Data: 2001-06-11 20:59:38
Temat: Re: Bulimia
Od: <x...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lukasz Komsta wrote :
>
> Nie twierdzę, iż ten lek nikomu nie pomaga. Ale mnie zraziła sytuacja,
> gdy idzie pacjent do lekarza, gabaryty powiedzmy 183/95 (czyli nie ma
> się co załamywać, wystarczy dietka) i mówi: "chciałbym coś na
> odchudzanie". Lekarz łapie długopis, mówi pod nosem "mee...ri...dia...."
> i podaje mu receptę. "Resztę przeczyta pan w ulotce". A wiem z opowiadań
> o dwóch takich lekarzach. Pomijając brak stwierdzenia braku
> przeciwwskazań do przyjmowania tegoż, dobrze byłoby chociaż 2 minuty
> porozmawiać z pacjentem, bo może wystarczy mniej jeść. Tymczasem pacjent
> leci do apteki, wydaje kilkaset zł, pakuje w siebie ten lek i... no i
> czy na pewno robi dobrze?
>
Masz 200 % racji. Uwazam to za nieodpowiedzialnosc. Ale to nie wina producenta
lub leku. To nawet nie jest wina poszczegolnego lekarza (choc i to jest
widoczne). To wina systemu, ktory pozwala lekarzowi na takie zachowanie sie.
Bo cos trzeba miec dla tego pacjenta/pacjentki ktory/a jest szerszy/szersza niz
wysoki/wysoka . I dla nich wizja utraty po 20-30 kg rocznie (zwlaszcza w
kombinacji z innymi lekami) , w miare bezpiecznie, jest jedyna realna. I
dlatego po prawie 3 latach zapisywania MERIDIi uwazam, ze jest to dobry lek,
bezpieczny, pod warunkiem, ze jest prawidlowo uzyty.
Obowiazek prawidlowego uzywania spada nie tylko na lekarza. Ale takze i na
pacjenta, ktory winien nie spodziewac sie cudow, ktory winien przestrzegac
zalecen lekarza i producenta leku.
Pozdrawiam
dradam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|