Data: 2002-09-12 07:32:44
Temat: Re: Buddyzm Diamentowej Drogi - wyklady
Od: "jw" <i...@b...edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:all6jl$e2r$...@n...onet.pl...
> A wiec ilu buddystow z cywilizacji zachodniej zna Biblie? :)
>
A ktora Biblie? Ta z komentarzami Kosciola Katolickiego, Swiadkow Jehowy,
Adwentystow Dnia Siodmego czy moze interpretowana wg jeszcze innej wykladni?
;-)
> Moj znajomy od tego 'oceniania samego siebie' o malo co
> nie sfiksowal na dobre. Jak odzyskal rownowage psychiczna,
> to dopiero pozniej siegnal po Biblie. :]
>
Bardzo mnie to cieszy, ze znalazl swoje miejsce w zyciu. Sam z kolei znam
wiele osob, ktore bedac praktykujacymi chrzescijanami czuli sie jednoczesnie
ludzmi gleboko nieszczesliwymi, poniewaz ich religia nie potrafila
odpowiedziec im na pewne pytania i nie mogli w jej kontekscie nadac sensu
swojemu zyciu. Niektorym z nich udalo im sie to zrobic np. dzieki
buddyzmowi. Wniosek z tego taki, ze wybor religii jest kwestia wewnetrznych
potrzeb i powinien opierac sie na ich dobrej znajomosci (zarowno wlasnych
potrzeb jak i roznych religii), a nie na modzie lub konformistycznemu
uleganiu pogladam wiekszej czesci spoleczenstwa.
Pozdrawiam,
jw
|