Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Bitwa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Bitwa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-02-01 13:08:41

Temat: Bitwa
Od: "Vesemir" <v...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jest cos takiego jak walka aby upokorzyć. Chodzi o zniszczenie drugiej osoby
moralnie, wpakowanie jej do glowy strach. Pokazanie wlasnej wyzszosci.... co
kieruje takim czlowiekiem? Licze na odpowiedz

wasz
Vesemir


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-02-01 13:29:32

Temat: Re: Bitwa
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vesemir wrote:
> Jest cos takiego jak walka aby upokorzyć. Chodzi o zniszczenie drugiej osoby
> moralnie, wpakowanie jej do glowy strach. Pokazanie wlasnej wyzszosci.... co
> kieruje takim czlowiekiem? Licze na odpowiedz

Kompleksy i poczucie niższości.
Popatrz na grupę pl.soc.seks na towarzystwo Sroldów i Nanowców - masz kliniczny
przykład ;((

pozdrawiam
Arek


--
100 złotych nagrody na http://www.eteria.net
Wpisz szukane słowo i popatrz na liczbę znalezionych stron -jeśli
zawiera w sobie ciąg __7777__ to... wygrałeś. Już są nagrodzeni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-01 14:04:30

Temat: Re: Bitwa
Od: p...@v...iem.pw.edu.pl (Papik) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 1 Feb 2001 14:08:41 +0100, Vesemir napisał:
>Jest cos takiego jak walka aby upokorzyć. Chodzi o zniszczenie drugiej osoby
>moralnie, wpakowanie jej do glowy strach. Pokazanie wlasnej wyzszosci.... co
>kieruje takim czlowiekiem? Licze na odpowiedz

Jest. Nie wiem co kieruje,ale poaptrz w archiwum pl.soc.seks na wypowiedzi
osobnika PZ. Do tej pory nie wiem co nim kierowalo.. To przejaw chyba
niedyspozycji umyslowej i wlasnego ego,ktore przytlacza :>

Jest i drugi przyklad.. na tej samej grupie... Wyzywanie sie na niejakim A.B
z firmy Astec SA. Obiektywnie rzecz biora ludzie troche przesadzaja w tym co
robia,ale z drugiej strony czasami, podkreslam, CZASAMI trudno im sie dziwic
;)


--
--
Pawel -PAPIK- Pomorski
E-MAIL : p...@i...net
WWW: * http://www.ee.pw.edu.pl/~pomorskp *
UIN: 48215626, GG: 70701

*
Jesli spamuje, to tylko w alkoholowym zamroczeniu (2 piwa i sie glowa kiwa).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-01 14:05:23

Temat: Re: Bitwa
Od: p...@v...iem.pw.edu.pl (Papik) szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 01 Feb 2001 14:29:32 +0100, Astec SA napisał:
>Kompleksy i poczucie niższości.

Nope.. nie mam kompleksow , no a z poczuciem nizszosci to roznie bywa..
chybione Arnoldzie ;)

>Popatrz na grupę pl.soc.seks na towarzystwo Sroldów i Nanowców - masz kliniczny
>przykład ;((

Nie tylko oni... ale na szczescie na wszystkich jest metoda ;)


--
--
Pawel -PAPIK- Pomorski
E-MAIL : p...@i...net
WWW: * http://www.ee.pw.edu.pl/~pomorskp *
UIN: 48215626, GG: 70701

*
Jesli spamuje, to tylko w alkoholowym zamroczeniu (2 piwa i sie glowa kiwa).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-01 14:20:09

Temat: Re: Bitwa
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jezeli "niszczyciel" i "niszczony" nie sa bliscy, np. koledzy w pracy
(bo jesli chodzi o "klotnie rodzinne", to moze byc bardziej skomplikowane)
to moze byc tak:

- "niszczyciel" zostal skrzywdzony,
niechcacy/chcacy, przez niszczonego i teraz chce sie odegrac,
zemscic, zwocic przez to uwage na swoja krzywde.

- strach : "niszczony" pokazuje swoim zyciem cos
co narusza pewne "nieprzyjemne obszary" niszczyciela, pokazuje mu cos,
co on za wszelka cene nie chce dopuscic i niszczy przez to tego drugiego.

W sumie te pzrypadki sa podobne, ale to i tak takie teoretyczne gadanie,
potrzebny jest konkretny przypadek, zwykle jest tak, ze to tylko fragment
wiekszej "gry", czubek gory lodowej (ta walka).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-01 15:06:29

Temat: Re: Bitwa
Od: "Paulo" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Vesemir" <v...@p...promail.pl> napisał w wiadomości
news:95bmtu$mql$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Jest cos takiego jak walka aby upokorzyć. Chodzi o zniszczenie drugiej
osoby
> moralnie, wpakowanie jej do glowy strach. Pokazanie wlasnej wyzszosci....
co
> kieruje takim czlowiekiem? Licze na odpowiedz
>
> wasz
> Vesemir

W związku z powszechnością takiej "psychomachii" i jej naturalnością wśród
ludzi, należałoby raczej postawić pytanie odwrotne, dlaczego mimo wszystko
jest trochę ludzi, którzy w takich potyczkach nie biorą udziału albo nie
posuwają się aż do zupełnego zniszczenia przeciwnika? [No oczywiscie
moralnosc, ale i ta moze sie znacznie róznic u róznych ludzi. Jesli zapytasz
agresora, on tez czasem bedzie w stanie podac moralne racje przemawiajace za
agresja. Np. wykluczanie wszelkimi sposobami "czarnej owcy" z grupy, mimo ze
przybierac moze obrzydliwe formy nagonki, bezpardonowego ostracyzmu,
nieuczciwych form walki, niektórzy ludzie uznaja za jak najbardziej
moralne.]

Spójrz na bliskie ludziom genetycznie szympansy: ciągła walka o dominację
lub jej obrona. Co prawda ukorzenie sie przed zwyciezca zwykle powoduje
zaprzestanie agresji, ale z drugiej strony zaobserwowano również ataki na
nie zagrazajacych osobników, np. takich, którzy odeszli z grupy na
sasiadujace tereny - taka szympansia wojna zaczepna. Byc moze dzieje sie tak
po prostu dla zabawy, dla przyjemnosci. No i dla podtrzymania ducha
wspólnoty.:-)

Ludzie tez kieruja sie pragnieniem dominacji (wiem, ze to zadne
wyjasnienie). Dlaczego jednak ludzie nie znają czasami umiaru w niszczeniu
innych ludzi, których udalo im sie zdominowac? Nie wiem, ludzie w ogóle nie
znają w niczym umiaru, więc może również w niszczeniu.

Większość, jeśli nie każdy z nas, lubi wygrywać, lubi, kiedy jego jest na
wierzchu. A do niszczenia drugiego człowieka można dojść krok po kroku,
wykorzystując jego słabość. (zob. przemoc w małżeństwie). Proces jest
stopniowy. Jeśli można, należy dławić to w zarodku, starając się samemu nie
wpaść w wyścig zbrojeń, tylko najwyżej wycofać się.

Dlaczego poczucie władzy nad drugim człowikiem upaja?
Nie wiem. W każdym razie faktem jest, ze ludzie to lubią. Jesli im się
znudzi niewielka przewaga, przykręcają śrubę. Aż do zniszczenia.

Czesto niszczenie drugiego czlowieka wynika z tego, ze niszczy nas ktos
stojacy jeszcze wyzej, którego nie mozemy zaatakowac. Jesli nie mozemy ani
przelac na kogos stojacego nizej tej krzywdy, ani przynajmniej wzbudzic w
kims litosci, to musimy ja przezywac sami, a to bardzo boli. (pisze o tym
m.in. Simone Weil). Jesli jednak przelejemy krzywde na kogos innego albo
wzbudzimy w kims litosc, to on bedzie musial wydatkowac swoja energie na
zneutralizowanie naszej, przekazanej mu krzywdy. [Wyzywanie sie na
slabszych: zonie, mezu, dzieciach, zwierzetach]

P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-01 15:19:38

Temat: Re: Bitwa
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Papik wrote:
> Nope.. nie mam kompleksow , no a z poczuciem nizszosci to roznie bywa..
> chybione Arnoldzie ;)

A i ja nie o Tobie mówiłem. :)

pozdrawiam
Arek

--
100 złotych nagrody na http://www.eteria.net
Wpisz szukane słowo i popatrz na liczbę znalezionych stron -jeśli
zawiera w sobie ciąg __7777__ to... wygrałeś. Już są nagrodzeni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-01 17:15:58

Temat: Re: Bitwa
Od: "Wojciech Sosiński" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Vesemir" <v...@p...promail.pl> wrote in message
> Jest cos takiego jak walka aby upokorzyć. Chodzi o zniszczenie drugiej
osoby
> moralnie, wpakowanie jej do glowy strach. Pokazanie wlasnej wyzszosci....
co
> kieruje takim czlowiekiem? Licze na odpowiedz
>

dla niektorych milosc jest pozywka dla duszy, dla innych zniszczenie drugiej
osoby... starcie jej w pyl jest pokarmem dla rozbujalego Ego... ew. dla
zaspokojenia zranionej dumy. Jest to przyjemne uczucie ( w czlowieku zwsze
drzemal sadysta ) gdy ktos kto probowal/upokorzyl ciebie wije sie u twoich
stop i blaga o litosc... pamietaj ze jezeli juz kogos rownasz z ziemia, to
zrob to dokladnie, nie dajac mu szans na kontreakcje ktora mogl by cie
zaskoczyc , ew. utrudnic zycie.

pozdrawiam

Sosen



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-01 17:35:16

Temat: Re: Bitwa
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Wojciech Sosiński" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3a799997$1@california.pl...
>Jest to przyjemne uczucie ( w czlowieku zwsze
> drzemal sadysta ) gdy ktos kto probowal/upokorzyl ciebie wije sie u
twoich
> stop i blaga o litosc... pamietaj ze jezeli juz kogos rownasz z
ziemia, to
> zrob to dokladnie, nie dajac mu szans na kontreakcje ktora mogl by
cie
> zaskoczyc , ew. utrudnic zycie.
> pozdrawiam
> Sosen


Oh, My God!!!!
Eva


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-02-01 22:26:17

Temat: Re: Bitwa
Od: "Pepenix" <P...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dlaczego poczucie władzy nad drugim człowikiem upaja?
> Nie wiem.

Z własnych doświadczeń wiem ze poczucie władzy nad drugim
człowiekiem=poczucie kontoli nad nim=brak strachu z powodu
niewiadomej=poczucie bezpieczeństwa.
Zwykła chęć zaspokojenia jednej(o ile pamietam 2) potrzeby wg. hierarchii
potrzeb Maslowa.

Pepenix.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

BIG BROTHER - EKSHIBICJONIZM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak liczy się np. w badaniach samooceny techniką Q-sort
Miłość Nadczłowieka
surdopedagogika ???
Pod rozwage

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »