Data: 2004-10-18 19:22:06
Temat: Re: Bedzie kiedys jakies spotkanie PSP???
Od: elgar_mail <e...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 18 Oct 2004 20:49:54 +0200, cbnet wrote:
> elgar_mail:
>> Nie, jest nas tu jeszcze wiele ;PP
>
> Tzn juz same ~podrobki sie ostaly? ;D
Ja Ci tego nie powiem. Wśród moich krakowskich znajomych dominują ci "z
wyboru". Choćby przyjezdni 10-20 lat temu, ale "napływowi". Ale gdybym się
w Krakowie urodziła, to proporcje byłyby inne. Ogólnie dużo jest "nowych",
bo część studentów zostaje albo wraca tu po studiach no i siłą rzeczy. A
dziś się dowiedziałam, że moja koleżanka z Wrocławia też się chce do Kwa do
pracy przenieść. No, no...
> Kiedys, dawno, dawno temu, jak chodzilem po Krakowkowie przed
> jakimis swietami, to z kobiet tylko starsze panie przechadzaly sie
> po miescie - a kawalek dziolszki to nawet na lekarstwo za swieca
> szukac... i ~normalnie zyc - sama rozumiesz - nielatwo tamze bywalo. ;)
>
> Ale teraz to moze jakos lepiej, co? :)
Teraz co lato przez rynek przelewają się tabuny półnagich kobiet... jeśli o
to chodzi ;-)) Jesieną drepczą tłumy jesiennych turystów, powróconych
studentek, pierwszorocznych żaczków. Zimą biegają stadka opatulonych
sikorek, a wiosną rozkwitają dzierlatki w przeddzień egzaminu.
Poza tym jest trochę innych żywych dziewcząt i kobiet :-)
Mężczyznom nie jest tu źle, naprawdę :-)
> A w ~dawnych czasach (tzn jak jeszcze pewnie w pieluszke robilas)
> to moze jak 3-4 "na krzyz" bylo tego, to juz wszystko... i to mieli
> likwidowac, bo strefa 'bezgrzeszna' "za waska" byla i opary drinkow
> ponoc bylo czuc jak sie do kosciula nie weszlo tylko na polu sie
> pzycuplo. ;))
Coś tworzysz :-))) Chyba że mówisz o czasach frustracji Zielonego Balonika
;-) , ale i wtedy Jama już była... a taką Piwnicę u Muniaka i parę innych
miejsc to jeszcze z dziecięctwa pamiętam... nie żebym bywała ;-)))
> Ha! Teraz to pewnie Europa i do Krakowkowa wchodzi cala gembou! :))
> Nie to co dawniej bywalo - tylko ciemnogrod i ciemnogrod. ;)
> Mlodziez znaczy sie. :)
Jedno, co się urodziło w ostatnich latach to Kazimierz taki, jaki jest.
Dawniej ciemne Podgórze i okolice odstraszały żywego ducha po zapadnięciu
zmroku. Teraz to dzielnica równie ruchliwa wieczorami, co śródmieście. A
ile tam fajnych miejsc można znaleźć... !
elgar
|