Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: BLAGAM O POMOC - dziewczyna mi cierpi.
Date: Tue, 17 Dec 2002 13:43:24 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 32
Sender: m...@p...onet.pl@afazja.am.lodz.pl
Message-ID: <wux0a1hojg1k.i2kd67li2m85$.dlg@40tude.net>
References: <1...@e...icnet> <atkhv0$n83$1@topaz.icpnet.pl>
<atlr25$fq9$1@news.tpi.pl> <atmhe5$ph4$1@topaz.icpnet.pl>
<atmp0q$kd3$1@news.tpi.pl> <atn4ff$2ca$1@topaz.icpnet.pl>
NNTP-Posting-Host: afazja.am.lodz.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1040128855 7783 212.51.199.198 (17 Dec 2002 12:40:55 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 17 Dec 2002 12:40:55 GMT
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.3.1 Hamster/1.3.23.4
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:90971
Ukryj nagłówki
On Tue, 17 Dec 2002 13:14:45 +0100, Madziarka wrote:
> Nie wiem czy zauważyłeś ale ja nie proponowałam zaraz wzywania karetki,
> tylko mieli zadzwonić choćby na pogotowie zapytać się co dalej robić.
> A to jest moim zdaniem duża różnica.
A kto niby na pogotowiu miałby im cokolwiek poradzić?
Obsługą wezwań zajmuje się dyspozytor. Osoba bez wykształcenia
medycznego. Nie ma lekarzy pogotowia na dyżurach telefonicznych, powiem
więcej - jeśli sa akurat jacyś na miejscu i nie wyjechali, to sa zapewne
daleko od telefonu. Nie jest zadaniem pogotowia konsultacja telefoniczna
pacjentów, nie do tego pogotowie służy. Jesli myślałaś o kolsultacji
telefonicznej z lekarzem - to czemu nie. Odpowiedni jest tu lekarz POZ.
A jeśli się nie da - to sie wsadza chorego w taksówkę i wiezie do
szpitala, który jest najbardzej odpowiedni, a który taki jest może
powiedzieć dyspozytor pogotowia - bo to akurat do jego kompetencji
należy.
> Ciekawa jestem czy będąc w trudnej sytuacji będziesz potrafił trzeźwo myśleć
> i zawsze będziesz dokładnie wiedzał co zrobić?!
Tak własnie powienien się zachowywać lekarz. Oczywiście wszyscy jesteśmy
ludźmi i możemy mieć chwile słabości, ale tak powinno sie nas kształcić,
żeby w krytycznych sytuacjach wiedza i doświadczenie brały u nas górę
nad emocjami. Rzeczywistość oczywiście bywa różna.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
|