Dnia Mon, 7 Dec 2009 22:20:54 +0100, Nagash napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:4pnmlzse97dn$.1tnneuysvakiu$.dlg@40tude.net...
> [.......]
>>> :) Faktycznie lepiej jest coś robić niż nic nie robić.
>>
>> Czasem :-)
>>
>> No, bo lepiej nie zabić wcale, niż zabić trochę ;-PP
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Miałem nadzieję, że nie wejdziemy na te ścieżki :) Ale cóż, masz rację.
> Gdyby np. Mengele nic nie robił to byłoby to koniec końców lepsze od tego co
> zrobił.

Niektórzy go cenią za wielki wkład we WSPÓŁCZESNĄ ginekologię i
embriologię. To nic, że osiągniety tylko "dzięki" temu, że TYLKO on z racji
wiadomej miał dostęp do nieograniczonego liczbowo i jakościowo materiału
badawczego...
:///


> Przy okazji, co rozumiesz przez "zabić trochę" ?

Chyba troszkę mi się spętliło - miało być "Lepiej się zabić niż dać się
zabić trochę".
Tu już bez uśmieszków.
A "dać się zabić trochę"... jak by Ci tu... No na przyklad: pewnie znasz
przypadki gwałtów na całych wioskach niemieckich, czynionych przez Armię
Radziecką? No wiec były przypadki, kiedy wiedząc, co ją czeka, cała taka
wioska popełniała samobójstwo zbiorowe na wieść o zbliżających się
Rosjanach... Np przez zbiorowe utopienie się w rzece.

--

Ikselka.