Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Brzozka, czyli awantura domowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Brzozka, czyli awantura domowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-08 12:21:13

Temat: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Irek" <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

Kochani,

pamietacie, jak swego czasu psioczylem na malego bylego obywatela, bylego
zwiazku radzieckiego? W miedzyczasie mnostwo wody w Wezerze uplynelo a ja
chcac niechca stalem sie milym polskim wojkiem, ktory pomogl zalozyc
jagodnik a ostatnio musze wystapic w roli mediatora. A wszystko przez psa,
ktorego trzeba bylo uspic, bo juz tylko cierpial. Mlody sasiad pochowal
ukochana suke w ogrodzie. Stal tak smutny ze szpadlem i plakal. No to
polazlem do piwnicy, zlapalem butelke nalewki i wynioslem na pocieszenie.
Przyszedl na to stary sasiad i za suke i zeby smutki odeszly wypilismy.
Mlody po tym gescie, zapytal co sadze o posadzeniu drzewa na pamiatke. Ja
oczywiscie, ze to wspanialy pomysl. No to ten sie pyta jakie drzewo. No to
ja wiadomo co: derenia! I nawet zaoferowalem pomoc w zdobyciu. I slowa
dotrzymalem. Kupilem drogiego "Donca" i obiecalem jeszcze dzikiego z siewek,
bo tego mam od groma. Tato mlodego tylko pochwalil, bo juz moje nalewki zna.
Tyle, ze zona mlodego, rodem z bylego na cale szczescie sojuza, zazyczyla
sobie bieriozku. Stary powiedzial, a on tam rzadzi, ze moga zapomniec, bo z
brzozy pozytku nie ma. I tu wskazal na mnie, liczac na poparcie. Mlodzi zas
liczac na to samo, zrobili to samo. Cale szczescie moi chlopcy znowu sie
zaczeli tluc i udalo mi sie zwiac. I badz tu madry! Jak ich pogodzic? Czy
jest jakas karlowata odmiana brzozy, zeby dziadkowi liscie i wielkosc nie
przeszkadzaly? Moze inne pomysly?

Irek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-03-08 12:24:10

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Irek" <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


"Irek" <i...@t...de> schrieb im Newsbeitrag
news:c2hog6$1db1$1@ulysses.news.tiscali.de...
> Kochani,
>
> pamietacie, jak swego czasu psioczylem na malego bylego obywatela, bylego
> zwiazku radzieckiego? W miedzyczasie mnostwo wody w Wezerze uplynelo a ja
> chcac niechca stalem sie milym polskim wojkiem, ktory pomogl zalozyc
/:::/
> przeszkadzaly? Moze inne pomysly?
>
> Irek
>
Moze jeszcze raz do szkoly na lekscje ortografii, ty wuju!

I.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-03-08 12:30:20

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Irek" <i...@t...de> napisał w wiadomości
news:c2hog6$1db1$1@ulysses.news.tiscali.de...
> Kochani,
>
Czy
> jest jakas karlowata odmiana brzozy, zeby dziadkowi liscie i wielkosc nie
> przeszkadzaly? Moze inne pomysly?

Oczywiście, że brzoza, a dereń obok:-) Betula 'Trost's Dwarf' - sama się nad
nią zastanawiam, mimo nabytej niechęci do brzóz:-) I jeszcze jest coś, co
się chyba nazywa 'Filigree Lace'. Tudzież popularna 'Youngii'. I dziesiątki
innych...

Tyle że jeśli to ma być sentymentalnie, to chyba się od gatunku nie ucieknie
("W pole berezionka stojała" czy jakoś tak).

Pozdrawiam, Basia.


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.547 / Virus Database: 340 - Release Date: 2003-12-02


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-03-08 12:53:25

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c2holg$1dcj$1@ulysses.news.tiscali.de Irek
<i...@t...de> napisał(a):
>
>> chcac niechca stalem sie milym polskim wojkiem, ktory pomogl zalozyc
>> /:::/ przeszkadzaly? Moze inne pomysly?
>>
>> Irek
>>
> Moze jeszcze raz do szkoly na lekscje ortografii, ty wuju!
>
Hejka. Wszystko w porządku. Wojek, to od woja. Coś w rodzaju dzielnego
wojaka Szwejka. :-)
Pozdrawiam militarnie Ja...cki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-03-08 13:07:13

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Irek napisał:

< Czy
> jest jakas karlowata odmiana brzozy, zeby dziadkowi liscie i wielkosc nie
> przeszkadzaly? Moze inne pomysly?
>

Mam u siebie coś co kupiłam jako betula nana - całkiem przyjemny
krzaczek. Niewiele jednak mogę o niej powiedzieć bo mam ja dopiero od
zeszłej wiosny.
Nie wiem tylko czy się młodym spodoba bo na optykę jak mawia Tadzio
do tradycyjnej jej daleko:-)))
I mi przypomniałeś , że ją muszę przesadzić.

A wracajac do brzóz widziałam gdzieś zdjęcie takiej o pięknej
jednolitej, bardzo jasnej korze. Niestety zdjęcie było podpisane jako
brzoza.
Moze komuś coś się skojarzy???

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-03-08 13:13:41

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Irek" <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


"Dirko" <d...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c2hqc7$6tg$1@korweta.task.gda.pl...
> W wiadomości news:c2holg$1dcj$1@ulysses.news.tiscali.de Irek
> <i...@t...de> napisał(a):
> >
> >> chcac niechca stalem sie milym polskim wojkiem, ktory pomogl zalozyc
> >> /:::/ przeszkadzaly? Moze inne pomysly?
> >>
> >> Irek
> >>
> > Moze jeszcze raz do szkoly na lekscje ortografii, ty wuju!
> >
> Hejka. Wszystko w porządku. Wojek, to od woja. Coś w rodzaju dzielnego
> wojaka Szwejka. :-)
> Pozdrawiam militarnie Ja...cki
>
Dirko, zmiluj sie! Ja ma szczera kresowa natura: jak cos nabroje albo dam
plame, to sie wstydze. Ty mnie nie pocieszaj, bo za byki uszy musza sie
czerwienic. Ty poradz, co zrobic, bo ja boje sie z domu wyjsc. Znalazlem
jakies karlowate brzozy ale na zdjeciach wygladaja nieszczegolnie. Dziadek
Gunter nie chce 30 metrowej brzozy i ma racje. Posesje sa waskie i sasiadzi
zaczna sie wsciekac, jak liscie zaczna opadac. Z wyjatkiem moim, wszyscy
sadza iglaki, bo sprzatac nie trzeba. Prawo tez jest dosyc surowe i w
przeciwienstwie do Polski, egzekwowane. Klopot w tym, ze oni ich ogrod lezy
na poludniowej granicy trzech innych posesji. Gdzie nie posadzisz, bedzie
cien. Ja np. musialem sciac topole, bo wlasnie Gunter mistrzostw swiata nie
mogl ogladac. I on teraz nie chce tez brzozy tak posadzic by przeszkadzala
innym. A mlodzi sa jeszcze w okresie wzajemnej fascynacji, wiec sadziliby
jedno drugiemu, co popadnie. Ona jemu jajka a on jej Birke. Taki deren
wyrosnie na 5 metrow. Mozesz go ciac jak popadnie i utrzymywac w formie. A
brzoza...?

Irek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-03-08 13:26:57

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:c2hrib$1dvb$1@ulysses.news.tiscali.de Irek
<i...@t...de> napisał(a):
>>
> Dirko, zmiluj sie! Ja ma szczera kresowa natura: jak cos nabroje albo dam
> plame, to sie wstydze. Ty mnie nie pocieszaj, bo za byki uszy musza sie
> czerwienic. Ty poradz, co zrobic, bo ja boje sie z domu wyjsc. Znalazlem
> jakies karlowate brzozy ale na zdjeciach wygladaja nieszczegolnie.
>
Hejka. Może Betula jacquemontii. Ma wspaniały biały pień, nisko
umieszczone gałęzie, średnie tempo wzrostu i zachwycającą barwę liści
jesienią. Gatunek przydatny do małych ogrodów. :-)
Pozdrawiam kresowo Ja...cki

P.S. Betula nana to krzew 1 m. wysokości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-03-08 13:36:29

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Irek" <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


"Marta Góra" <m...@m...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c2hr64$ei0$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik Irek napisał:
>
> A wracajac do brzóz widziałam gdzieś zdjęcie takiej o pięknej
> jednolitej, bardzo jasnej korze. Niestety zdjęcie było podpisane jako
> brzoza.
> Moze komuś coś się skojarzy???
>
> Pozdrawiam
> Marta
>
To?


http://www.baumschule-pflanzen.de/baumschulpflanzen/
laubgehoelze_baeume/betu
la_jacquemontii_borke.jpg

Irek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-03-08 13:51:46

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Irek" <i...@t...de> szukaj wiadomości tego autora


"Dirko" <d...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:c2hsb3$qfc$1@korweta.task.gda.pl...
> Hejka. Może Betula jacquemontii. Ma wspaniały biały pień, nisko
> umieszczone gałęzie, średnie tempo wzrostu i zachwycającą barwę liści
> jesienią. Gatunek przydatny do małych ogrodów. :-)
> Pozdrawiam kresowo Ja...cki
>
> P.S. Betula nana to krzew 1 m. wysokości.
>
Dzieki. Nie bedzie Niemiec mowil nam w twarz, ze Polak nie jest do
komromisow zdolny. Zawolam obu i pokaze. Jak sie uda, to wracam do Polski i
biore sie za polityke. Jedno Wam obiecuje juz teraz: nie trzeba bedzie
umierac za Nicee i za rope.

Irek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-03-08 14:01:39

Temat: Re: Brzozka, czyli awantura domowa
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Irek" <i...@t...de> napisał w wiadomości
news:c2hrib$1dvb$1@ulysses.news.tiscali.de...
Taki deren
> wyrosnie na 5 metrow. Mozesz go ciac jak popadnie i utrzymywac w formie. A
> brzoza...?

Też można ciąć - w dwóch miejscach widziałam, jedno to znana szkółka pod
Krakowem:-)

Pozdrawiam, Basia.

Oczywiście nie ciąć na wiosnę, bo płacze!


---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.547 / Virus Database: 340 - Release Date: 2003-12-02


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wymarzniete pierisy :-(
Zyczenia dla drogich Pan:)
Skąd liliowce ?
Nielubiane drzewo sąsiada - co zrobić?
Rącznik

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »