Data: 2012-05-14 04:46:12
Temat: Re: Bez ogrodek
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 13 May 2012 23:15:21 +0000 (UTC), senozyciu napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka <i...@g...pl> napisaďż˝(a):
> >
> >> Dnia Sun, 13 May 2012 22:34:31 +0000 (UTC), ! napisaďż˝(a):
> >>
> >>> http://www.youtube.com/watch?
> >>> v=K4TDXPJOJqg&feature=bf_next&list=UU5wlVcU3O1zsM-2A
XnJrPIQ
> >>>
> >>> rozpowszechiac!
> >>>
> >>> ;)
> >>
> >> Po co? "�pi�cego" w ten spos�b nie obudzisz - filmami, gadaniem,
> >> t�umaczeniem. Poniewa� �pi�cy... �pi.
> >> Kiedy� te� spa�am, jednak na czas przebudzi�am si�. I nikt z
ZEWN�TRZ nie
> >> m�g� mi w tym pom�c, tylko ja sama. �adne filmy ani t�umaczenia nie
pomogďż˝,
> >> kiedy ktoďż˝ CHCE spaďż˝.
> >
> > Ty Ixla dalej spisz w najlepsze...tylko ci sie sni ze zyjesz na jawie ;P
>
> Tego "snu" nie da si� samodzielnie kreowa�. Ja wybra�am to, co chc�
> prze�y�, z premedytacj� do tego d��y�am, cho� bez �adnego
do�wiadczenia - z
> premedytacjďż˝, bo stawiajac wszystko na jednďż˝ kartďż˝ zgodnie z tym, co mi
> serce dyktowa�o/dyktuje. Zatem ju� od dawna nie �ni�. Nie zd��y�am
mocno
> zasn�� - dlatego zdo�a�am si� obudzi� sama i to w najlepszym momencie.
Tak
> to oceniam.
Stadność ma to do siebie że swojego życia się nie przeżywa, gdyż żyje
się innymi. Zmarnowałaś swoje życie, nawet nie dorosłaś. Te fobie do
obcych mają źródło w tym, że obcy odróżnia się od stada, bo każdy
osobiście odróżnia się od stada, więc wypiera się" ja "indywidualne
aby dostosować się do stada. Pojawienie się obcego powoduje przypomnie
to co się wypiera, bo on będąc obcy jest do stada niedostosowany. I
gdy całe życie żyje się poza sobą, a raczej nieżyje autentcznie,
sfera" ja" jest tak zaniedbana że pozostaje niedorozwinięta i nie
rozumie się co to jest prywatność swoja ,innych ludzi, chce się ich
dostosować do stada, czyli totalitaryzm, dyktatura, nerwica osobista.
Nerwica pojawia się w momencie gdy rzeczywistość realna jak np
człowiek jest seksualny, a stadność abstrakcjami temu zaprzecza.
Osobowość wchodzi w konflikt i to prowadzi do najprzeróżniejszych
chorób psychicznych, a jednocześnie do zdziczałej rzeczywistości
człowieka, który od życia chce usilnie uciec, czyli nieżyć za życia.
Ty i Chiron to żywe trupy, nekrofile według psychologii humanizmu,
zatraciliście cechy ludzkie i śnią wam się totalitaryzmy, gdzie jeden
prymityw narzuca innym prymitywizm. Jesteście automatami. A wszystko
co żyje wywołuje u was fobię, bo odbiega od waszej lini produkcyjnej
po której stąpacie.
|