Data: 2001-09-19 10:08:52
Temat: Re: Boje sie :(
Od: "Sark" <s...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "DaFy" <d...@p...gralnet.pl> napisał w wiadomości
news:9o9mfk$140$1@news.tpi.pl...
> uff dzieki :)
> jeszcze takie jedno pytanko po co wyrywac tego nerwa ? nie mozna normalnie
> plomby zalozyc ? dodam ze zab trozke bolal jak z nim poszedlem do detysty
a
> dziura byla wielka jak stodola
>
Nie chcę straszyć ale tak wesoło to nie jest. Ja zatruwaniu nerwa poddawałem
się trzy razy: zatrucie-odczekanie-odwiert, próba usunięcia nerwa (rzecz
jasna bóóóóól !!!).......zatrucie-odczekanie-odwiert, próba usunięcia nerwa
(rzecz jasna bóóóóól !!!).......zatrucie-odczekanie-odwiert, próba usunięcia
nerwa (rzecz jasna bóóóóól !!!) .... no i za 4 razem się udało. Myslę że to
kwestia środka trującego. Kiedyś używano chyba arszenika .... złatwiał
sprawę po pierwszym razie :-)))
Sark
|