Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news-st
oc.telia.net!217.209.241.210.MISMATCH!news-stod.telia.net!telia.net!newsfeed.tp
internet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "kami70" <k...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Biegunka - pilne
Date: Wed, 27 Aug 2003 15:28:58 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 34
Message-ID: <biic8u$bpu$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <biet6c$e9l$1@nemesis.news.tpi.pl> <bif6f4$h5f$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bih29s$9s5$1@panorama.wcss.wroc.pl>
NNTP-Posting-Host: raciborz-tpnet-1.rcb.vectranet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1061991519 12094 195.205.241.18 (27 Aug 2003 13:38:39
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 27 Aug 2003 13:38:39 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:117231
Ukryj nagłówki
Pewnego pięknego dnia osoba znana nam jako *Paweł ( Makro )*
<m...@w...pl>wklepała takie coś:
> Smecta służy do uzupełniania elektrolitów, które się traci podczas
> biegunki (K, Na itd). Biegunki to nie wyleczy. Nifuroksazyd- na
> biegunkę, ale pochodzenia bakteryjnego. Loperamid napewno pomoże, ale
> czai się w tym pewne niebezpiczeństwo - biegunka to w pewnym sensie
> mechanizm obronny (pozbywa się często w ten sposób czynnika zakaźnego).
> Możesz niechcący swoje dolegliwości przedłużyć. Ja bym zalecił jednak
> siedzenie w domu i czekanie, aż się skończy śmiercią naturalną. Wiem, że
> nie zawsze tak można.
A wiec tak: smecte biore, loperamid pomogl - znaczy sie ja nie mam juz
biegunki ale...
1. strasznie boli mnie brzuch (takie bole mialam podczas porodu)
2. siostra nadal ma biegunke mimo wziecia loperamidu i tez po wzieciu tych
tabletek zaczal bolec ja brzuch takze po 4-5 tabletkach kazalam jej juz nie
brac
3. a na moja mame tabletki wgole nie zadzialaly, co wiecej dzis robi juz kal
z krwia...
Wczoraj do mamy wzywalismy popoludniu pogotowie bo mama miala 38,5 a cala
sina byla, dostala jakis zastrzyk i przepisany antybiotyk i czula sie
lepiej... dzis juz nie wyglada jak wczoraj ale ta krew w kal mnie
niepokoi...
Najgorsze jest to ze lekarz moze przyjsc do nas dopiero jutro po poludniu...
A mama nie ma sil by wieczorem isc do przychodni na dyzur calodobowy...
Ech... pozalilam sie i wracam do lozka...
Pozdrawiam
|