Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Budesonid - co to jest

Grupy

Szukaj w grupach

 

Budesonid - co to jest

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-04-03 10:47:00

Temat: Budesonid - co to jest
Od: <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja 4-letnia córa, która co roku choruje na zapalenie oskrzeli dostała teraz
od alergologa Budesonid, który ma wdychać 3x dziennie przez najbliższe 3 m-ce.
Koleżanka powiedziała mi że to hormon - czy faktycznie mam się tego bać i jakie
mogą być konsekwencje podawania tego leku przez dłuższy czas. Proszę
zorientowanych o podpowiedź. Z góry dziękuję.
Aśka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-04-03 10:59:10

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: "L'e-szczur" <l...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora


<a...@w...pl> wrote in message
news:0738.0000d708.3caadda3@newsgate.onet.pl...
> Moja 4-letnia córa, która co roku choruje na zapalenie oskrzeli dostała
teraz
> od alergologa Budesonid, który ma wdychać 3x dziennie przez najbliższe 3
m-ce.
> Koleżanka powiedziała mi że to hormon - czy faktycznie mam się tego bać i
jakie
> mogą być konsekwencje podawania tego leku przez dłuższy czas. Proszę
> zorientowanych o podpowiedź. Z góry dziękuję.
> Aśka

Budesonid jest sterydem, a nie hormonem i jego rola polega na zmniejszeniu
procesu zapalnego w drogach oddechowych. Lekarz wiedział co robi, chociaż są
lepsze (ale i droższe) sterydy wziewne.

Pozdro

L'e-szczur


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-03 11:28:28

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

a...@w...pl wrote:


> Budesonid [...] ma wdychać 3x dziennie
> przez najbliższe 3 m-ce. Koleżanka powiedziała mi
> że to hormon - czy faktycznie mam się tego bać

Po pierwsze, dlaczego masz się bać hormonów?
Po drugie, nie tyle ważne są skutki uboczne i powikłania, co bilans leczenia
(bilans zysków i strat).

Co do pierwszego, to myślenie typu: HORMON, RATUNKU! jest uproszczeniem skrajnym i
przez to szkodliwym. Kto to jest - ta koleżanka??? Doskonały przykład informacji
która jest w istocie dezinformacją, bo trafia do człowieka nieprzygotowanego do
interpretacji tej informacji. A czy wiesz na przykład, że witamia A czy witamina D
są bezpośrednimi prekursorami związków działających jak hormony, i właściwie ich
zaliczanie do witamin jest czysto zwyczajowe? A czy w przyszłości będziesz się bać
insuliny czy tyroksyny, jeżeli okaże się ona konieczna? Czy
stosujesz/stosowałaś/będziesz stosować hormonalne środki antykoncepcyjne?

Budesonid rzeczywiście jest hormonem (z grupy tzw. sterydów nadnerczowych - nie
zgodzę się tu z L'e-szczurem), ALE
1) stosowanie takich hormonów jest w astmie oskrzelowej (jest rozpoznanie astmy?)
uzasadnione
2) hormon ten jest podawany wziewnie w bardzo małej (!) dawce
3) Budesonid jest postacią zmodyfikowaną w taki sposób, że jest prawie natychmiast
(!) degradowany w wątrobie
Efekt jest taki, że lek wykazuje silne przeciwalergiczne działanie w oskrzelach i
oskrzelikach (tego właśnie chcemy), i choć znaczna część podanej dawki wchłania się
z płuc do krwi, to przecież dawka była niewielka, a to co się wchłania, zostaje
natychmiast rozłożone w wątrobie i nie ma szansy wywołać skutków ogólnoustrojowych.




> i jakie mogą być konsekwencje
> podawania tego leku przez dłuższy czas.

Efekty ogólnoustrojowe stosowania sterydów są bardzo poważne, ale Budesonid wziewny
nie ma właściwie szans działania ogólnoustrojowego. Pozostają niepożądane działania
lokalne w obszarach, które zetkną się z podawanym w aerozolu lekiem. Występują one
w części przypadków i najłagodniejszym jest chrypka (narażona jest krtań, przez
którą lek przelatuje w drodze do płuc), a chyba najgroĽniejszym powierzchowne
zakażenia grzybicze w górnych drogach oddechowych.


Co do drugiego, to nie ma leków zupełnie pozbawionych działań ubocznych. Na ogół im
poważniejsza choroba, tym silniejsze leki trzeba stosować i tym większa szansa na
działania niepożądane. Ryzyko tych działań akceptujemy - nie w myśl zasady
"primum non nocere" (po pierwsze: nie szkodzić), która zupełnie nie ma racji bytu w
nowoczesnej medycynie, tylko właśnie mając na względzie bilans zysków i strat. A
wziewne sterydy są - moim zdaniem - jednym z największych osiągnięć medycyny chorób
przewlekłych. Pozytywne efekty działania mają druzgocącą przewagę nad minimalnym
ryzykiem stosowania. A już przez 3 miesiące? TYLKO przez 3 miesiące? To są leki do
względnie bezpiecznego stosowania przez dziesiątki lat !


Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-04-03 11:51:08

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


. Pozostają niepożądane działania
> lokalne w obszarach, które zetkną się z podawanym w aerozolu lekiem.
Występują one
> w części przypadków i najłagodniejszym jest chrypka (narażona jest krtań,
przez
> którą lek przelatuje w drodze do płuc), a chyba najgroĄniejszym
powierzchowne
> zakażenia grzybicze w górnych drogach oddechowych.

Ale na to jest prosty sposób zapobiegawczy - umycie zebów po każdym podaniu
leku, u mojego synka biorącego ten lek(z przerwami) pół roku nic złego póki
co w buzi się nie dzieje.


. Pozytywne efekty działania mają druzgocącą przewagę nad minimalnym
> ryzykiem stosowania. A już przez 3 miesiące? TYLKO przez 3 miesiące? To są
leki do
> względnie bezpiecznego stosowania przez dziesiątki lat !


Ale czy ciągle branie jest naprawdę konieczne? Mój synek dostaje zamiennie
Budesonid mite, Cropoz, Berodual w zależności od stopnia nasilenia objawów
choroby.

pozdrawiam
Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-04-03 12:05:14

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 3 Apr 2002, L'e-szczur wrote:

> Budesonid jest sterydem, a nie hormonem i jego rola polega na zmniejszeniu
> procesu zapalnego w drogach oddechowych. Lekarz wiedział co robi, chociaż są
> lepsze (ale i droższe) sterydy wziewne.

Trudno rozpatrywac w kategorii "lepsze" czy "gorsze". Budezonid choc
jest starym preparatem ale jest to porzadny, dobry i sprawdzony steryd
majacy malo dzialan ubocznych. Stosowany jest w wielu preparatach
oprocz najpopularniejszego o nazwie Budezonid takze inhalatory
proszkowe (turbuhalery) zawieraja budezonid. Natomiast w przypadku
szczegolnie ciezkich postaci astmy - wowczas lepszym faktycznie
rozwiazaniem moze byc zastosowanie drozszego flutikazonu. Nie wszystkich
stac na "Mercedesa klasy E" ale zapewniam, ze "Fiatem Punto" tez daje
sie calkiem dobrze jezdzic i dla ludzi niezamoznych Budezonid prawidlowo
dawkowany i inhalowany bedzie spelnial swoja funkcje.

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-04-03 12:11:28

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 3 Apr 2002, Lech Trzeciak wrote:

> Efekty ogólnoustrojowe stosowania sterydów są bardzo poważne, ale Budesonid wziewny
> nie ma właściwie szans działania ogólnoustrojowego. Pozostają niepożądane dzi
> ałania

Zgadzam sie - nie opisuje sie zasadniczo dzialan ogolnoustrojowych po
stosowaniu budezonidu nawet w dawce 800mkg/dobe. Natomiast zanotowano
i opublikowano przypadek przlomu nadnerczowego u pacjenta u ktorego
zmieniono flutikazon w dawce 2000mkg/d (ja nigdy tak duzych dawek
flutikazonu nie stosowalem - najwieksza 1000mkg/d) na budezonid
w dawce 800mkg/d - stad przy stosowaniu flutikazonu w dawce 1000mkg/d
uprzedzam chorych aby nie przerywali nagle stosowania leku i kontaktowali
sie w razie dzialan ubocznych. Przy mniejszych dawkach oczywiscie
taka ostroznosc nie jest potrzebna nie ma bowiem niebezpieczenstwa
dzialan ogolnych. W Polsce na ogol flutikazon stosuje sie w dawkach
200-500mkg/d.

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-04-03 12:15:55

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: Lech Trzeciak <l...@i...gov.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia wrote:


> u mojego synka biorącego ten lek(z przerwami) pół roku
> nic złego póki co w buzi się nie dzieje.

U mnie w buzi - po chyba kilkunastu latach stosowania - też nic złego się nie
dzieje ;-)
[poza tym, na czym zarabia mój stomatolog, a co nie ma związku z budesonidem]

Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-04-03 12:19:30

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 3 Apr 2002, Basia wrote:

> Ale czy ciągle branie jest naprawdę konieczne? Mój synek dostaje zamiennie
> Budesonid mite, Cropoz, Berodual w zależności od stopnia nasilenia objawów
> choroby.

to zalezy od stanu obecnej wiedzy i konsensusow. Jesli chodzi o astme
u chorych doroslych (bo wylacznie takich lecze) to sterydy wziewne
wg. aktulanej wiedzy popartej Evidence Based Medicine uwaza sie
za podstawowy lek. Generalnie wiec zaleca sie go do leczenia
ciaglego, pomimo, ze bezposrednio nie rozszerza oskrzeli ale
hamuje odczyn zapalny i zapobiega niekorzystnemu remodelingowi
(czyli zmianie struktury blony miesniowej oskrzela) oskrzeli,
ktory moglby doprowadzic do niedwracalengo skurczu oskrzeli slabo
reagujacego na leki - czyli astmy lekoopornej. Wprowadzenie do
leczenia astmy oskrzelowej sterydow wziewnych i beta mimetykow
o przedluzonym dzialaniu (o ktore takie byly teraz boje i w sumie
tylko salmeterol znalazl sie na liscie refundowanej) spowodowalo
zmiane charakteru tej choroby. Kiedys astma byla ciezka okaleczajaca
mlodych ludzi i prowadzaca do renty choroba obecnie dzieki wprowadzeniu
takiego modelu leczenia stala sie choroba dajaca mozliwosc uzyskania
dobrego komfortu zycia i poprawe stanu. Zadne inne leki nie
spowodowaly w ostatnim czasie tak duzego postepu w leczeniu
Co do leczenia dzieci, ktore jest nieco inne sie nie wypowiadam
bo na tym sie nie znam

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-04-03 12:34:07

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na samym początku bardzo, bardzo dziękuje za odpowiedź i informację, a teraz
będę sie tłumaczyć:

> Po pierwsze, dlaczego masz się bać hormonów?

Znam kilkoro osób które "chwaliło się" że kiedyś brało hormony i albo tyły albo
chudły, albo coś innego strasznego się z nimi działo, to dla osoby zupełnie nie
znającej się na rzeczy faktycznie jest niepokojące.

> Po drugie, nie tyle ważne są skutki uboczne i powikłania, co bilans leczenia
> (bilans zysków i strat).
To jest fakt bezsprzecznie.

> Co do pierwszego, to myślenie typu: HORMON, RATUNKU! jest uproszczeniem
skrajnym i
> przez to szkodliwym. Kto to jest - ta koleżanka??? Doskonały przykład
informacji
> która jest w istocie dezinformacją, bo trafia do człowieka nieprzygotowanego
do
> interpretacji tej informacji.
Koleżanka jest osobą bardzo życzliwą, która w dzieciństwie była leczona
hormonami (silna astma) i teraz jako osoba młoda (26l) jest dziewczyną bardzo
schorowaną i częściowo obarcza za to leczenie hormonami.

A czy wiesz na przykład, że witamia A czy witamina D
> są bezpośrednimi prekursorami związków działających jak hormony, i właściwie
ich
zaliczanie do witamin jest czysto zwyczajowe? A czy w przyszłości będziesz się
bać
> insuliny czy tyroksyny, jeżeli okaże się ona konieczna? Czy
> stosujesz/stosowałaś/będziesz stosować hormonalne środki antykoncepcyjne?

Ja jestem tą niezwykle szczęśliwą osobą której leczenie kończy się zwykle na
Rutinoskorbinie, a na środki Hormonalne faktycznie też nie zdecydowałam się nie
do końca im ufając (też nigdy nikt mi tego nie proponował), znalazłam coś dla
siebie innego.

Moja córa nie ma astmy, a na ulotce pisze że to "przy astmie też". Tak się
trochę przestraszyłam jak to matka, która na wszelki wypadek boi się
wszystkiego. Co prawda kiedyś jakiś mądry lekarz powiedział mi, że albo będę go
słuchała albo czytała ulotki, ale jakoś nie potrafię się odzwyczaić.

Ale dzięki, naprawdę fajnie że ktoś potrafi przetłumaczyś niedowiarkowi.

Aśka


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-04-03 12:47:26

Temat: Re: Budesonid - co to jest
Od: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


to zalezy od stanu obecnej wiedzy i konsensusow. Jesli chodzi o astme
u chorych doroslych (bo wylacznie takich lecze) to sterydy wziewne
wg. aktulanej wiedzy popartej Evidence Based Medicine uwaza sie
za podstawowy lek.

W przypadku mojego Piotrusia astmy jeszcze nie swierdzono, ale ryzyko
zapadnięcia na to schorzenie i stąd moze te leki podawane są zamiennie z
Cropozem(gdy nic złego się nie dzieje) i Berodualem, natomiast Budesonid
mite ordynowany jest na 1-2 tygodnie gdy nasila sie kaszel.

pozrdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy szczepić się przeciw grypie ???
gardlo chrzakanie
ginekolog poloznik warszawa
elektroliza
Info na temat diety zoladkowej.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »