Strona główna Grupy pl.rec.uroda Body Shop [waw]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Body Shop [waw]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 69


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2007-02-20 16:08:25

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> napisał(a):

> rzeczywiscie slepa jestem, bo jak teraz ogladam stronke BS, to sobie co
> poniektore przypomnialam. poniewaz chyba wszystkie mialy kolor
> brazowy, ominelam z obrzydzeniem (kojarzy mi sie z jakims ciezkim,
> duszacym smierdzidlem albo wanilia). za to nie widzialam tych nowych -
> ani Zestini, ani Rougeberry, a te akurat najchetniej bym zwachala.

Bo owszem, brązowe Amorito jest waniliowe. Ściśle rzecz biorąc - czekoladowo-
waniliowe. Jasnobrązowe jest Aztique i to by Ci się mogło spodobać - fajne
owocowe.

Rougeberry takie sobie, ni to malina, ni to porzeczka. Taki tam... owoc
niekonkretny. Przyjemne, ale nic powalającego.

Z oblukania strony wynika, że głupie dupki chyba wycofały Mintevę, która jest
śliczna (cytryna, bazylia, mięta, lilia). Mam jedną butelkę zachomikowaną na
wiosnę, ale będzie mi jej brakowało...

--
JoP


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2007-02-20 16:43:42

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers napisał(a):
>
> Bo owszem, brązowe Amorito jest waniliowe. Ściśle rzecz biorąc - czekoladowo-
> waniliowe. Jasnobrązowe jest Aztique i to by Ci się mogło spodobać - fajne
> owocowe.

no popatrz, zeby nie Ty, to bym go pewnie nigdy nie sprobowala. nie
mogli go podkolorowac na czerwonawo? :)
za to white musk bylo calkiem-calkiem.

> Z oblukania strony wynika, że głupie dupki chyba wycofały Mintevę, która jest
> śliczna (cytryna, bazylia, mięta, lilia). Mam jedną butelkę zachomikowaną na
> wiosnę, ale będzie mi jej brakowało...

brzmi swietnie, ale coz, skoro wycofali :(
z innej beczki - widzialam jakas bazyliowa maseczke do pyska, ktorej na
stronce nie ma. pewnie upychaja u nas ogony, jak zwykle.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2007-02-20 21:41:14

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Tue, 20 Feb 2007 16:27:56 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:

> rzeczywiscie slepa jestem, bo jak teraz ogladam stronke BS, to sobie co
> poniektore przypomnialam. poniewaz chyba wszystkie mialy kolor
> brazowy, ominelam z obrzydzeniem (kojarzy mi sie z jakims ciezkim,
> duszacym smierdzidlem albo wanilia). za to nie widzialam tych nowych -
> ani Zestini, ani Rougeberry, a te akurat najchetniej bym zwachala.

To ja się wstydliwie zwierzę. Używam wód męskich z BS, do niedawna
brązowej (Arber), a od ostatniej wizyty pomarańczowej (Javari). Ale i
tak musiałam iść do łazienki sprawdzić nazwy, wiec aż tak bardzo się nie
wstydzę.

Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2007-02-21 10:24:35

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> napisał(a):

[Aztique]

> no popatrz, zeby nie Ty, to bym go pewnie nigdy nie sprobowala. nie
> mogli go podkolorowac na czerwonawo? :)

E, żółtawe pasuje - mnie on wonieje gruszką z brzoskwinią. I rzeczywiście ma
je w nutach, plus banan i skórka limonki.

> za to white musk bylo calkiem-calkiem.

Och, White Musk jest urocze. Klasyk. Ale i tak im nie wybaczę, że przestali
robić Mostly Musk. To był dopiero cudny zapach. Mam jeszcze 15 ml olejku i
cały czas walczą we mnie sprzeczne uczucia: zużyć (i nie będzie!) albo
trzymać (i się zepsuje!).

Z nowych jeszcze fajny Lotus Petal - świeży, wodno-kwiatowy.

> pewnie upychaja u nas ogony, jak zwykle.

Nigdy nie zrozumiem ich strategii na Europę Wschodnią. (No ale ja się nie
znam na marketingu. Na pewno tą firmą zarządza tłum ludzi, którzy mogliby
równie dobrze rządzić General Motors, General Electric i General Beton i
lepiej ode mnie wiedzą, co jest dobre.)

--
JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2007-02-21 12:36:47

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak napisał(a):
>
> To ja się wstydliwie zwierzę. Używam wód męskich z BS, do niedawna
> brązowej (Arber), a od ostatniej wizyty pomarańczowej (Javari). Ale i
> tak musiałam iść do łazienki sprawdzić nazwy, wiec aż tak bardzo się nie
> wstydzę.

a wstydzisz sie tego, ze:

1) uzywasz meskich zapachow
2) uzywasz zapachow BS
3) uzywasz jakichkolwiek zapachow
4) inne? :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2007-02-21 12:48:13

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jolanta Pers napisał(a):
>
>> no popatrz, zeby nie Ty, to bym go pewnie nigdy nie sprobowala. nie
>> mogli go podkolorowac na czerwonawo? :)
>
> E, żółtawe pasuje - mnie on wonieje gruszką z brzoskwinią. I rzeczywiście ma
> je w nutach, plus banan i skórka limonki.

no to zoltawe ma byc, albo pomaranczowe, a nie jasnobrazowe.

> Z nowych jeszcze fajny Lotus Petal - świeży, wodno-kwiatowy.

nie widzialam, mozliwe, ze to kolejny atak slepoty.
ale wybieram sie, to zobacze.

>> pewnie upychaja u nas ogony, jak zwykle.
>
> Nigdy nie zrozumiem ich strategii na Europę Wschodnią. (No ale ja się nie
> znam na marketingu. Na pewno tą firmą zarządza tłum ludzi, którzy mogliby
> równie dobrze rządzić General Motors, General Electric i General Beton i
> lepiej ode mnie wiedzą, co jest dobre.)

wiesz, ja sobie ostatnio lamalam glowe nad strategia firm
bielizniarskich... ewidentnie bez piecioletnich studiow sie nie
obejdzie. zwlaszcza fascynuje mnie fenomen, ze praktycznie
wszystkie firmy szyjace biustonosze powyzej D sa z UK -
caly swiat u nich kupuje, lacznie z USA i Kanada. Amerykanki
sprowadzaja za ciezka kapuste staniki ze sklepikow prowadzonych
przez zony farmerow z Yorkshire. Do tego, ze w naszym zakatku
Europy nic nie ma i wszystko trzeba se sprowadzic albo przywiezc,
to juz sie przyzwyczailam, ale to mnie jednak zdumiewa :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2007-02-21 16:13:45

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Wed, 21 Feb 2007 13:36:47 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:

> a wstydzisz sie tego, ze:
>
> 1) uzywasz meskich zapachow
> 2) uzywasz zapachow BS
> 3) uzywasz jakichkolwiek zapachow
> 4) inne? :)

3, 1 ;-)

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2007-02-21 23:54:28

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> napisał(a):
> Pewnego dnia, a było to Wed, 21 Feb 2007 13:36:47 +0100, przyszła do mnie

> wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:
>
>> a wstydzisz sie tego, ze:
>>
>> 1) uzywasz meskich zapachow
>> 2) uzywasz zapachow BS
>> 3) uzywasz jakichkolwiek zapachow
>> 4) inne? :)
>
> 3, 1 ;-)

to nie rozumiem. byc moze kluczowa jest kwestia: przed kim sie
tego wstydzisz, ale w to juz nie bede wscibsko wnikac :)

-- kasica (ktora owszem, wstydzilaby sie nosic meskie gacie z rozporkiem,
ale perfumy? :))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2007-02-22 07:03:36

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia, a było to Thu, 22 Feb 2007 00:54:28 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:

> to nie rozumiem. byc moze kluczowa jest kwestia: przed kim sie
> tego wstydzisz, ale w to juz nie bede wscibsko wnikac :)

Tak zwrot semantyczny. "Dupa", powiedziałam "dupa".

Zuzanka

--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2007-02-22 12:51:23

Temat: Re: Body Shop [waw]
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata Krzyżaniak napisał(a):
> Pewnego dnia, a było to Thu, 22 Feb 2007 00:54:28 +0100, przyszła do mnie
> wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:
>
>> to nie rozumiem. byc moze kluczowa jest kwestia: przed kim sie
>> tego wstydzisz, ale w to juz nie bede wscibsko wnikac :)
>
> Tak zwrot semantyczny. "Dupa", powiedziałam "dupa".

kiedy wlasnie pisze, ze nie mam wiecej pytan :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

mezczyzna
Dla fanek Carmexu
farba Loreala
Kanebo - gdzie?
Jakie to perfumy?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »