Data: 2014-12-15 18:12:57
Temat: Re: Biedoń w Słupsku
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 15 Dec 2014 17:35:05 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-12-15 08:56, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>> news:m6m30a$got$1@news.icm.edu.pl...
>>> W dniu 2014-12-15 06:49, Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
>>>> wiadomości news:XnsA404E5C897EBbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1..
.
>>>>>
>>>>> Wiesz co, akurat czesto opiekuje sie takim dzieckiem wiec powiem ci
>>>>> zupełnie szczerze - z tego co piszesz, najwiekszym kaleką jestes Ty.
>>>>> I to
>>>>> niestety jest najgorszy rodzaj kalectwa - umysłowe.
>>>>> A chłopak nie ma tez nadgarstków a mimo to swietnie sobie radzi. I
>>>>> niech
>>>>> sie obnosi! Cokolwiek to znaczy, troglodyto!
>>>>>
>>>>>> OK- gdy ktoś to zobaczy w sposób niechcący- no
>>>>>> trudno. Kalece będzie przykro, mnie będzie przykro- wycofamy się i
>>>>>> zapomnimy o sprawie.
>>>>>
>>>>> Bedzie ci przykro ze zauwazyłes, bo matka wychowała cię na rasiste,
>>>>> homofoba i umysłowego kalekę. Bywa.
>>>>>
>>>>>> No ale jak zaczną demonstrować swoje kalectwo, i
>>>>>> to jeszcze w grupie- to jaka może być reakcja zdrowych ludzi?
>>>>>>
>>>>> Demonstrowanie kalectwa jako synonim normalnego zycia - lecz się
>>>>> człowieku.
>>>>>
>>>>> PLONK!
>>>>
>>>> Ciekawe- najpierw szczegółowo odnosisz się do tego, co napisałem-
>>>> ubliżasz mi, a następnie rzucasz plonkiem. Jak dla mnie- to bardzo
>>>> teatralne.
>>>
>>> Cóż się dziwić, skoro najlepsze zostawiłeś na sam koniec...
>>>
>>> Często widuję, w sklepie na osiedlu, a także np. na basenie,
>>> kilkuletniego chłopca bez rąk do łokci. Za każdym razem patrzę na
>>> niego z wielką przyjemnością, bo widać, że jest naprawdę szczęśliwy.
>>> Między innymi dlatego, że żaden dupek nie każe mu się ze swoim
>>> kalectwem chować po kątach.
>>>
>>> Żałosny jesteś.
>>>
>>
>> Dziękuję, ze awansowałem u Ciebie na dupka. Szkoda tylko, że nie
>> potrafisz czytać ze zrozumieniem- ale co tam. Napisałem dokładnie tak:
>> "Chciałbyś, żeby np ludzie bez
>> nóg obnosili się ze swoim kalectwem? No ani to ładne, ani miłe takie
>> oglądanie. OK- gdy ktoś to zobaczy w sposób niechcący- no trudno. Kalece
>> będzie przykro, mnie będzie przykro- wycofamy się i zapomnimy o sprawie.No
>> ale jak zaczną demonstrować swoje kalectwo, i to jeszcze w grupie- to jaka
>> może być reakcja zdrowych ludzi?"
>>
>> ale Ty odniosłaś się do swoich emocji. Ja NIGDZIE nie kazałem mu się
>> chować po kątach. Jestem natomiast przekonany, że nie jest to miła
>> sytuacja- przede wszystkim dla takiego dziecka- także dorosłego. Często
>> przecież protezy nie mają charaktery wyłącznie użytkowego- ale
>> estetyczny. Głupole, którzy wmawiają takiemu dziecku, że jest takie
>> samo, jak jego rówieśnicy robią mu prawdziwą krzywdę. Taki dzieciak ma
>> rozdźwięk między tym, co obserwuje na codzień- a tym, co mu powtarzają
>> dorośli.
>> Co czują, myślą inni widząc go na basenie? IMO- u większości rodzi się
>> współczucie, moze podziw dla pływającego bez rąk dzieciaka. I- także-
>> pewien rodzaj strachu(?)- który jest czymś zupełnie normalnym w takiej
>> sytuacji. Z tego strachu jednak nie wynika chęć zabronienia takiemu
>> dziecku przychodzenia na basen. Jednak_to_nie_jest_demonstracja! IMO
>> jesteś nienormalna, jeśli uważasz, że np taki dzieciak powinien bez
>> protez maszerować w bluzce z krótkim rękawkiem po ulicy. I to nie
>> dlatego, że dla innych to nie jest miły widok. Przede wszystkim dla
>> tego, że dla_niego_to_jest_spora_trauma. Żeby nikt się nie odezwał- taki
>> dzieciak zawsze będzie czuł na sobie te spojrzenia ludzi. A Ty- każesz
>> zmienić się wszystkim innym. Dzieciak ma tak paradować, a otoczenie ma
>> się nauczyć tego kalectwa nie zauważać. To obłęd. Obłęd, który
>> naprawiacze świata fundują ludziom naszego kręgu kulturowego. Obłęd, w
>> który zaczyna wierzyć jak w najprawdziwszą rzeczywistość rzesza
>> ogłupiałych ludzi myślących, że to tak wszystko na poważnie. Obłęd,
>> który jego twórcom w zamyśle służyć ma do wychowania nowego człowieka:
>> takiego, z którym można zrobić wszystko- ulepić go w dowolną formę.
>
> Przepłaszam, ale gdzie jest napisane, że Ewa mu każe?
> Myślę, że za bardzo odniosłeś się do swych emocji, Chironie.
Generalnie "Ewa" nie odnosi się do tego, co NAPISANE, lecz do tego, co
WYCZYTAŁA. A to dwa różne swiaty.
|