Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden

Grupy

Szukaj w grupach

 

Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-05-31 17:05:22

Temat: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "Przemyslaw 'Morp][ik' Berlinski" <m...@n...sedez.iq.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!

Chcialbym ostrzec wszystkich przed zamawianiem roslin w firmie
wysylkowej Plantgarden z Krakowa.

Jakies 3,5-4 miesiace temu zlozylem zamowienie na nie mala kwote, bo
ponad 400 zl, na rosliny oferowane przez firme Plantgarden.
Zamowienie nie przychodzilo przez bardzo dlugi czas. Zadzwonilem wiec do
firmy, by dowiedziec sie o jego losy i czy dlugo jeszcze bede czakal na
dostarczenie roslin. Poinformowano mnie, ze zamowienie jest w trakcie
realizacji, wiec dalej cierpliwie czekalem. Od mojego telefonu do
dostawy minely jakies 3 tygodnie. No i po tym czasie, dostalem
paczke,ktora juz od poczatku nie spelniala moich wymogow sprecyzowanych
przy zamawianiu. Mianowicie, poprosilem o dostarczenie przesylki poczta
kurierska, a dostalem Poczta Polska. Rosliny zostaly wyslane
prawdopodobnie w piatek, a przyszly w poniedzialek, wiec okolo 3 dni
kisily sie bez wody na poczcie. No i jak otworzylem paczke to plakac sie
chcialo. Suche kikuty, badyle i zdechle, zgnite pelargonie.
Paczka zawierala tylko czesc roslin, ktore zamawialem - czesci w ogole
nie bylo. Za to usczesliwono mnie dodatkowo, nie zamawianymi 6 Daturami.

Po prostu beznadzieja, za ktora musialem zaplacic. No, a jesli ktos
chcialby zlozyc reklamacje to moze zapomniec, najpierw caly czas bylo
zajete, a teraz nikt nie podnosi telefonu. Ciekawe ile jeszcze osob
oszukali w ten sposob. Moj numer klienta to okolo 5000 wiec pewnie jest
5000 osob takich jak ja. Ciekawe jak ta firma bedzie sie nazwyala w
przyszlym roku.

Pozdraiwam i ostrzegam!!!
M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-05-31 18:56:09

Temat: Odp: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Przemyslaw 'Morp][ik' Berlinski <m...@n...sedez.iq.pl> w
wiadomooci do grup dyskusyjnych napisał:bbancq$t6c$...@a...news.tpi.pl...
Rosliny zostaly wyslane
> prawdopodobnie w piatek, a przyszly w poniedzialek, wiec okolo 3 dni
> kisily sie bez wody na poczcie. No i jak otworzylem paczke to plakac sie
> chcialo. Suche kikuty, badyle i zdechle, zgnite pelargonie.

Przez trzy dni nie powinno roslinom sie nic stac. Po prostu nie chcialo sie
im przed wyslaniem podlac kwitaków albo paczka zostala przygotowana kilka
dni wczesniej. Wspólczuje



--
Pozdrawiam, Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-05-31 19:26:33

Temat: Re: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
news:bbatsn$srt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Przez trzy dni nie powinno roslinom sie nic stac.

Moje doswiadczenia sa podobne. Dobrze przygotowane rosliny
powinny w paczce wytrzymac 3 dni bez problemu. Ale oczywiscie
szanujaca sie firma powinna uwzgledniac reklamacje.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-06-01 06:00:23

Temat: Odp: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:Jl7Ca.104349$V...@t...neo.rr.com.
..
> "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> wrote in message
> news:bbatsn$srt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Przez trzy dni nie powinno roslinom sie nic stac.
>
> Moje doswiadczenia sa podobne. Dobrze przygotowane rosliny
> powinny w paczce wytrzymac 3 dni bez problemu. Ale oczywiscie
> szanujaca sie firma powinna uwzgledniac reklamacje.
>
Do mnie paczka wędrowała pięć dni i prawie wszystkie rośliny przeżyły.
Oprócz żółtokwiatowej lewizji, niestety :-( . Tułaczka odbyła się z mojej
winy, co zrobłam to nie napiszę bo mnie za głupotę z grupy wyrzucicie, więc
na firmę psioczyć nie będę :-)
--
Pozdrawiam, Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-06-01 11:57:59

Temat: Re: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

Przemyslaw 'Morp][ik' Berlinski napisał(a) w wiadomości: ...
>Witam!
>
>Chcialbym ostrzec wszystkich przed zamawianiem roslin w firmie
>wysylkowej Plantgarden z Krakowa.
>Paczka zawierala tylko czesc roslin, ktore zamawialem - czesci w ogole
>nie bylo. Za to usczesliwono mnie dodatkowo, nie zamawianymi 6 Daturami.
>Po prostu beznadzieja, za ktora musialem zaplacic.

Ja profilaktycznie nie zamawiam roslin w firmach wysylkowych.
Najlepsze rosliny kupisz zawsze w szkolce (najlepiej mniej znanej).
Najtaniej zato wyhodujesz sobie sam z nasion, a i satysfakcja przy tym
wieksza.
Firm tej podobnych jest w Polsce wiele. Pod tym wzgledem kraj nasz
przypomina raczej "dziki zachod", chociaz zyjemy w srodkowej Europie.

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-06-01 19:36:31

Temat: Re: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:bbcs9m$nus$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Ja profilaktycznie nie zamawiam roslin w firmach wysylkowych.
> Najlepsze rosliny kupisz zawsze w szkolce (najlepiej mniej znanej).
> Najtaniej zato wyhodujesz sobie sam z nasion, a i satysfakcja przy tym
> wieksza.
> Firm tej podobnych jest w Polsce wiele. Pod tym wzgledem kraj nasz
> przypomina raczej "dziki zachod", chociaz zyjemy w srodkowej Europie.
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
> Ja dla odmiany kupuję tylko w szkółkach znanych
i jak dotychczas jestem bardzo zadowolony.

E.Pudełek- Pisarzowice
Walaszczyk-Bielsko-Biała
Kapias-Goczałkowice
Gomułka-Pszczyna
Kropielicki-Hałcnów
M.Milczyński-Dankowice

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-06-02 18:22:42

Temat: Re: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

boletus napisał(a) w wiadomości: ...
>> Ja dla odmiany kupuję tylko w szkółkach znanych
> i jak dotychczas jestem bardzo zadowolony.

Przypuszczam, ze mniej znane sa tansze.

> E.Pudełek- Pisarzowice [...]

W zadnej z wymienionych nie bylem (jeszcze:)

Pozdrawiam,
Bpjea





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-06-02 22:21:15

Temat: Re: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:bbg5hv$r5s$3@nemesis.news.tpi.pl...
> boletus napisał(a) w wiadomości: ...
> >> Ja dla odmiany kupuję tylko w szkółkach znanych
> > i jak dotychczas jestem bardzo zadowolony.
>
> Przypuszczam, ze mniej znane sa tansze.
>
> > E.Pudełek- Pisarzowice [...]
>
> W zadnej z wymienionych nie bylem (jeszcze:)
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
>
>
> Z tego co pamiętam jesteś z Rzeszowa,więc masz daleko.

Pozdrawia boletus
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-06-03 13:04:40

Temat: Re: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

boletus napisał(a) w wiadomości: ...
>> Z tego co pamiętam jeste? z Rzeszowa,więc masz daleko.

Jesli jest potrzeba, to odleglosc nie straszna.
Tymczasem potrzeby brak :)

Pozdrawiam,
Bpjea



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-06-03 19:39:50

Temat: Re: Beznadziejne rosliny z firmy wysylkowej Plantgarden
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

Ja zamowilem w Brzeznej. Niestety zmuszony zostalem do skorzystania z
Servisco, czy jakos tak. Rosliny przyszly praktycznie bez ziemi, oznakowania
powypadaly a dwie jagody kamczackie walcza o zycie. zaplacilem 70 zl. Zdaje
sie ostatni raz. Punkt sprzedarzy Instytuty w Brzeznej nie korzysta z uslug
Poczty Polskiej gdyz wielu klientow nie odbieralo przesylek. Ale ja raz juz
zamowilem i odebralem. Pretensji juz zglaszac nie bede ale to byl chyba
ostatni raz. Moze ktos z Was mieszka w poblizu Brzeznej i gotow kupic mi tam
derenie, jesli beda jesienia?

Irek kochany


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

grochodrzew
skrzypy polne na trawniku
[OT] Bank Roślin oraz Statystyki pl.rec.ogrody
Pozbycie sie kreta
Trawa vel laka

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »