Data: 2005-07-14 12:21:01
Temat: Re: Błagam, przeczytajcie i napiszcie co myślicie :(
Od: "Hania " <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
.. z Gormenghast <a...@p...not.pl> napisał(a):
> > jednego nie rozumiem.
> > Nie jesteś bezwolna, z jakiej racji leczenie zębów to problem w związku, a
> > może i rodzinny.
> > Bez przesady.
> > Czy nikt tego nie zauważył?
>
>
> Jakoś też nikt nie zauważył zdania dość kluczowego:
>
> > > W zwiazku z poszukiwaniem przeze mnie pracy za granica
> > > On powiedział że muszę isc do dentysty /.../
>
> > P.S. Smutna ta Twoja opowieść nieco...(głowa do góry)...
>
no smutne, smutne. Facet robi za zbawce i uzurpuje sobie prawo do rzadzenia
druga osoba tylko dlatego, ze ona jest bez pracy...w sumie ta sytuacja bardzo
mu pasi emocjonalnie. Pewnie, ze nie jest iranskim zamachowcem ani kims tak z
gruntu zlym, ale zwiazek wzielabym pod lupe. IMO babina ma prawo czuc sie w
tym zle. Skoro "on nie bedzie rownal w dol" (jego okreslenie), to znaczy, ze
tak okresla ten zwiazek: nie jako partnerstwo, tylko jako zwiazek fajnego
faceta z nieuidaczna kobieta. Nie wiemy, jak wygladaly poszukiwania pracy
przez Autorke. Moze jej tez jest tak wygodnie. Tak czy smak - to sa gierki i
wyniszczanie psychiczne, a nie zwiazek.
Moga tak sobi grac dalej - w sumie kupa takich zwiazkow : a to kobita
martyrologiczna matka polka prokopka i maz pijak, a to facet zapiernicza na 7
etatow a babina strzela fochy w chalupie. To jednak, ze wokol tak sie dzieje
nie upowaznia do tkwienia w takim bagienku.
Mi sie tam taki uklad nie podoba.
Zdrowki
Hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|