Brunera
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-04-25 08:41:08
Temat: Re: BruneraOd: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d2re7a$b48$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Właśnie robię przegląd co żyje, a co straciłam,
> Czy wymieniona roślinka powinna już się pokazać,bo
> pamiętam gdzie posadziłam , a jeszcze jej nie ma??
> :-)
Jeszcze nie wyszła,czyżby stracona ??
Pozdrawiam, TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
22. Data: 2005-04-25 15:25:29
Temat: Re: BruneraOd: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Jeszcze nie wyszła, czyżby stracona ??
>
> Pozdrawiam, TeresaR
A u mnie już dawno się pokazały brunery i kwitną jak wściekłe !!!
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-04-25 17:03:09
Temat: Re: BruneraOd: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d4j2gf$8mn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Jeszcze nie wyszła, czyżby stracona ??
>
> A u mnie już dawno się pokazały brunery i kwitną jak wściekłe !!!
>
To znaczy stracone (-:
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-04-25 17:14:30
Temat: Re: BruneraOd: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d4j854$gfv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> >
>
> To znaczy stracone (-:
>
Niekoniecznie, moja sadzonka Variegaty dopiero dziś się pokazała. Moze coś
Ci jeszcze odbije :)
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-04-25 17:30:29
Temat: Re: BruneraOd: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:d4j8su$lnq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> To znaczy stracone (-:
>>
> Niekoniecznie, moja sadzonka Variegaty dopiero dziś się pokazała. Moze coś
> Ci jeszcze odbije :)
>
W takim razie poczekam ,u Ciebie ten sam klimat ,
to mamy nieco póżniejsze wschody .
Twój oxalis już wyszedł,maleńki taki :-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-04-25 20:03:22
Temat: Re: BruneraOd: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Niekoniecznie, moja sadzonka Variegaty dopiero dziś się pokazała. Moze coś
> Ci jeszcze odbije :)
>
> Pozdrawiam
> Kaśka
A "wariatka" też kwitnie i niestety przybrązowiała od tych ,%^^&*#>
mrozów :-(
Serdecznie Miłka
PS.: Pokazała się natomiast jedna siewka bokkonii, dobrze że choć jedna
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-04-25 20:27:30
Temat: Re: BruneraOd: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d4j9od$rtf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> W takim razie poczekam ,u Ciebie ten sam klimat ,
> to mamy nieco póżniejsze wschody .
> Twój oxalis już wyszedł,maleńki taki :-)
>
Nie chodzi o klimat i wschody, u mnie brunnery też już kwitną, Variegata ma
pąki. Opóźnione wychodzą te, które były uszkodzone (mróz albo coś inneg) i
gdzieś tam z boku szyjki korzeniowej nowe pędy wyrastają, te brunnery nie
będą teraz kwitły, ale rosną, najważniejsze :)
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-04-25 20:28:13
Temat: Re: BruneraOd: "Zielka" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> PS.: Pokazała się natomiast jedna siewka bokkonii, dobrze że choć jedna
> :-)
Założę się że to odrost z korzenia a nie siewka :)))
Jest to roślina bardzo ekspansywna. Ma odrosty korzeniowe do 2 m.od rośliny
matecznej.
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-04-25 20:47:58
Temat: Re: BruneraOd: "Teresa" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:d4jk6r$dfa$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
> Nie chodzi o klimat i wschody, u mnie brunnery też już kwitną, Variegata
> ma
> pąki. Opóźnione wychodzą te, które były uszkodzone (mróz albo coś inneg)
> i
> gdzieś tam z boku szyjki korzeniowej nowe pędy wyrastają, te brunnery nie
> będą teraz kwitły, ale rosną, najważniejsze :)
>
Żeby chociaż ciut ,ciut czegoś było widać, a tu nic,myślę że jednak
wypadła,szkoda ,poruszam pazurkami(żeby Miłka mnie nie poprawiała że mówię
gracka) i zobaczę korzenie.
Dzisiaj jeszcze przymroziło magnolię sol , zbrązowiałe kwiaty,a gwiażdzistej
nie ruszyło,widocznie bardziej osłonięta(-:
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-04-26 07:22:51
Temat: Re: BruneraOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Teresa wrote:
>
>> A u mnie już dawno się pokazały brunery i kwitną jak wściekłe !!!
> To znaczy stracone (-:
Zależy, gdzie jesteś. U mnie (okolice Warszawy) pokazały się, ale
jeszcze nie kwitną.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |