Andrzej Glowacki f...@p...onet.pl, odpowiem Ci tak...:

| Oczywiście, nigdy nie hartujemy się w czasie występowania przeziębień i
| innych podobnych chorób!

Ale mozemy sie... leczyc. Ze zartuje? Skad. Nie wiem, jak inni, ale ja tak mialam.
Pamietam taki patent: to bylo w podstawowce, byla wycieczka w gory, zima. A ja
pochorowana. Gardlo, nos, temperatura. A bardzo mi zalezalo, by pojechac. Pojechalam.
Zesmy szli i szli, czlek sie zgrzal - i tak przy temperaturze pi razy oko -6, moze
-10 ja
w samej bluzie, zdyszana i spocona. Powinnam wrocic i wyladowac w szpitalu, prawda?
Wyzdrowialam.
Ale _nikomu nie polecam_, poniewaz na kogos innego moze to zadzialac zupelnie
inaczej...
ja zreszta sama nie wiem, jak teraz by moj organizm zareagowal.

Pozdrawiam

--
Chyna :: http://oejsis.prv.pl ::
http://www.promarcos.com.pl/humor/dialog.htm



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/