Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!poznan.rmf.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.one
t.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Budesonid - co to jest
Date: 3 Apr 2002 14:34:07 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 49
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
References: <3...@i...gov.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1017837247 23780 192.168.240.245 (3 Apr 2002 12:34:07 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Apr 2002 12:34:07 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 194.204.133.14, 213.180.130.22
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:68280
Ukryj nagłówki
Na samym początku bardzo, bardzo dziękuje za odpowiedź i informację, a teraz
będę sie tłumaczyć:
> Po pierwsze, dlaczego masz się bać hormonów?
Znam kilkoro osób które "chwaliło się" że kiedyś brało hormony i albo tyły albo
chudły, albo coś innego strasznego się z nimi działo, to dla osoby zupełnie nie
znającej się na rzeczy faktycznie jest niepokojące.
> Po drugie, nie tyle ważne są skutki uboczne i powikłania, co bilans leczenia
> (bilans zysków i strat).
To jest fakt bezsprzecznie.
> Co do pierwszego, to myślenie typu: HORMON, RATUNKU! jest uproszczeniem
skrajnym i
> przez to szkodliwym. Kto to jest - ta koleżanka??? Doskonały przykład
informacji
> która jest w istocie dezinformacją, bo trafia do człowieka nieprzygotowanego
do
> interpretacji tej informacji.
Koleżanka jest osobą bardzo życzliwą, która w dzieciństwie była leczona
hormonami (silna astma) i teraz jako osoba młoda (26l) jest dziewczyną bardzo
schorowaną i częściowo obarcza za to leczenie hormonami.
A czy wiesz na przykład, że witamia A czy witamina D
> są bezpośrednimi prekursorami związków działających jak hormony, i właściwie
ich
zaliczanie do witamin jest czysto zwyczajowe? A czy w przyszłości będziesz się
bać
> insuliny czy tyroksyny, jeżeli okaże się ona konieczna? Czy
> stosujesz/stosowałaś/będziesz stosować hormonalne środki antykoncepcyjne?
Ja jestem tą niezwykle szczęśliwą osobą której leczenie kończy się zwykle na
Rutinoskorbinie, a na środki Hormonalne faktycznie też nie zdecydowałam się nie
do końca im ufając (też nigdy nikt mi tego nie proponował), znalazłam coś dla
siebie innego.
Moja córa nie ma astmy, a na ulotce pisze że to "przy astmie też". Tak się
trochę przestraszyłam jak to matka, która na wszelki wypadek boi się
wszystkiego. Co prawda kiedyś jakiś mądry lekarz powiedział mi, że albo będę go
słuchała albo czytała ulotki, ale jakoś nie potrafię się odzwyczaić.
Ale dzięki, naprawdę fajnie że ktoś potrafi przetłumaczyś niedowiarkowi.
Aśka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|