Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Brokuły - załamka :-(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Brokuły - załamka :-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2006-06-25 12:00:58

Temat: Re: Brokuły - załamka :-(
Od: Katarzyna 'Bastet' Świderska <b...@C...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rysiek G. napisał(a):

>
> Ja kiedyś przez rok nie jadłem czereśni,

A ja po prostu przestałam zaglądać do środka :).

>a śliwki
> jem tylko takie, które da się przepołowić palcami przed zjedzeniem,
> żeby eksmitować ew. lokatora.

A śliwki to jem prawie niedojrzałe, kwaśne i też do środka nie
zaglądam. :)

Się będę przejmować robalami ;).

--
pa!
Bastet_Milo "See you in space
http://bastet-milo.blog.pl cowboy..."
gg:408044 Cowboy Bebop

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2006-06-25 12:12:01

Temat: Re: Brokuły - załamka :-(
Od: "dżdżownica" <d...@p...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rysiek G." <r...@o...pl> napisał
>
> Ja kiedyś przez rok nie jadłem czereśni, a śliwki
> jem tylko takie, które da się przepołowić palcami przed zjedzeniem,
> żeby eksmitować ew. lokatora.
>

a co byś zrobił, gdybyś miał tasiemca, albo jakąś tfutfu... inną glizdę?

dżdżownica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2006-06-25 21:45:41

Temat: Re: Brokuły - załamka :-(
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

dżdżownica napisał(a):
>
> Użytkownik "Rysiek G." <r...@o...pl> napisał
>>
>> Ja kiedyś przez rok nie jadłem czereśni, a śliwki
>> jem tylko takie, które da się przepołowić palcami przed zjedzeniem,
>> żeby eksmitować ew. lokatora.
>>
>
> a co byś zrobił, gdybyś miał tasiemca, albo jakąś tfutfu... inną glizdę?
>
> dżdżownica

Dżdżownicę?
pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2006-06-26 06:01:50

Temat: Re: Brokuły - załamka :-(
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "dżdżownica" <d...@p...eu> napisał w wiadomości
news:e7luj7$p4o$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Rysiek G." <r...@o...pl> napisał
> >
> > Ja kiedyś przez rok nie jadłem czereśni, a śliwki
> > jem tylko takie, które da się przepołowić palcami przed zjedzeniem,
> > żeby eksmitować ew. lokatora.
> >
>
> a co byś zrobił, gdybyś miał tasiemca, albo jakąś tfutfu... inną glizdę?
>
> dżdżownica

Nakarmil by :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2006-06-26 17:23:49

Temat: Re: Brokuły - załamka :-(
Od: "m." <m...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e7kk9u$ngn$1@inews.gazeta.pl...
> In news:e7ka9o$ihu$1@proxy.provider.pl, medea wrote:

> Raz natomiast najadłam się jakichś wołków zbożowych, bo jadłam płatki na
> mleku przed komputerem i dopiero w połowie spojrzałam do miseczki i
> zorientowałam się, że to małe czarne, co mi w mleku pływa, to nie żadne
> ziarenka, bo po wyjęciu z mleka wstają, otrzepują nóżki i idą sobie. ;-)


Brrr. Ja kiedyś jadłam jajko na miękko, czytając książkę. I w pewnym
momencie spojrzałam na łyżeczkę gdzie poza pięknie płynącym żółtkiem była
też krew. Nie malutki zarodek, tylko obrzydliwa krew. Krew to ja mogę w
czerninie czy kaszance spożywać, a nie w jajkach. Później przez ponad rok
nie ruszałam jajek. Teraz została mi tylko fobia nieściętego białka -
jajecznica na pół sucha, jajko na miękko gdy ma jakiekolwiek gluty jest
zjadane przez TŻ-ta bo ja nie ruszę.


m. (przerażona wizją robali w płatkach)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

help, SOS!!! pilne!!!
problem z kuchnia
DO S....
DO S.
Zakwas na żurek z pleśnią?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »