Data: 2012-12-21 08:10:13
Temat: Re: Benedykt
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 21 Gru, 09:01, V <f...@h...com> wrote:
> At 21 Dec 2012 08:47:28 +0100 Chiron wrote:> Użytkownik "V" <f...@h...com>
napisał w wiadomości news:kb13e9$q0s
>
> $....@m...internetia.pl...
>
> > >niezbyt dobrze mi sie z toba rozmawia, ale mysle, ze nie moj komfort
> jest
> > >tu najwazniejszy, no i wiem tez(nie pytaj juz skad :)) ze nie
> przejmujesz
> > >sie tym co pisze, wiec pisze :)
> > IMO- piszesz niechlujnie od strony formalnej (brak wcięć, nie tniesz nie
>
> [potrzebnych rzeczy, etc). To utrudnia. I- najważniejsze- nie podajesz
> ŻADNYCH argumentów (najczęściej). Piszesz coś- na zasadzie "bo tak". Tak,
> jak o murzynach. Pisząc dużo- można się było tylko domyślić (nie
> napisałeś tego wprost)- że rasa biała wymiera, i oni nas "utrzymają" w
> istnieniu- dokładając swoje geny. Jednak nie uzasadniłeś tego, nawet nie
> próbowałeś. Więcej- nie wyraziłeś tego wprost nawet. Raczej można się
> było do tego "dokopać" w tym, co napisałeś.
>
>
>
> > >Chiron, jesli juz jest, lub jesli nawet dopiero powstaje spirala
> > >czegokolwiek (mam nadzieje, ze jeszcze nie nienawisci), to nie ma opcji,
> > >do jej powstania niezbedna jest nieustajaca iteracja akcja-reakcja
> > >minimum dwoch stron. dlatego nie mozesz przykladac wagi wylacznie np na
> > >strone akcji, lub odwrotnie. wystarczy przeciez, ze DOWOLNA strona
> > >wybastuje. spojrz na calosc.
> > Istnieje równowaga. Homseksualizm to przecież zoczenie- i nikogo chyba
>
> poza globem:-) nie trzeba o tym przekonywać. Zboczeńcy ci oddają się
> temu, co lubią najbardziej w swoim towarzystwie- w domach, klubach homo.
> Jest to powszechnie akceptowalne. Na marginesie tego grasują ludzie
> fanatyczni- działający bez najmniejszego poparcia społecznego. I z
> jednej, i drugiej strony. To była ta równowaga- akceptowalna w naszej
> klturze.> Co się zadziało? Ano ktoś (nie będę tego teraz pisał- po co- bo to
>
> rozmyje dyskusję) chce to zmienić. Większością głosów gremium ONZowskiej
> organizacji (sic!) uchwala, że homo to już nie zboczenie, popiera się
> homopropagandę, na siłę wciska ludziom homoseksualizm jako coś wręcz
> pożądanego, fajnego. Trwa presja, indoktrynacja. Powoduje to silną
> reakcję- ta niezindoktrynowana grupa w ramach samoobrony zaczyna ciążyć
> ku rozwiązaniom, za którymi wcześniej opowiadał się wyłącznie wąziutki
> margines. To przecież oczywiste chyba?> No i co ma w sytuacji takiej znaczyć, że
wystarczy, iż któraś strona
>
> zbastuje? TEORETYCZNIE tak. I całkiem teoretycznie masz rację. Bo w
> praktyce emocje są rozhuśtane. Musieli by się znaleźć po OBU stronach
> liderzy, żeby sytuację wyprostować. A tak- wszystko konsekwentnie dąży do
> starcia. Opisywałem to dawno. Pisałem też, że w takiej sytuacji fanatycy
> w rodzaju globa najbardziej summa summarum w takich krytycznych
> momentach, kiedy wygrywa jedna strona- wskakują do niej- stając po
> stronie ciemiężców. Kto wygra? Sądząc z ilości ludzi hetero- łatwo zgadnąć.
> Ci zindoktrynowani będą winić wszystkich wokół za swoją głupotę- bo są
> nieodpowiedzialni. A tacy, jak ja- będą ukrywać homosiów przed globa
> biegającymi z nożem w zębach. To wszystko już przecież było
>
>
>
> > --
> > Demokracja to rządy osłów, prowadzonych przez hieny
> > Arystoteles
>
> > --
>
> > Chiron
>
> ...i teoretycznie tez hetero ma wieksze prawdopodobienstwo -wynikajace z
> liczebnosci- aby znalezc madrego lidera, wiec i wiekszy udzial w
> odpowiedzialnosci :)
>
> V.
Homofobia jest chorobą psychiczną i to są wieloletnie badania, nie ma
propagandy środowisk Gejów, to jest norma o której się po prostu mówi
gdy następują wystąpienia środowisk chorych, lub gdy ktoś
rozpowszechnia homofobie, obecnie kościół rozpowszechnia homofobie.
Co ci tak przeszkadza że glob pisze o zwyrodniałych zbrodniarzach ,
zboczeńcach umysłowych. Tam przez zboczeńców kościelnych giną ludzie,
giną dzięki homofobii , dzięki takim jak chiron.
|