Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 29


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-10-17 09:44:52

Temat: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: "gdaMa" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dostaliśmy kartkę z taką treścią na ostatniej wywiadówce, myślę że warto by
każdy rodzic, opiekun miał tą treść w pamięci...

Dzieci uczą się tego,
czego doświadczają



Dziecko krytykowane uczy się potępiać.
Dziecko otoczone wrogością uczy się agresji.
Dziecko żyjące w strachu uczy się lękliwości.
Dziecko doświadczające litości uczy się rozczulać się nad sobą.
Dziecko otoczone zazdrością uczy się zawiści.
Dziecko zawstydzane uczy się poczucia winy.
Dziecko zachęcane uczy się wiary w siebie.
Dziecko otoczone wyrozumiałością uczy się cierpliwości.
Dziecko chwalone uczy się wdzięczności.
Dziecko akceptowane uczy się kochać.
Dziecko otoczone aprobatą uczy się lubić siebie.
Dziecko darzone uznaniem uczy się, że dobrze mieć cel.
Dziecko żyjące w otoczeniu, które potrafi się dzielić, uczy się hojności.

Dziecko traktowane uczciwie uczy się prawdy i sprawiedliwości.
Dziecko żyjące w poczuciu bezpieczeństwa uczy się ufności.
Dziecko otoczone przyjaźnią uczy się radości życia.
Jeżeli żyjesz w spokoju, twoje dziecko będzie żyło w spokoju ducha.
W jakim otoczeniu żyje twoje dziecko?



Dorothy Law Nolte


--
Pozdrawiam *gdaMa* (Magda)
Marek (27.02.2000) i Majka (22.04.2005)
w nowym domku ;-) http://emki.fotosik.pl/albumy/23356.html
adres nadawczy to spampułapka - odbieram z mmmki(małpa)wp(kropka)pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-10-17 10:44:10

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: dogma24 <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

gdaMa napisał(a):
> Dostaliśmy kartkę z taką treścią na ostatniej wywiadówce, myślę że warto by
> każdy rodzic, opiekun miał tą treść w pamięci...
>
> Dzieci uczą się tego,
> czego doświadczają
>
>
>
> Dziecko krytykowane uczy się potępiać.
> Dziecko otoczone wrogością uczy się agresji.
> Dziecko żyjące w strachu uczy się lękliwości.
> Dziecko doświadczające litości uczy się rozczulać się nad sobą.
> Dziecko otoczone zazdrością uczy się zawiści.
> Dziecko zawstydzane uczy się poczucia winy.
> Dziecko zachęcane uczy się wiary w siebie.
> Dziecko otoczone wyrozumiałością uczy się cierpliwości.
> Dziecko chwalone uczy się wdzięczności.
> Dziecko akceptowane uczy się kochać.
> Dziecko otoczone aprobatą uczy się lubić siebie.
> Dziecko darzone uznaniem uczy się, że dobrze mieć cel.
> Dziecko żyjące w otoczeniu, które potrafi się dzielić, uczy się hojności.
>
> Dziecko traktowane uczciwie uczy się prawdy i sprawiedliwości.
> Dziecko żyjące w poczuciu bezpieczeństwa uczy się ufności.
> Dziecko otoczone przyjaźnią uczy się radości życia.
> Jeżeli żyjesz w spokoju, twoje dziecko będzie żyło w spokoju ducha.
> W jakim otoczeniu żyje twoje dziecko?
>
>
>
> Dorothy Law Nolte
>
>

swietne...
powinno byc w glowie kazdego rodzica...
dogma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-10-17 11:39:53

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: "Wojciech Kulesza" <w...@n...org> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gdaMa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eh28ng$nm5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dostaliśmy kartkę z taką treścią na ostatniej wywiadówce, myślę że warto
> by
> każdy rodzic, opiekun miał tą treść w pamięci...
>
> Dzieci uczą się tego,
> czego doświadczają
>
>
>
> Dziecko krytykowane uczy się potępiać.

A dziecko rozpuszczone? Czego się uczy?
Bo dla takiego to pasują zdania:
Dziecko otoczone wyrozumiałością uczy się cierpliwości.
Dziecko chwalone uczy się wdzięczności.
Dziecko akceptowane uczy się kochać.
Dziecko otoczone aprobatą uczy się lubić siebie.
Dziecko darzone uznaniem uczy się, że dobrze mieć cel.
Dziecko żyjące w otoczeniu, które potrafi się dzielić, uczy się hojności.


Pzdr
Wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-10-17 11:52:45

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: Paweł Pluta <p...@c...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 17 Oct 2006 11:44:52 +0200, gdaMa
<s...@w...pl> wrote:
> Dostaliśmy kartkę z taką treścią na ostatniej wywiadówce, myślę że warto by
> każdy rodzic, opiekun miał tą treść w pamięci...
[...]
> Dorothy Law Nolte

E tam. Sterta komunałów o zerowej wartości praktycznej, tyle że brzmią
ładnie, a w takiej masie to nawet wzniośle.

TSD, ciekaw jestem, ile z takich Doroth Law Noltów czy innych Helenów
Doronów to stare panny doświadczające z nudów głębokich przemyśleń o
wychowaniu dzieci :->

Paweł Pluta

--

-.-. --.. . -- ..- -- --- -- ... ... . -. -. .. . ---
-.. .--. --- .-- .. .- -.. .- --- -.. -... .. --- .-.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-10-17 11:53:35

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: "zona alberta" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wojciech Kulesza wrote:

Rozumiem, że Twoim zdaniem definicja dziecka rozpuszczonego to dziecko
otoczone wyrozumiałością, chwalone, akceptowane, otoczone aprobatą,
darzone uznaniem oraz żyjące w otoczeniu, które potrafi się dzielić. Mam
też rozumieć, że Twoje dziecko nie jest rozpuszczone, bo nie
doświadczyło niczego z powyższych? Zapewnie jesteś na dobrej drodze.
Właśnie moi rodzice nie chcieli mnie rozpuszczać. Jednak myślę, że
możesz mu współczuć dzieciństwa.
Wiesz, Wojtku, kluczowym słowem jest tutaj _umiar_.

--
super-cool /exploradora/ Dora
zona alberta (30.5), Julka (4.1), Zuza (2.2)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-10-17 11:56:59

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: Adam Moczulski <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

zona alberta napisał(a):

> Wiesz, Wojtku, kluczowym słowem jest tutaj _umiar_.

Przeszukałem zapodany tekst dwukrotnie i jakoś tego kluczowego słowa
nie zauważyłem.

--
Pozdrawiam
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-10-17 11:59:28

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: "zona alberta" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Moczulski wrote:

>> Wiesz, Wojtku, kluczowym słowem jest tutaj _umiar_.
>
> Przeszukałem zapodany tekst dwukrotnie i jakoś tego kluczowego słowa
> nie zauważyłem.

Bo ono jest widzialne dla rozsądnych rodziców.

--
super-cool /exploradora/ Dora
zona alberta (30.5), Julka (4.1), Zuza (2.2)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-10-17 12:07:54

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: Paweł Pluta <p...@c...kofeina.net> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 17 Oct 2006 12:59:28 +0100, zona alberta
<a...@o...pl> wrote:
> Adam Moczulski wrote:
>
>>> Wiesz, Wojtku, kluczowym słowem jest tutaj _umiar_.
>>
>> Przeszukałem zapodany tekst dwukrotnie i jakoś tego kluczowego słowa
>> nie zauważyłem.
>
> Bo ono jest widzialne dla rozsądnych rodziców.

Rozsądni rodzice nie potrzebują takich ściąg.

Paweł Pluta

--

-.-. --.. . -- ..- -- --- -- ... ... . -. -. .. . ---
-.. .--. --- .-- .. .- -.. .- --- -.. -... .. --- .-.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-10-17 12:53:17

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: "Wojciech Kulesza" <w...@n...org> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zona alberta" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eh2g7k$mq8$1@news.onet.pl...
> Wojciech Kulesza wrote:
>
> Rozumiem, że Twoim zdaniem definicja dziecka rozpuszczonego to dziecko
> otoczone wyrozumiałością, chwalone, akceptowane, otoczone aprobatą,
> darzone uznaniem oraz żyjące w otoczeniu, które potrafi się dzielić. Mam
> też rozumieć, że Twoje dziecko nie jest rozpuszczone, bo nie doświadczyło
> niczego z powyższych? Zapewnie jesteś na dobrej drodze. Właśnie moi
> rodzice nie chcieli mnie rozpuszczać. Jednak myślę, że możesz mu współczuć
> dzieciństwa.
> Wiesz, Wojtku, kluczowym słowem jest tutaj _umiar_.
>

A ja rozumiem, że dyskusja na tematy ogólne w Twoim wykonaniu, jest
jednoznaczna z wycieczkami osobistymi? Oczywiście lepiej niż ja znasz moje
dziecko, jak sądzę?
Ustosunkowałem się do tych komunałów, jak juz Paweł zauważył. To są słowa,
które nic nie znaczą, niczego nikogo nie nauczą, bo ci, któzy się z nimi
zgadzają, to i tak postępują wg nich, a reszta zapewne ich nie przeczyta lub
stwierdzi, że to nie do nich.
Mają takie same znaczenie, jak kolejny pomnik ku czci, czy też kolejna
akademia z okazji.

Wojtek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-10-17 13:17:05

Temat: Re: Dzieci uczą się tego, czego doświadczają...
Od: "zona alberta" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Pluta wrote:

> Rozsądni rodzice nie potrzebują takich ściąg.

Oczywiście, że nie, ale niektórzy lubią poczytać takie cieplutkie
rzeczy. W tym i ja :)

--
super-cool /exploradora/ Dora
zona alberta (30.5), Julka (4.1), Zuza (2.2)
http://julka.gourl.org , http://zuza.gourl.org


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

moje dziecko boi się wody!!
ortodonta Wwa
złodziej w klasie
Trudna rozmowa z rodzicami...
nie wiem czy już było ale czadowe wycinank i;-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych

zobacz wszyskie »