Data: 2022-10-17 22:03:40
Temat: Re: Będzie polska atomówka!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL <i...@g...pl> wrote:
> PD <p...@g...pl> wrote:
>> W dniu 2022-10-16 o 21:26, XL pisze:
>>> PD <p...@g...pl> wrote:
>>>> W dniu 2022-10-16 o 20:15, XL pisze:
>>>>> W najbliższych dniach zapadną decyzje.
>>>>> Oby zlokalizowano ją mądrze, przy granicy z Niemcami. Putin wtedy w nią na
>>>>> pewno nie walnie?
>>>>
>>>> Nie znam tematu, ale osobiście to bym ją trzymał gdzieś koło Moskwy :)
>>>
>>>
>>> Za daleko Moskwa, a i niepraktycznie. Myślisz kategoriami cywilizacji
>>> łacińskiej, a tu mówimy o turanizmie, gdzie NIGDY nie istniało i nie
>>> istnieje takie coś, jak jednostka ludzka i jej prawa. Ba, sam naród
>>> rosyjski nie potrafi i nie chce się o nie upomnieć, bo nie ma takiego
>>> instynktu, co jest uwarunkowane historycznie. I biologicznie; to trochę jak
>>> z ,,dzikimi" kaczkami, które od pokoleń karmione w naszym polskim klimacie,
>>> już nawet nie odlatują, bo już nie ma wśród nich żadnej kaczki, która
>>> miałaby ten naturalny ,,wolnościowy" instynkt i znała drogę, aby je
>>> poprowadzić... Tylko że Rosjanie nigdy takiego instynktu nie mieli, a kaczki
>>> kiedyś tak...
>>>
>>> Dlatego KGBowca Putina nie powstrzyma od walnięcia załatwienie przy tej
>>> okazji paru milionow ,,swoich" i nikt mu za to niczego tam nie zrobi -
>>> turańska Rosja ludzkiego towaru zawsze miała dosyć, płacąc nimi Tatarom
>>> lub sama wyżynając i paląc gdy tylko na milimetr podnieśli głowę, jak
>>> pokazuje jej wielowiekowa praktyka. Tym razem też Putin poświęci ich ,,dla
>>> dobra matuszki Rassii" i potem szybko ,,obsadzi" skażone tereny nowymi,
>>> przywiezionymi z innych rejonów i każe im posprzątać trupy. Nawet śladu
>>> ubytku nie będzie.
>>>
>>> Nienienie, atomówka tylko tuż pod ochronnym bokiem Niemiec, bo Putin ziazi
>>> Niemcom zrobić nie chce. Zresztą wice wersja też...
>>
>> Ale wiesz, że to tak półżartem było :)
>>
>> Serio, to nie patrzyłem na to pod tym kątem jaki przedstawiłaś. Jeśli to
>> tak działa to jak by się nie obrócił to d z tyłu, bo w tą "miłość"
>> rusko-niemiecką to też tak do końca wierzyć się nie da.
>
> Bo miłości tam nie ma, jest tylko wzajemne odwieczne trzymanie się za
> mordy. Co nie przeszkodziło nigdy wspólnie napadać na Polskę i dzielić się
> nią. Na to jednak (jeszcze) się raczej nie zanosi, bo Niemcy (jeszcze) nie
> mają nowego-lepszego Hitlera, więc na razie są zimnogrzeczni wobec Polski
> jak przed 1939 i (rurociągowo) przyjaźni wobec Rosji.
>
>> Dziś działa,
>> jutro niemieccy naukowcy obliczą że się nie opłaca i sobie zorganizują
>> wojnę między bugiem i odrą w imię pokoju a zwycięzca w nagrodę nas wyzwoli.
>
> Było. O tym wyżej.
>
>>
>> A może na bezczela - trzepnąć atomem w berlin, potem przeprosić, przyjąć
>> moralną odpowiedzialność a w ramach reperacji przekazać ruskim 10^12
>> egzemplarzy dzieł Tuska jako walutę do rozliczenia z helmutami.
>
> Atom tuż przy granicy niemieckiej najlepiej zadziała - i na helmutów, i na
> dzicz ze wschodu - a jeszcze prąd własny nam da. BYLE SZYBKO, bo robi się
> cokolwiek gorąco, jako wokół nas już drewiej
drzewiej
> bywało...
>
>
A sobie poprawiłam literówkę, a co.
--
,,Słowo ,,rozkaz" porusza armie, słowo ,,wolność" - narody." Novalis, ze
zbioru Uczniowie z Sais.
|