Chiron wrote:
>>>>>> Też nie przepadam za poezją "babską". Wszelkie Poświatowskie,
>>>>>> czy Jasnorzewskie omijam szerokim łukiem...
>>>>> A ja lubię (miłosne właśnie!) Poświatowskej, Jasnorzewskiej,
>>>>> Iłłakowiczówny, Hillar...

>>>> A ja rozumiem tylko wiersze, które sam napiszę...

>>> To wrzuć coś na grupę- śmiało! Poważnie.

>> Nie napisałem jeszcze.

> Aha...to jesteś taki impotent: sam nie potrafisz, ale gardłujesz,
> jakbyś najlepiej wiedział, jak to się robi:-)

Nie wiedziałem, że tak objawia się właśnie impotencja. Uspokoiłeś mnie. :)

--
pozdrawiam
michał