« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-20 19:11:40
Temat: BIELENDAwitam
czy uzywalyscie/liscie czegos tej firmy? duzo sie roznych kremow pojawilo i
balsamow i w ogole troszke roznosci... ktos ma jakies spostrzezenia? hę?
pozdrawiam lekko sennie:)
magda
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-20 19:21:02
Temat: Re: BIELENDA wrote:
> czy uzywalyscie/liscie czegos tej firmy? duzo sie roznych kremow
> pojawilo i balsamow i w ogole troszke roznosci... ktos ma jakies
> spostrzezenia? hę? pozdrawiam lekko sennie:)
>
balsam brazujacy - sredni, ogolnie nie brazuje i kiepsko sie wchlania, tak sie jakos
masli.
vs
--
A jednak dobrze jest, wszystko jest dobrze. Co? - moze nie? Dobrze jest, psiakrew, a
kto powie, ze nie, to go w
morde!
Witkacy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 20:07:59
Temat: Re: BIELENDA
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6dad.000006c6.3ddbde6b@newsgate.onet.pl...
> witam
> czy uzywalyscie/liscie czegos tej firmy? duzo sie roznych kremow pojawilo
i
> balsamow i w ogole troszke roznosci... ktos ma jakies spostrzezenia? hę?
> pozdrawiam lekko sennie:)
Ja mam juz 3 kremy z serii Fortel (z polecenia Skakanki).
I jestem z nich bardzo zadowolona. Cudownie sie wchlaniaja i jak posmaruje
buzie to chce sie az westchnac:-)
Nawet jak posmaruje sie innym kremem i on nie chce sie wchlonac a na wierzch
dam Fotel natychmiast wszystko znika w mojej buzi;-)
Najbardziej lubie zielona werscje redukujaco-kojaca. Sam krem ma kolor taki
zolty jak ajerkoniak;-) Ale jest super
Mam jeszcze balsam brazujacy do ciala. Ale narazie uzywalam go 1 raz i chyba
za duzo nalozylam bo mialam problemy z wchlonieciem. Ale jak sie rozsmarowal
juz to tez bardzo milutki. Pachnie tak lekko brazujaco
Kropelka
> magda
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 20:59:13
Temat: Re: BIELENDA
Użytkownik <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@n...onet.pl...
> witam
> czy uzywalyscie/liscie czegos tej firmy? duzo sie roznych kremow pojawilo
i
> balsamow i w ogole troszke roznosci... ktos ma jakies spostrzezenia? hę?
odzywka do wlosow z czarna rzepa, wloski sa puszyste i jakby ich wiecej
bylo, jak dla mnie super:), i... olejek erotyczny do kapieli (hihi) ladnie
pachnie ;p
pozdrawiam
jinxia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 22:55:12
Temat: Re: BIELENDA
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6dad.000006c6.3ddbde6b@newsgate.onet.pl...
> witam
> czy uzywalyscie/liscie czegos tej firmy? duzo sie roznych kremow pojawilo
i
> balsamow i w ogole troszke roznosci... ktos ma jakies spostrzezenia? hę?
> pozdrawiam lekko sennie:)
> magda
Dobry... Jednak calkiem na czczo powoduje zgage.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 23:23:08
Temat: Re: BIELENDAto tylko ja miałam negatywne doświadczenia z Bielendą...?
najgorszym zakupem był tonik z limonką, teoretycznie matujący, oczywiście
teoria rozminęła się z praktyką..
poza tym balsam ujędrniający (ten z takiej nowej serii), długo się wchłaniał
no i działanie pozostawiało wiele do życzenia (tak samo jak w przypadku żelu
na cellulit)
a, jeszcze peeling do ciała! szczyt! jak go otworzyłam to wylał mi się na
rękę - bardzo rzadki.
tak więc produktów Bielendy to ja już raczej kupować nie będę..
Pozdr
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-20 23:43:38
Temat: Re: BIELENDAMajka wrote:
> to tylko ja miałam negatywne doświadczenia z Bielendą...?
>
nie tylko ty:)
juz pisalam o balsamie brazujacym, przypomnialo mi sie, ze mam tez zel
anty-cellulitisowy i jest do d... (nie
doslownie:)
dziwnie sie wchlania, efekty zerowe - nawet skora sie nie wygladza, co mozna
powiedziec, daja inne kremy na ten
problem.
pamietam, ze mialam jakies produkty bielendy, ktore mi sie podobaly - tylko teraz
sobie za cholere nie moge
przypmniec co to bylo.
a tak offtopicowo- kupilam drugi w swoim zyciu sloiczek estee lauder advanced night
bla bla (ten pod oczy) i
musze po raz kolejny stwierdzic, ze ten krem to czysta magia!
sorry, nie moglam sie powstrzymac:)
pozdrawiam
waniliowa
p.s. pozdrawiam rowniez wlascicielke niemal identycznego nicka
--
A jednak dobrze jest, wszystko jest dobrze. Co? - moze nie? Dobrze jest, psiakrew, a
kto powie, ze nie, to go w
morde!
Witkacy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 00:53:39
Temat: Re: BIELENDAm...@p...onet.pl napisał(a):
> czy uzywalyscie/liscie czegos tej firmy?
Trochę tego uzywałam i ogólnie mam dośc dobre zdanie o Bielendzie. Przyzwoite
kosmetyki po atrkacyjnych cenach, acz bez fajerwerków i szczególnych uniesień.
Fajne są:
- balsamy do ciała (te unowoczesnione, w niektorych drogeriach widziałam
jeszcze stare, ale tych zupełnie nie znam) - przyjemnie pachną (z wyjątkiem
brazującego), mają lekką kosnystencję, wchlaniają się dość dobrze - pod
warunkiem, że się je oszczędnie aplikuje; niekoniecznie działają tak, jak
deklaruje producent na etykietach (zresztą konia z rżedem temu, kto wie, na
czym miałby polegac "system naturalnej biostymulacji" czy "drenażu i
mikrocyrkulacji" ;-)), ale wszytskie sprawdzaja się jako podstawowa
pielęgnacja ciała (nawilżenie, wygładzenie skóry). Polecam, bo kosztują psie
pieniądze, a są naprawde całkiem fajniutkie.
- mleczko+tonik "2 w 1" do demakijażu (uzywałam dwóch: orzechowego i
różanego) - wszytsko ok, wywiązują się bez zarzutu ze swoich zadań
(demakijaż, oczyszczenie twarzy, odświeżenie); nie mam się do czego
przyczepić.
- pianki do higieny intymnej - leciutkie i delikatne, acz trochę zbyt mocno
perfumowane - co mnie osobiście nie przeszkadza, bo skórę mam dośc pancerną,
ale dla niektórych może to byc problemem;
Niewypały (przynajmniej moim zdaniem):
- odzywka w piance z limonką - skleja włosy, obciąża je, sprawia, że
wyglądają matowo i niezdrowo; w skrajnych przypadkach (czyli użyta o parę
naciśnięc pompki za dużo) robi z włosów tłuste siano.
- dwufazowy plyn do demakijażu oczu (chyba z serii retinol i witaminy) - to
juz kompletne nieporozumienie: nie zmywa makijażu, tłuści (uwaga
kontaktowcy!), po wstrząsnięciu wygląda obrzydliwie jak rosół; na waciku dwie
wartswy odzielają się, czyli jakis błąd w recepturze; nic dobrego nie mogę o
tym powiedzieć.
To chyba tyle.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 06:48:25
Temat: Re: BIELENDAWitam, żadko tu sie wypowiadam raczej czytam ale tym razem powiem, że
przynajmniej trzy z używanych przeze mnie kosmetyków tej firmy jest OK.
Np. żel do mycia twarzy z zielona herbatą - nie wysusza skóry
żel wyszczuplajacy też z herbatką - zlikwidował pomarszczoną skórę która
była efektem chudnięcia po ciąży
no i mam kremik na naczynka - żadna może rewelacja ale szybciutko się
wchłania, skóra jest nawilżona, no i cena poprostu bije wszystkie inne
pozdrawiam Edzia
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6dad.000006c6.3ddbde6b@newsgate.onet.pl...
> witam
> czy uzywalyscie/liscie czegos tej firmy? duzo sie roznych kremow pojawilo
i
> balsamow i w ogole troszke roznosci... ktos ma jakies spostrzezenia? hę?
> pozdrawiam lekko sennie:)
> magda
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-21 08:14:39
Temat: Re: BIELENDA
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6dad.000006c6.3ddbde6b@newsgate.onet.pl...
> witam
> czy uzywalyscie/liscie czegos tej firmy? duzo sie roznych kremow pojawilo
i
> balsamow i w ogole troszke roznosci... ktos ma jakies spostrzezenia? hę?
>
Uwielbiam ziolowe plyny do higieny intymnej.
swietny byl zel z herbata i algami na cellulit- mm tez zapach.
mag.
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |