Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Brak akceptacji siebie, co robic dalej?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Brak akceptacji siebie, co robic dalej?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 70


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2006-03-28 05:05:42

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Browarek" <bbiner[at]wp.pl@NO.SPAM> napisał w wiadomości
news:e09abb$qqq$1@atlantis.news.tpi.pl...


>> Czy dominujący homoseksualizm byłby zaburzeniem
>> biorąc pod uwagę, że nie sprzyjałby przyrostowi gatunku tak jak teraz
>> według Ciebie nie sprzyja ?

> Wtedy nie byłby zaburzeniem, byłby katastrofą biologiczną, gdyby sytuacja
> się odwróciła i homoseksualizm stałby się dominujący to leczenie go i
> dążenie do heteroseksualizmu byłoby jedynym sposobem na przetrwanie i
> musialoby byc podjete globalnie.

By się jednak uwolnić od homoseksualizmu trzeba poznać PRZYCZYNE jego
zaistnienia. Dopiero wtedy można podjąć skuteczną terapie przeciwko tej
odmienności. Jak każda odmienność homoseksualizm jest tylko SYGNAŁEM
istnienia problemu.

>>>A czy homoseksualistą zostaje sie świadomie? Czy jak się znudzi
>> można zmienić orientacje?
>> Sugerujesz, że można i należy

> Ale nie sugeruje i nie twierdze, że jest to takie proste. A jeśli
> homoseksualizm przeszkadza to należy probować się leczyć.

Leczyć trzeba, ale wpierw należy znaleźć "lekarza duszy", bo homoseksualizm
to
problem emocjonalny wynikający z nieświadomie zaburzonych relacji
emocjonalnych
w rodzinie między dziećmi a rodzicami. Szczególną rolę w powstawaniu
homoseksualizmu maja matki, które czynią swoich synów swoimi emocjonalnymi
zakładnikami.
--

Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2006-03-28 05:16:05

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "plonk" <g...@s...pl> napisał w wiadomości
news:e08u1j$2enq$1@news.mm.pl...

> kto to jest psychologia? i psychiatria?

A Tyś co za jeden? ;)
Z choinki się urwałeś, czy co ?
To chyba jakies nauki
--

Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2006-03-28 05:33:59

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Karol Y" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e079k0$2mho$2@node3.news.atman.pl...

>> 1) Beznadziejnie wyglada Twoje cytowanie.
>> 2) Literki mam mniejsze, przez co gorzej sie mi czyta.
>> 3) Zamiast ladnej szarosci przyjemnej dla moich oczu, tluczesz biel w
>> tle swoich postow, co na moim kontrastowym monitorze meczy moj wzrok.

> Hej! Z tymi kolorkami i pogrubianymi linkami to juz zupelnie co innego :)
> Jakbys zrobil jeszcze cos z cytowaniem to moze nawet sam zaczne w html-u
> slac ;D

Ależ on cierpi z powodu braku poczucia własnej wartości i dlatego chce się
wyróżnić
by poprawić sobie samopoczucie. A że terroryzuje przy okazji większość z
czytających
to właśnie sprawia mu satysfakcję.
Typowy przypadek kompleksu Edypa. :)
--

Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921/
> --
> Pozdrawiam Mateusz Bogusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2006-03-28 05:43:12

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "aga" <j...@c...pl> napisal w wiadomosci
news:1143411263.035652.196710@u72g2000cwu.googlegrou
ps.com...
> Masz powazne problemy z ktorymi sam sobie nie dasz rady. Podstawowy
> problem, ze ty nie akceptujesz takiego stanu, a wiec samego siebie.
> To zbyt powazna sprawa, abys szukal porady przez internet. Sa srodki
> farmakologiczne, zalecane dla przestepcow na tle seksualnym, ale one
> maja za zadanie tzw.farmakologiczna kastracje.

Czyzbys go chciala wykastrowac ?

> Powinienes sie udac do dobrego lekarza seksuologa. On cie
> ukierunkuje.Nie musisz z tego robic dramatu, bo to taki sam klopot jak
> kazdy inny wymagajacy konsultacji lekarskiej.

A jezeli lekarz nie wie jaka jest PRZYCZYNA to jak moze sie zabierac za
leczenie.
Powinno mu sie zabronic wykonywania zawodu, bo tak naprawde nie wie co
robic a tylko próbuje na nie sobie samym.

> Moze sie okazac, ze nie masz wyksztalconej orientacji seksualnej i to co
> przezywasz jest tylko twoim przypuszczeniem.

Chcesz mu zabronic myslenia o sobie samym i przekazac konowalowi, który nie
wie
co robic ? ;)

> Doswiadczony lekarz Tobie pomoze w wyjasnieniu przyczyn.

A jezeli ten doswiadczony lekarz przez cale zycie tylko eksperymentuje
poszukujac
PRZYCZYNY ? CO wówczas ?

> Moga one byc jedynie na podlozu psychicznych urazow, ktore da
> sie wyleczyc. Prawdziwy homoseksualizm to ksztaltuje sie juz w lonie
> matki na etapie chromosomow.

W pelni sie z Toba zgadzam. Pociagnij wiec dalej ten temat. Zastanów sie
jaki
wplyw maja zaburzenia emocjonalne matki na Zycie plodu ?

> Co do wspolzycia, to wiele osob z wyksztalcona orientacja, tez ma wiele
> zaburzen.Np. impotencja, przedwczesny wytrysk, oziemblosc,choroby
> weneryczne i inne zakazne.Homoseksualizm to maly pikus w porownaniu
> n.p.z HIV.Pamietaj wszystko co ludzkie nie jest nam obce.

Nie pwinnismy wiec ZAKAZYWAC myslenia o dowolnych sytuacjach i
rozwiazaniach .

> A o powaznych osobistych sprawach rozmawiaj z madrymi kompetentnymi
> osobami i nie rob sobie szumu w uszach.Powodzenia i uszy do gory.

A kogo uwazasz za kompetentnego ?
--

Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2006-03-28 05:48:35

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "aga" <j...@c...pl> napisal w wiadomosci
news:1143490898.208567.156170@e56g2000cwe.googlegrou
ps.com...

> z taka specjalizacja.wejdz na strone www.samotnosc.net
> Wojciech Kruczynski jest autorem wspanialej ksiazki, ktora jest na
> rynku p.n.Wirus Samotnosci. Autor jest psychoterapeuta pracujacym m.inn.
> z ofiarami przemocy. mozesz e-mailem zapytac,aby Tobie wskazali pomocna
> dlon i seksuologa.
> Pozdrawiam

A czy mozesz mi podac namiary na Wojtka Kruczynskiego. Bardzo chcialbym
odnowic z Nim kontakt.
--

Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2006-03-28 06:28:07

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: "LeoTar" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "JJ" <U...@t...pl> napisał w wiadomości
news:e09ga2$1vn$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Tyle ze heteroseksualizm nie wzbudza niezdrowych emocji, tak jak
> homoseksualizm.

Bo tylko heteroseksualizm zapewnia gatunkowi przetrwanie. Jest pożądany z
punktu
widzenia zachowania gatunku. Homoseksualizm nie daje tej gwarancji.

> Zle mi z tym, bo caly czas gram kogos, kim nie jestem. Lansuje sie na
> typowego, heteroseksualnego mezczyne, czasem nawet (o zgrozo) puszczam w
> obieg nieprawdziwe informacje na temat jakoby mialbym jakas dziewczyne na
> oku. Meczy mnie juz zycie w klamstwie, do ktorego dopuszczam sie, aby w
> miare spokojnie zyc w spoleczenstwie.

Społeczeństwo nie toleruje odmienności nie rozumiejąc równocześnie PRZYCZYN
powstawania odmienności zachowań. Nieświadomie jednak poszukuje rozwiązania
i wyzwolenia sie z tego stanu nieświadomości. Musi to niestety czynić wbrew
zakazom
stworzonym przez zbudowane na nieświadomości prawo ludzkie. Nie majednak
tego
złego co by na dobre nbie wyszło. Prawne zakazy są nieuświadamiana przemocą
i
wbrew saamym sobie powodują, że Człowiek dąży dop ich przełamania. W ten
sposób
jednostki, a później całe grupy biorą na siebie odpowiedzialoność za własne
decyzje.
I o to chodzi, by każdy był odpowiedzialny za doświadczanie własnego Zycia.

> Nie wyobrazam sobie sytuacji, ze dowiedza sie o mnie rodzice. Dla mamy
> bylby to z pewnoscia ogromny cios. Dla ojca - nawet nie wiem.

Ale to właśnie ONI są odpowiedzialni za Twoja orientację z czego całkowicie
sobie nie
zdają sprawy. To oni powinni byli wsłuchiwać się w to co do nich mówiłeś,
jakie
potrzeby zgłaszałeś, których oni nieświadomi nie byli w stanie zaspokoić.
Nie bój sie i
zacznij mówić.

> Podejrzewam, ze zostalbym wyrzucony, wydziedziczony i tak dalej. Fachowo
> ujawnienie w srodowisku homo okresla sie przez 'comming out', na ktory ja
> wole sie nie porywac.

Nie bądź uzależniony od takich drobiazgów jak majątek. ;)

> Po drugie: spolecznosc (ktora poznalawalem w pewnym stopniu) w ostatnich
> latach, jest dosc specyficzna. Gleboko we mnie tkwi przekonanie, ze
> jakakolwiek asymilacja z ta grupa nie jest mi potrzebna. Zrazilem sie juz
> wystarczajaca ilosc razy, aby miec te pewnosc.

Bądź niezależny.

> Jako zadeklarowany homoseksualista z pewnoscia zaczalbym szukac w
> przyszlosci partnera. I mniej wiecej wiem, jak wygladaloby to w moim
> przypadku. Doznawalbym kolejnych rozczarowan, popadl bym pewnie w
> depresje, mozliwe nawet ze targnalbym sie na swoje zycie.

Bo poszukujesz szacunku i zaufania, które jest warunkiem podstawowym
trwałości
każdego związku. Przy obecnym zakiazowym systemie wychowawczym jesteśmy
wzajem
od siebie izolowani, rozbijanan jest ludzka więź.
Uzależnienie od matki powoduje, że nie jestes w stanie zaufać żadnej innej
kobiecie, ale
też nie jestes w stanie zaufać mężczyźnie. Pozostają dzieci, ku którym
możesz sie w
przyszłości skierować i możesz zostać pedofilem.


> Wszystko to spowodowane przez problemy emocjonalne.

Tylko i wyłącznie. Jesteś uzależniony od matki i od ojca. Matka uwiodła Cię
emocjonalnie
a ojciec do tej pory walczy z Tobą o matkę. A ona to bezwzględnie
wykorzystuje by
zaspokoić brak poczucia własnej wartości. Odwołuje się ona do syna bo sama
walczy z
ojcem.


> Dlatego staram sie obecnie oszczedzic sobie takich negatywnych emocji w
> przyszlosci. Chcialbym w koncu miec ugruntowana sytuacje, zajac sie
> pozytecznymi dla mnie sprawami.

Jedyną pożyteczną dziedziną jest RODZINA, dzieci i ich wychowywanie. Ale
by ich nie uzależnić od siebie trzeba sobie uzmysłowić MECHANIZM
uzależniania.
Bo uzależnianie dzieci od siebie to przemoc: matka czyni to w sferze emocji
a
ojciec materialnie. ZAkazowi rodzice sa toksycznymi rodzicami. Nie przejmuj
sie
jednak - Twoi rodzice nie są wyjątkami. przemoc w rodzinie jest powszechna.

> A aseksualnosc - tak w ogole pytalem, czy to mozliwe na drodze
> farmakologii.

Nie daj sie nabrać nieświadomym medykom.;)

> Istnieja ludzie, powiedzmy ksieza, ktorzy teoretycznie zyja w celibacie.

Ale nawet nie wiesz jak wielu rezygnuje z tego by założyć rodziny. To ci,
którzy
zrozumieli, że bez pomocy rodziny nie uwolnią sie od homoseksualizmu.


> Skoro do plci pieknej mnie nie ciagnie (raczej watpie ze zaczne sie slinic
> na widok), a z homo nie chce miec nic wspolnego, to co mi pozostalo..

Nie ufasz żadnemu partnerowi gdyż nie przekazali Ci tego emocjonalnie Twoi
nieświadomi rodzice. To nie ich wina, ale też czas najwyższy na to abyś im
to
uzmysłowił.

> Bynajmniej nie mysle o seminarium ;)

Jeżeli dotrzesz do mechanizmu powstania zachowań homnoseksualnych to masz
jeszcze szanse założyć własną rodzinę, czego Ci z całego serca Zyczę.
--

Pozdrawiam
LeoTar
----------------------------------------------------
-------------------------
http://www.geocities.com/Athens/Forum/5921/

> JJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2006-03-28 12:13:03

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: Systemy Dostępowe <w...@s...dostepowe.pl> szukaj wiadomości tego autora


>Użytkownik "LeoTar" <l...@w...pl>
>>>1) Beznadziejnie wyglada Twoje cytowanie.
>>>2) Literki mam mniejsze, przez co gorzej sie mi czyta.
>>>3) Zamiast ladnej szarosci przyjemnej dla moich oczu, tluczesz biel w
>>>tle swoich postow, co na moim kontrastowym monitorze meczy moj wzrok.
>>Hej! Z tymi kolorkami i pogrubianymi linkami to juz zupelnie co innego :)
>>Jakbys zrobil jeszcze cos z cytowaniem to moze nawet sam zaczne w html-u
>>slac ;D
>Ależ on cierpi z powodu braku poczucia własnej wartości i dlatego chce się
>wyróżnić
>by poprawić sobie samopoczucie. Tak jak Ty ?
>A że terroryzuje przy okazji większość z
>czytających
>to właśnie sprawia mu satysfakcję. Masz obsesję :)
>Typowy przypadek kompleksu Edypa. :)
A co z tymi co tak chętnie mnie komentują ? Też typowe przypadki ???
ROTFL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2006-03-28 12:58:58

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: "aga" <j...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Szanowny Leo,przestan bawic sie w psychologa, bo faceta nie uzdrowisz
przez internet. Jednak z cala stanowczascia twierdze, ze robisz mu szum
w uszach i jednoczesnie przekonujesz, ze lekarz seksuolog to konowal i
beztalencie.
W ten sposob zatrzaskujesz mu drzwi przed nosem.To jest dla mlodego
czlowieka, ktory jeszcze sie boi mamusi i tatusia, bardzo powazny
problem. Dla lekarza seksuologa z praktyka, to nie nowe doswiadczenie,
aby eksperymentowal jak na kroliku. Sa nowoczesne metody, i byc moze w
ostatecznosci wystarczy psycholog, ale dobrze ustawionym Osrodku. Co do
Pana W.Kuczynskiego to mozna go spotkac
w Osrodku Terapii i Edukacji Psychologicznej OTEP w Warszawie.
Tel.0228413302 lub 0226670880 w.23 e-mail: o...@o...pl
Co do tezy, ze " jezeli dotrzesz do mechanizmu powstan zachowan homo
itd., to twierdze, ze sam nie jest w stanie zrobic takiej
psychoanalizy. To jak by chirurg sam sobie chcial wyciac slepa kiszke.
Pozdrawiam aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2006-03-28 13:09:07

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: Systemy Dostępowe <w...@s...dostepowe.pl> szukaj wiadomości tego autora


>Użytkownik "LeoTar" <l...@w...pl>
>>>A ja tego wcale nie twierdzę. Pomyśl ... skoro mowa o naturze to chyba
>>>ona powinna sobie poradzić. Czemu jej pomagać ???
>>Zeby ludzie tacy jak JJ mogli sie pozbyc swojego problemu.
>Oni są sygnałem, że coś z Naturą jest nie w porządku. A ona pewnie nie zdaje
>sobie z tego sprawy ;) Tak, my jesteśmy tacy mądrzy, że natura musi być głupia :)
>>>Dobrze, czy w takim razie stosowanie antykoncepcji jest zaburzeniem
>>>???
>Tak Hehe
>>A czy homoseksualistą zostaje sie świadomie? Czy jak się znudzi można
>>zmienić orientacje?
>Zostaje się nieświadomie, ale można zmienić się w heteroseksualiste jeżeli
>uświadomić sobie PRZYCZYNE tej odmienności. Przyczyna to Matka Natura :)
>Przerobienie , zmiana trochę
>trwa ale jest osiągaalna.
A po co to zmieniać ??

Ty Leo już kilka ładnych latek piszesz o zmienianiu się...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2006-03-28 15:20:27

Temat: Re: Brak akceptacji siebie, co robic dalej?
Od: miko <lekko@****gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 28 Mar 2006 08:28:07 +0200, LeoTar napisał(a):

> Użytkownik "JJ" <U...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:e09ga2$1vn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Bo tylko heteroseksualizm zapewnia gatunkowi przetrwanie. Jest pożądany z
> punktu
> widzenia zachowania gatunku. Homoseksualizm nie daje tej gwarancji.

Co ma piernik do wiatraka? Swoją drogą dzięki za info, też miałem
wątpliwości czy homoseksualizm prowadzi do prokreacji, ale kolega mi
pokazał i już wiem że sie nie da.

> jednostki, a później całe grupy biorą na siebie odpowiedzialoność za własne
> decyzje. I o to chodzi, by każdy był odpowiedzialny za doświadczanie własnego
Zycia.

Rany, jakie to mądre! I odpowiedzialne! Dużo takich truizmów piszesz? można
gdzie na necie se poczytać? wiesz, szukam ostatnio wskazówek jak żyć i być
dobrym człowiekem. Jakbyś polecił jeszcze jakiego bohatera z którym mógłbym
się utożsamić to byłbym wdzięczny..


>> Nie wyobrazam sobie sytuacji, ze dowiedza sie o mnie rodzice. Dla mamy
>> bylby to z pewnoscia ogromny cios. Dla ojca - nawet nie wiem.
>
> Ale to właśnie ONI są odpowiedzialni za Twoja orientację z czego całkowicie
> sobie nie zdają sprawy.

A, to ciekawe? Odpowiedzialni w jakim sensie? Że jest gejem? Znaczy, dawali
mu lalki do zabawy (po siostrze) zamiast żołnierzyków?..Hehe, jeszcze nie
ma takiego USG co to by orientację seksualną dziecka wskazywało..

> To oni powinni byli wsłuchiwać się w to co do nich mówiłeś,
> jakie potrzeby zgłaszałeś, których oni nieświadomi nie byli w stanie zaspokoić.
> Nie bój sie i zacznij mówić.

Hehe.. co rano wskakiwał rodzicom do łóżeczka i na uszko szeptał 'jestem
gejem' na co rodzice 'tak, tak, pobaw się samochodzikiem..'. Twoje
komentarze wołają o pomstę do Nieba! Sam mieszkam z matką, którą uważam za
osobą bardzo liberalną, ale sprawy intymne pozostawiam dla siebie i nie
wyobrażam sobie rozmowy z nią nt seksu. A tu koleś ma problem po stokroć
trudniejszy! I tak na prawdę zastanawiam się czy taka 'walka' z jego strony
o zaakceptowanie jego homoseksualizmu przez starych ma w ogóle sens.
Wszystko zależy od poziomu intelektualnego jego starych i uczcucia jakim
darzą swojego syna. I w tym mu nikt nie pomoże, sam będzie musiał ocenić
sytuację i albo rozpocznie z nimi rozmowę, albo usamodzielni się i wyjedzie
od nich, by gdzie indziej żyć, kochać się z swoim facetem i (być może, ale
to raczej w innym kraju) adoptować dziecko i wychowywać je i cieszyć się
swoją Rodziną.
>
>> Podejrzewam, ze zostalbym wyrzucony, wydziedziczony i tak dalej. Fachowo
>> ujawnienie w srodowisku homo okresla sie przez 'comming out', na ktory ja
>> wole sie nie porywac.
>
> Nie bądź uzależniony od takich drobiazgów jak majątek. ;)

Genialne,... Na jakim ty świecie żyjesz? Najpierw radzisz żeby był
samodzielny, odważny i odpowiedzialny po czym traktujesz kwestię materialną
jako 'drobiazg'. Tylko pieniądze, praca i przyzwoity poziom życia w
połączeniu z perspektywami na przyszłość mogą pomóc mu wyzwolić się z
UZALEŻNIENIA jakim jest zależność finansowa. Bo NIEZALEŻNOŚĆ czyli
dorosłość polega właśnie na niezależności finansowej. Oczywiście, różnie to
bywa, ale im bardziej sam na siebie pracujesz tym jesteś bardziej
niezależny..

>> Po drugie: spolecznosc (ktora poznalawalem w pewnym stopniu) w ostatnich
>> latach, jest dosc specyficzna. Gleboko we mnie tkwi przekonanie, ze
>> jakakolwiek asymilacja z ta grupa nie jest mi potrzebna. Zrazilem sie juz
>> wystarczajaca ilosc razy, aby miec te pewnosc.
>
> Bądź niezależny.
Pij mleko! Będziesz wielki! Dobry jesteś, bo ja nie za bardzo wiem o jaką
grupę mu chodzi. Z resztą, panie psychologu, człowiek jako istota stadna
potrzebuje 'grupy', akceptacji zrozumienia i zwykłych kontaków. Może źle
szuka, może w cale nie chce znaleźć, może mieszka w nieodpowiednim miejscu,
może w cale nie potrzbuje takiej grupy, nie wiem. ale niezależny, to on
będzie dopiero na swoim i z kilucyfrowym kontem bankowym..



>> Jako zadeklarowany homoseksualista z pewnoscia zaczalbym szukac w
>> przyszlosci partnera. I mniej wiecej wiem, jak wygladaloby to w moim
>> przypadku. Doznawalbym kolejnych rozczarowan, popadl bym pewnie w
>> depresje, mozliwe nawet ze targnalbym sie na swoje zycie.
>
> Bo poszukujesz szacunku i zaufania, które jest warunkiem podstawowym
> trwałości każdego związku.

Amen..

> Przy obecnym zakiazowym systemie wychowawczym jesteśmy wzajem
> od siebie izolowani, rozbijanan jest ludzka więź.
i do tego socjolog! no no, jestem pełen podziwu Panie Leo..

> Uzależnienie od matki powoduje, że nie jestes w stanie zaufać żadnej innej
> kobiecie, ale też nie jestes w stanie zaufać mężczyźnie.

Panie doktorze, mieszkam z mamą, mam 24l. Czy to znaczy że boję się kobiet?
Hehe..

> Pozostają dzieci, ku którym możesz sie w przyszłości skierować i możesz zostać
pedofilem.

Czy ta teza jest poparta jakimiś naukowymi badaniami czy sam to wymyśliłeś?
Pytam serio, bo ostatnio na fali telewizyjnych newsów i ogólnej paranoi
zbyt często łączy się pederastę (kiedyś-gej, obecnie raczej obraźliwe
określenie homoseksualisty) z pedofilią.

>
>> Wszystko to spowodowane przez problemy emocjonalne.
>
> Tylko i wyłącznie. Jesteś uzależniony od matki i od ojca. Matka uwiodła Cię
> emocjonalnie a ojciec do tej pory walczy z Tobą o matkę. A ona to bezwzględnie
> wykorzystuje by zaspokoić brak poczucia własnej wartości. Odwołuje się ona do syna
bo sama
> walczy z ojcem.

bez komentarza, ale pośmiać się, z tych pseudonaukowych bredni, można
wybornie...

Reszta, nie jest już nawet śmieszna do komentowania...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co ja robię źle ?
co ja robię źle ?
[rekl] nowy darmowy serwis randkowy!
Dr Jakosc & Mr. Cham
Pustelnik

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »