« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-05-12 08:44:29
Temat: Re: Bolesna gulka pod pachą?mialem to samo tylko o wiele wieksze, ale nie pamietam jak to dokladnie sie
nazywa. dostalem jakas masc i zeszlo. jak przeszukam apteczke i znajde ten
specyfik to podam nazwe. Ale chyba do tego czasu szybciej trafisz do lekarza.
Raczej nie masz czym sie przejmowac :)
> Witam serdecznie,
>
> Przejde od razu do rzeczy.
> Dwa dni temu obudzilem sie z lekko powiekszonym wezlem chlonnym prawej
> pachy. Sprawdzilem reka i pod skora wyczulem bolesna gulke o srednicy okolo
> pol centymetra... nastepnego dnia wezly chlonne nie byly tak powiekszone,
> praktycznie wcale, tylko sama gulka pozostala i nadal boli. Skora w tym
> miejscu lekko sie luszczy i jest zaczerwieniona.
> Co to moze byc? Zaznaczam, ze wieczorem kiedy kladlem sie dzien wczesniej do
> lozka niczego takiego nie mialem.
> Z gory dziekuje za pomoc.
>
> /sleepwalker
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-05-14 00:14:09
Temat: Re: Bolesna gulka pod pachą?>
> Koniecznie napisz jaki będziesz mieć wynik. A u jakiego lekarza ty byłaś(eś)
> ostatnio?
ostatnio u dentysty ;).Na razie chciałam zaznajomić sie z
tematyką "guzopodobną".Jest to u mnie bardzo małe i obserwuje to - czy rośnie
czy też nie, czy sie zminenia itp .Dopiero jak coś ustalę wybiorę sie do
lekarza- chyba najpierw do dermatologa choć też mam wątpliwości bo to jest z
zewnątzr niezauważalne
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-05-16 16:32:15
Temat: Re: Bolesna gulka pod pachą?> > Koniecznie napisz jaki będziesz mieć wynik. A u jakiego lekarza ty
byłaś(eś)
> > ostatnio?
> ostatnio u dentysty ;).Na razie chciałam zaznajomić sie z
> tematyką "guzopodobną".Jest to u mnie bardzo małe i obserwuje to - czy
rośnie
> czy też nie, czy sie zminenia itp .Dopiero jak coś ustalę wybiorę sie do
> lekarza- chyba najpierw do dermatologa choć też mam wątpliwości bo to jest
z
> zewnątzr niezauważalne
No wiesz ja też ostatnio byłem u dentysty (w ubiegły czwartek), ale chodzi
mi o lekarza w związku z tym guzem. Z poprzednich postów wnioskowałem, że
byłaś już z tym u lekarza, bo wydaje mi się że pisałaś, że cyt. "też czekam
na odpowiedż i też tego sie obawiam". Nie wiem czy nie martwimy się zupełnie
niepotrzebnie. Ja na stronach internetowych znalazłem wypowiedzi lekarzy, że
tłuszczaki (a to raczej są one) bardzo rzadko a w praktyce w ogóle nie
złośliwieją. Ale ta pewno w przyszłym tygodniu pójdę z tym do lekarza. Na
początek chyba prywatnie do rodzinnego, bo dermatolog do tego raczej mi nie
pasuje. Tylko boję się właśnie, że to zlekceważy coś powie i tylko zapłacę.
Co o tym myślisz?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-05-17 21:50:18
Temat: Re: Bolesna gulka pod pachą?
>
> No wiesz ja też ostatnio byłem u dentysty (w ubiegły czwartek), ale chodzi
> mi o lekarza w związku z tym guzem.
:))
Z poprzednich postów wnioskowałem, że
> byłaś już z tym u lekarza, bo wydaje mi się że pisałaś, że cyt. "też czekam
> na odpowiedż i też tego sie obawiam".
Czekałam na odpowiedz w niusach :) bo też rzuciłam pytanie- na razie u zadnego
lekarza nie byłam
Nie wiem czy nie martwimy się zupełnie
> niepotrzebnie. Ja na stronach internetowych znalazłem wypowiedzi lekarzy, że
> tłuszczaki (a to raczej są one) bardzo rzadko a w praktyce w ogóle nie
> złośliwieją. Ale ta pewno w przyszłym tygodniu pójdę z tym do lekarza.
wiesz ja myślalam ,że to nawet nie tłuszczak tylko np . jakis zaczopowany
gruczoł , czy cos podobnego ale jedna osoba uswiadomiła mnie ,że guzki
nowotworowe nie zawsze sie powiększaja a własnie brak powiększania sie
uznawałam za stan bezpieczny .Stąd tez wybiorę sie jednak z tym jak najszybciej.
początek chyba prywatnie do rodzinnego, bo dermatolog do tego raczej mi nie
> pasuje. Tylko boję się właśnie, że to zlekceważy coś powie i tylko zapłacę.
> Co o tym myślisz?
myślę, że rodzinny to może być strata czasu- jak znajde dermatologa - onkologa
to idę do niego a jak nie to od razu do "gołego" onkologa" - trudno - najwyżej
mnie wyśmieje.
Radze ci zrobić to samo. Pozdr, olala
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |