cz. 1

CBS CNN Produkacja: Yolanda Ayres
Written and Produced by S. Harris J. Higgins
Wersja polska: APAT TVP tłumaczenie: Ewa Adamska
Konsultacja naukowa: doc. dr Jan Sabliński
Opracowanie: Stanisław Pawlicki
czytała: Agnieszka Kulikowska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

2 godziny na rowerku
dieta przy niedoczynności tarczycy?
Witaminy na diecie :)
ile posilkow dziennie?
choroba jefa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »