Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfe
ed.atman.pl!goblin1!goblin.stu.neva.ru!postnews.google.com!a15g2000yqf.googlegr
oups.com!not-for-mail
From: Nemezis <s...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Bajka dla kuzynki.
Date: Sat, 25 Feb 2012 12:29:52 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 147
Message-ID: <4...@a...googlegroups.com>
References: <e...@b...googlegroups.com>
<1...@4...net>
NNTP-Posting-Host: 65.255.37.182
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1330206369 23387 127.0.0.1 (25 Feb 2012 21:46:09 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Sat, 25 Feb 2012 21:46:09 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: a15g2000yqf.googlegroups.com; posting-host=65.255.37.182;
posting-account=teC2YQoAAAAZN05u4G3GCZPXcOhpjJci
User-Agent: G2/1.0
X-Google-Web-Client: true
X-Google-Header-Order: HAENKFRCULS
X-HTTP-UserAgent: SAMSUNG-SGH-i900/1.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.8.0.95,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:625013
Ukryj nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 25 Feb 2012 09:33:34 -0800 (PST), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Wiadomo��: Dawno ,dawno temu, w dalekiej krainie, za morzami i l�dami,
> > w ciemnym g��bokim lesie, na polanie, sta� wielki zamek, b�yszcz�cy
> > si� przepychem i jednocze�nie dostojny .W dzie� i noc na zamku, ludzie
> > wiedli spokojne, mi�e �ycie, dostani mieli byt. W sielankowym zamku w
> > dzie� i w nocy, no oczywi�cie odbywa� si� seks, kt�ry by�
g��wnym
> > czynnikiem tego dostatniego �ycia. Orgia jak zamek ca�y popiskiwa�a,
> > wrzeszcza�a, wzdycha�a w swej rozkoszy, jak zamek od st�p do g��w, lub
> > dach�wek wielki. I ludzie w tej orgii obejmowali si� w mi�osnym
> > uniesieniu, zachwyceni sobďż˝ nawzajem. I tak zamek nie bez przyczyny
> > nazywa� si� zamkiem szcz�liwo�ci, ale pewnego deszczowego, mrocznego
> > dnia, przefruwa�a nad zamkiem z�a czarownica, kt�ra na swym ciemnym
> > p�aszczu nosi�a symbol krzy�a, kt�ry to symbol powodowa� �e by�a
> > oderwana od rzeczywisto�ci, dlatego mog�a lata�.
> > Widz�c ten widok bulweruj�cy dla jej oczu, gdy� szcz�cia przysi�g�
> > siebie pozbawi�a, ma�o brakowa�o aby nie uderzy�a o baszt�
> > przepysznego zamku. Obkr�ci�a si� jeszcze w powietrzu i ludno�� zamku
> > mog�a w�r�d piorun�w us�ysze� wr�cz piekielny wrzask.
> >
> > Mine�o kilka interwa��w czasu, gdy do bram zamku zacze�a dobija� si�
> > ciemna armia ,powiadomiona przez z�� czarownic�. Biedny lud my�l�c �e
> > chc� si� przy��czy� do zabawy, rozwar� bram� przed armi� i ku
jego
> > ogromnemu zdumieniu, natychmiast kilka kobiet zosta�o sch�ostanych a
> > przechodz�ce niemowl�ta oplute. Gdy lud otrz�sn�� si� z pierwszego
> > szoku, zaproponowa� nocleg i straw� m�czyzn� w czarnych surdutach i
> > tak zacze�y na zamku mija� dni. Tylko �e zamek ju� nie by� zamkiem
> > szcz�liwo�ci, ludzie byli bici, dzieci kopane , zwierz�ta z zamku
> > wywalone i rycza�y biednie i smutno w ciemnym lesie.
> >
> > Tak wi�c lud z kr�lem i pi�kn� kr�low� spotyka� si� potajemnie
zaczeli
> > w podziemiach zamku i radzili ,co tu z niemi�ymi go��mi zrobi�, bo
> > tylko bij�, pij� i seksu zakazuj�. Kr�l by� bardzo zas�piony widz�c
> > kr�low� blisk� roztroju wszystkich nerw�w z braku seksu i sam ju�
czuďż˝
> > �e wpadnie w depresj� jak tak dalej w zamku b�dzie si� dzia�o. Lud
teďż˝
> > by� bardzo niezadowolony. Uwa�ano �e to po prostu skandal, brak
> > obycia, zdziczenie obyczaj�w powoduje �e go�cie tak si� zachowuj�.
> > Ale tu nagle pokoj�wka kr�lowej, pi�kna Zuta wysune�a si� i
> > wypowiedzia�a plan, i� zauwa�y�a i� niekt�rzy z czarnej armii
> > pochlebnie i z rozma�eniem patrz� na jej wdzieki i mo�na by ich na
> > swoj� stron� przesun��, to znaczy wyedukowa� w obyczaju, ale
> > potrzebuje wiele dam dworu do pomocy w tym kszta�ceniu. Damy nie mog�y
> > wyj�� z podziwu dla pomys�owo�ci zgrabnej i m�drej pokoj�wki i od
razu
> > postanowiono �e wezm� si� do pracy.
> > I tak z dnia na dzie� szeregi czarnej armii ulega�y skruszeniu, powoli
> > �ycie wraca�o do normy, czyli do szcz�liwo�ci. Tylko jeden z czarnej
> > armii zdo�a� si� oprze� i najpi�kniejsze, najbardziej seksi damy
> > odrzuca�, nawet sam� kr�low� odrzuci�. Ju� po najlepszych medyk�w
> > s�ano i nic wsk�ra� nie mogli. A� pewnego dnia na zamek przyby� m�ody
> > zgrabny m�odzienie� zajmuj�cy si� medycyn�. Dowiedzia� si� o
> > problemie, wszed� do komnaty w kt�rej go�ci� nieust�pliwiec i do rana
> > go uleczy�. Jak wie�� niesie nawet z�� czarownic� nast�pnie
widziano z
> > jedn� z dworek i ju� z�a czarownica z�� by� przesta�a.
> >
> >
> > ----------
> >
> > Napisa�em szkic bajki dla kuzynki, chcia�em jej dok�adnie wypunktowa�
> > problem gdzie jest z�o i dobro na �wiecie. My�licie �e dobrze
> > umiejscowi�em z�o?
>
>
>
> Dobrze.
> Tylko dobro radzi�abym nieco szerzej potraktowa�, bo mi jednego jego
> aspektu tutaj zabrak�o, a wa�ny jest, nie mo�na wr�cz go pomin��:
>
>
> "(...)Nast�pnego dnia, po uleczeniu ostatniego zatwardzialca z czarnej
> armii, zm�czony m�odzieniec poszed� swojej do kuzynki i opowiedzia� jej
tďż˝
> bajk�. A kiedy ju� usn�a... uleczy� i j�. Bo by� to DOBRY czarodziej,
> r�wnie bieg�y w leczeniu zatwardzia�o�ci u czarnosukiennych, jak i
> nieregularno�ci kobiecych u m�odych niedo�wiadczonych dziewek."
>
> 3->
>
>
> --
>
> XL
Naprawdę dobrze jest zło postawione? Nie może młodzieniec iść do
kuzynki i ją uleczyć, on mógł uleczyć tylko zatwardziałego,
nieskruszonego na kobiece wdzięki mężczyznę;)
I mówisz że jeszcze za mało dobra, rany to co na tym zamku musiałoby
się dziać?;))
|