Dnia 22 gru 2003, "Maciek" <n...@c...com> zapodał(a):

> Witam,
>
> Mam duzy problem - bardzo bliska mi osoba ma zlosliwego raka trzustki
> z przerzutami. Kieleccy chirurdzy stwierdzili, ze nie da sie go
> zoperowac.
>

Moja bliska osoba ma podobny problem, nieoperacyjny rak trzustki z
rozleglymi przerzutami na watrobe... Obecnie stosujemy chemioterapie, ale
wciaz szukam innego sposobu. Usiluje dowiedziec sie czegos o termoresekcji
i termoablacji, zlapalam jakis kontakt z lekarzami w Lublinie. Niestety im
wiecej pytam, tym wiecej slysze negatywnych odpowiedzi.

Ostatnio zapisalam sie na liste onkolink.pl. Moze tam uzyskasz troche
potrzebnych informacji. Ja wciaz szukam i Tobie tego samego zycze..

Gdybys mial jakies dokladniejsze pytania podaje maila e...@k...pl

Pozdr,
Elfik