« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-10-22 16:06:35
Temat: Ból głowy a jedzeniePaweł (8 lat) twierdzi, ze po niektórych potrawach boli go głowa. Dotyczy to
na przykład omletu (w mojej wersji - niemieszana jajecznica) czy pieczarek.
Nie chodzi na pewno o wymigiwanie się od jedzenia. Czy spotkaliście się z
taką reakcją?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-10-22 16:58:57
Temat: Re: Ból głowy a jedzenie
"EwaP" <e...@b...wroc.usun.to.pl> wrote in message
news:ehg4th$7f4$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Paweł (8 lat) twierdzi, ze po niektórych potrawach boli go głowa. Dotyczy
to
> na przykład omletu (w mojej wersji - niemieszana jajecznica) czy
pieczarek.
> Nie chodzi na pewno o wymigiwanie się od jedzenia. Czy spotkaliście się z
> taką reakcją?
Zastanów się, czy tych potraw nie solisz trochę mocniej niż inne. Sól może
podwyższać ciśnienie, a tym samym może wywołać ból głowy.
Adam kilka razy skarżył się na ból głowy po chipsach, ale ponieważ to
chipsowe obżarstwo łączyło się zawsze z jakimś przyjęciem urodzinowym, to
trudno właściwie powiedzieć, co było przyczyną tego bólu głowy.
Ale ogólnie tak, z tego co wiem, niektóre potrawy mogą wywoływać bóle głowy,
tylko zawsze wiedziałam, że raczej potrawy ciężkostrawne. Czy jajka są
ciężkostrawne? Nie wiem.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-10-22 17:10:46
Temat: Re: Ból głowy a jedzenie
Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ehg80j$ihs$1@inews.gazeta.pl...
>
> "EwaP" <e...@b...wroc.usun.to.pl> wrote in message
> news:ehg4th$7f4$1@opat.biskupin.wroc.pl...
>> Paweł (8 lat) twierdzi, ze po niektórych potrawach boli go głowa. Dotyczy
> to
>> na przykład omletu (w mojej wersji - niemieszana jajecznica) czy
> pieczarek.
>> Nie chodzi na pewno o wymigiwanie się od jedzenia. Czy spotkaliście się z
>> taką reakcją?
>
> Zastanów się, czy tych potraw nie solisz trochę mocniej niż inne. Sól może
> podwyższać ciśnienie, a tym samym może wywołać ból głowy.
> Ale ogólnie tak, z tego co wiem, niektóre potrawy mogą wywoływać bóle
> głowy,
> tylko zawsze wiedziałam, że raczej potrawy ciężkostrawne. Czy jajka są
> ciężkostrawne? Nie wiem.
Chyba nie solę więcej niż inne. Ciekawe, że chodzi tylko o omlet, a nie na
przykład o jajka na miękko.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-10-22 20:17:32
Temat: Re: Ból głowy a jedzenie"EwaP" <e...@b...wroc.usun.to.pl> wrote in message
news:ehg4th$7f4$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> Paweł (8 lat) twierdzi, ze po niektórych potrawach boli go głowa. Dotyczy
> to na przykład omletu (w mojej wersji - niemieszana jajecznica) czy
> pieczarek. Nie chodzi na pewno o wymigiwanie się od jedzenia. Czy
> spotkaliście się z taką reakcją?
podobno migrenowcy tak maja. po niektorych pokarmach moze bolec glowa, bo
imituja
jakies tam neuroprzkazniki.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-10-23 12:39:05
Temat: Re: Ból głowy a jedzenieEwaP napisał(a):
> Paweł (8 lat) twierdzi, ze po niektórych potrawach boli go głowa.
> Dotyczy to na przykład omletu (w mojej wersji - niemieszana
> jajecznica) czy pieczarek. Nie chodzi na pewno o wymigiwanie się od
> jedzenia. Czy spotkaliście się z taką reakcją?
Oczywiście, na własnej skórze. Zawsze po rosole bolała mnie głowa, ale
oczywiście nikt nie wierzył, bo dzieci maja fanaberie a rosoł w
niedzielę musi być.
Może ma migreny?
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-10-24 11:09:29
Temat: Re: Ból głowy a jedzenieEwaP napisał(a):
> Paweł (8 lat) twierdzi, ze po niektórych potrawach boli go głowa. Dotyczy to
> na przykład omletu (w mojej wersji - niemieszana jajecznica) czy pieczarek.
> Nie chodzi na pewno o wymigiwanie się od jedzenia. Czy spotkaliście się z
> taką reakcją?
>
> Ewa
>
>
Ja mam problemy żółądkowe.
W moim przypadku nadmiar kwasów powoduje też ból głowy.
Przy ostatnim zapaleniu ścianek zołądka i odźwiernika dwunastnicy (czy
jakoś tak-piszę z pamięci) gastrolog powiedział, że w takich przypadkach
ból głowy czy pleców może sie pojawiać.
Czy przypadkiem u Pawła ból pojawia się po potrawach, które sa
ciężkostrawne lub ostre?
Inną sprawą jest fakt, że mam bóle głowy spowodowane intensywnymi
zapachami. Przykładowo nie potrafię zjeść gorącego, parującego rosołu,
bo zaczyna mnie od jego zapachu bolec głowa.
pozdrawiam
Ania
--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-10-24 11:11:33
Temat: Re: Ból głowy a jedzeniekrys napisał(a):
> Zawsze po rosole bolała mnie głowa, ale
> oczywiście nikt nie wierzył, bo dzieci maja fanaberie a rosoł w
> niedzielę musi być.
A myslałam, że tylko ja tak mam z tym rosołem :)
Niedziela niedzielą, ale w poniedziałek po szkole, przychodząc do domu i
czując zapach rosołu zawsze wymiotowałam i szłam spać.
Wstawałam na kolację :)
pozdrawiam
Ania
--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-10-24 11:25:04
Temat: Re: Ból głowy a jedzenieAnna G. napisał(a):
> krys napisał(a):
>
>> Zawsze po rosole bolała mnie głowa, ale
>> oczywiście nikt nie wierzył, bo dzieci maja fanaberie a rosoł w
>> niedzielę musi być.
> A myslałam, że tylko ja tak mam z tym rosołem :)
Ja nie mam, miałam jako dziecko. Teraz to nawet lubię - ale nikt mi nie
wmawia, że mi się wydaje. ;-) Ale cieszę się, ze potwierdziłaś , że to
możliwe, bo byłam skłonna uwierzyć, że naprawdę sobie wymyśliłam.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-10-24 11:40:31
Temat: Re: Ból głowy a jedzeniekrys napisał(a):
> Ja nie mam, miałam jako dziecko.
zazdroszczę :)
Ale cieszę się, ze potwierdziłaś , że to
> możliwe, bo byłam skłonna uwierzyć, że naprawdę sobie wymyśliłam.
A jak u ciebie z innymi zapachami?
Ja wiele rzeczy biorę "na węch" ;)
Boli mnie głowa od zapachu gorącego rosołu, jakiegos rodzaju mięsa
(chyba wołowiny), papierosów (także ubrań i rzeczy przesiąknietych
nikotyną), wszelkich kwiatowych perfum i dezodorantów....
Natomiast wszelkie owoce działają na mnie kojąco i tego się trzymam :)
pozdrawiam
Ania
--
strona Konrada: www.konrad.fotokam.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-10-24 12:16:00
Temat: Re: Ból głowy a jedzenie"Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> wrote in message
news:ehks99$evf$3@news.onet.pl...
(...)> Inną sprawą jest fakt, że mam bóle głowy spowodowane intensywnymi
> zapachami. Przykładowo nie potrafię zjeść gorącego, parującego rosołu, bo
> zaczyna mnie od jego zapachu bolec głowa.
to moze Ty migrenowiec jestes? bo ja tak reaguje na zapachy (zwlaszcza
perfumy)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |