Data: 2014-05-20 13:26:12
Temat: Re: Byłem w kościele
Od: Miriam <5...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
:D rzadko spotykam persony ktore _aż_ mówia o sobie w 3os.lb.poj. no
sorry. nawet jesli sa BPD ;)
Boś zadnej książki w życiu próżny buraczku nie przeczytałaś, bo pisanie o sobie w
trzeciej osobie to wykazanie dystansu do siebie, bardzo pomocne w psychologicznych
terapiach, by zobaczyć swoje zachowanie z boku, ale od kiedy zadufany burok siebie
widzi z boku, aby umarł na zawał jaka jest kreatura?.
|