Sender wrote:
> de Renal pisze:
> > Ty przypadkiem nie jesteďż˝, baba?, No bo tak ciurkasz o tolerancjďż˝ iďż˝
> > to powoduje, �e z tej lito�ci, warto�ciowe dzie�a ton� w miernocie. I
> > ju� nie wiadomo co nas otacza, a co jest nierzeczywisto�ci�.
>
> Ha! Wnioski jak�e s�uszne, cho� skr�ci�y Ci pod troch� na manowce.
> Czyďż˝ to nie w nas i tylko w nas jest chromosom XiY?
> Pierwiastek m�ski i �e�ski, umys� i serce, splecione w jedn�
harmonicznďż˝
> ca�o��? Chcesz plu� na swoje dziedzictwo, kt�re dope�nia nas jako
> cz�owieka i pozwala umys�em obj�� tak�e serce?
> Pe�niej dostrzec sfer� rzeczywisto�ci i �wiadomo�ci, tak�e t�
> niewidzialnďż˝ ale odczuwalnďż˝?
> Zwa�, �e w ka�dym dziele jest cz�stka miernoty, chocia�by
nietrwa�o��
> materia�u, a w ka�dej miernocie cz�� dzie�a stworzenia.
> Na koniec rzecz prawdziwa, sp�jrz na swoje teksty.
> Zobacz ile w nich wplecionych jest r�nych �rodk�w nie tylko tre�ci, ale
> i wyrazu.
> Twoje teksty do Robakksa cz�sto zawieraj� nie tylko czysty pierwiastek
> informacji, ale tak�e przepe�nione s� emocjami, �arem nami�tno�ci i
choďż˝
> nie jest to mo�e �ar mi�o�ci, to cz�sto bynajmniej nie mniej gor�tszy.
I
> nawet je�li Twoje epitety, metafory, onomatopeje czy animizacje bywaj�
> wsp�lne dla zbioru wyraz�w mo�e i uwa�anych za troch� wulgarne, to
> przecie� wiernie oddaj� pr�cz chwili przestankowych, tak�e Tw�j prywatny
> i osobisty stosunek do przedmiotu prozaicznego dyskusji - owego Robakksa.
> Warto byďż˝ zatem otwartym na wszelkie formy przekazu, poniewaďż˝ tylko na
> tym skorzystamy i wzbogacimy nie tylko zdolno�� naszego zrozumienia
> emocji, ale tak�e mo�emy zaadoptowa� niekt�re formy do pe�niejszego
> oddania naszego punktu widzenia, wzbogaconego o nowe, czasem konieczne
> �rodki wyrazu.
> Pozdrawiam. MS

Jakbym rozpływał się i cierpiał nad Robakksem, to wiele osób czytałoby
te brednie jako sensowne, widzisz jakbym teraz przestał wartościować
jakby wszystko utoneło w chłamie prowadziłoby się rozmowy bezsensu,
aby tylo gadać, żeby było ładnie, a nie istonie. I co z tego że jest w
tym namiętność, moja namiętność nie wyklucza wartościowanie, co w
przypadku kobiet jest takie że wyklucza.