Data: 2002-10-04 18:01:09
Temat: Re: Boze zatrzymaj swiat! Ja wysiadam. (dlugie, nudne i chyba OT - mowiac dosadnie niewarte uwagi)
Od: "Jan Kowalski" <n...@m...takie.adresu.w.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota B." <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ankige$rjg$1@news.tpi.pl...
> > Mi? Mi wystarczy praca taka zebym przezyl, wynajl mieszkanie i
> > zebystarczylo do pierwszego, za 800zl w warszawie nie uda sie
> > tego zrobic. Jestem minimalista, nie oczekuje zlotych gor. Chcialbym
> > tylko normalnie moc zyc.
> > Nic wiecej.
> Zaraz, a musisz wynajmowac to mieszkanie? Sluchaj,
> znam Warszawe i panujace tam warunki, jako wspollokator
> z kims jeszcze koszty podzielilibyscie po polowie, to znany
> sposob i czesto praktykowany.
Ale ja nikogo nie znam w warszawie, znam w gdyni ale stamtad malo ofert do
mnie dociera. :(
> A Ty jakis taki konformistyczny masz do zycia stosunek... Przeciez gdyby
> chodzilo tylko o prace (nie wazne na poczatek za ile), wyjscie musialoby
sie
> znalezc.
To teroia, praktyka mija sie nia niestety. W ciagu pieciu lat dostalem trzy
oferty podpisania umowy, pierwsza admin na sieci, problem byl z tym, iz nie
bylem w stanie znalesc mieszkania za ktore nie kazano by mi zaplacic z gory
za kilka miesiecy. Ja pojechalem do szczecina majac 60 zl w kieszeni. Szef
mogl mi dac zaliczke, ale tylko polowe pensji, to okazala sie za malo.
Mialem pecha, musialem zrezygnowac. Druga w krakowie, zaoferowano mi prace
na 1/4 etatu za 400zl netto jako serwisant, za 400 nie wynajme nawet pokoju
i nieprzezyje, musialem zrezygnowac. Trzecia jako kierowca, dostalem czas
dwa dni na to aby pojechac po rzeczy do domui wrocic na podpisanie umowy. W
drodze powrotnej zlamalem noge na zamarznietej kaluzy i tak umowy ne
podpisalem. Mimo, iz bylem na kilkudziesieciu rozmowach kwalifikacyjnych
odpowiedzi (negatywnych niestety) otrzymalem tylko 4 egzemplarze. Reszta
jakos nie poczuwala sie do obowiazku poinformawania mnie o tym iz nie
zostalemprzyjety.
> Jest takie przyslowie- "czemus biedny- bos glupi, czemus glupi- bos
biedny!"
> Czy nie mozesz tego jakos przerwac?
No raczej nie! :(
Pozdrawiam
--
przyslowiowy...
Jan Kowalski
|