Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Byłem w kościele

Grupy

Szukaj w grupach

 

Byłem w kościele

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 88


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2014-05-18 20:28:47

Temat: Byłem w kościele
Od: Miriam <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie śmiać się. Wiem że to poniżające , ale była w rodzinie komunia i właściwie to
dobrze że poszedłem, bo zobaczyłem ciekawe rzeczy.
Myślałem że ludzi będzie dużo jak podczas mojej komuni, a tu zaskoczenie, ludzi było
powiedzmy słowem - kameralnie, psychologiczna bliskość nie złamana, ludzie ubrani
kiedyś byli bardziej staranie i sztywnie, teraz się nie przejmują, nie czują
autorytetu. Tak więc dzinsy, w tym ja , kolory, a nawet miniówki, i stylizacje nawet
podkreślająca płuciowość.

Poczułem się już zupełnie dobrze jak ksiądz się kompromitował i na komuni weszła
polityka, czyli jaki ten świat nihilistyczny , pustynny i bez wartości.....i nagle
widzę, że on jest sam, groteskowa postać na środku kościoła, która się wierzga z
pretensji do świata, bo ludzie łagodnie i sarkastycznie się uśmiechają, odsuneli się
gestami, postawą, uśmiechami od tej klaunowatej postaci i przemówienie nie
podchwycone traciło dynamikę, nie utożsamiali się z tym co mówił i wyszła mu końcówka
zupełnie niepewnie.
A tu słysze do ciotki obok jakaś 60- dych babka podchodzi i dochodzi do mnie- to
skandal, na komuni o polityce i baby trajlują już przeciwko księdzu, a ten się za
ołtarz schował i baby znowu- o zobacz jak się chowa, co on tak z dala przecież
komunia, co za ksiądz.

Popatrzyłem na kanibalizm czyli jak dzieci po raz pierwszy odprawiły kanibalistyczny
rytuał ciała pożerania i dalej patrze, a tu dzieci przy ołtarzu i dziewczynka
dziękuje za dom, a chłopiec za przestrzeń zewnętrzą i co widze, rozstawili dzieci w
rolach społecznych: dom i przestrzeń i myśle to antygender, piją przez dzieci do
gendera . Jeszcze myślę aby to dzieciom nie zaszkodziło na przyszłość, a tu ksiądz za
ołtarza znowu o polityce i pomniku "generała " Kaczyńskiego i co ?
Tym razem jeszcze większa dezaprobata i ludzie już bardziej gadaniem zajęci niż
słuchaniem księdza.

Tak więc jestem pozytywny po tej komuni i nie żałuje że to na własne oczy widziałem.



















› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2014-05-18 20:40:03

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 May 2014 11:28:47 -0700 (PDT), Miriam napisał(a):

> ludzie ubrani kiedyś byli bardziej staranie i sztywnie, teraz się nie przejmują,
nie czują autorytetu.

Cóż, jakie wychowanie i rodzina, taka i komunia. Widać to zresztą po tobie,
współczuję takiego wujcia. Na cztery wiatry bym cię przegoniła. Żałosne
przedstawienie, ale tak naprawdę biedne tam były tylko te dzieci, bo od
maleńkości uczone przez RODZICÓW i rodzinę, że w tzw "życiu" trzeba grać
każde przedstawienie, które się opłaca.

U nmnie w rodzinie i kościele nie ma takich rzeczy.


> Tak więc dzinsy, w tym ja , kolory, a nawet miniówki, i stylizacje nawet
podkreślająca płuciowość.

Nie założyłeś miniówki??? Ty, taki gender-hero??? He he, trza było
panom/paniom pokazać tyłeczek, jakąś "stylizację" zaprezentować. Jak
piszesz, zdystansowani i śmiejący się - na pewno by cię w mig
za...akceptowali. Co, bałeś się, że jednak nie??
:->
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2014-05-18 21:19:51

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: duma <d...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-05-18 20:28, Miriam pisze:
> Nie śmiać się. Wiem że to poniżające , ale była w rodzinie komunia i właściwie to
dobrze że poszedłem, bo zobaczyłem ciekawe rzeczy.
> Myślałem że ludzi będzie dużo jak podczas mojej komuni, a tu zaskoczenie, ludzi
było powiedzmy słowem - kameralnie, psychologiczna bliskość nie złamana, ludzie
ubrani kiedyś byli bardziej staranie i sztywnie, teraz się nie przejmują, nie czują
autorytetu. Tak więc dzinsy, w tym ja , kolory, a nawet miniówki, i stylizacje nawet
podkreślająca płuciowość.
>
> Poczułem się już zupełnie dobrze jak ksiądz się kompromitował i na komuni weszła
polityka, czyli jaki ten świat nihilistyczny , pustynny i bez wartości.....i nagle
widzę, że on jest sam, groteskowa postać na środku kościoła, która się wierzga z
pretensji do świata, bo ludzie łagodnie i sarkastycznie się uśmiechają, odsuneli się
gestami, postawą, uśmiechami od tej klaunowatej postaci i przemówienie nie
podchwycone traciło dynamikę, nie utożsamiali się z tym co mówił i wyszła mu końcówka
zupełnie niepewnie.
> A tu słysze do ciotki obok jakaś 60- dych babka podchodzi i dochodzi do mnie- to
skandal, na komuni o polityce i baby trajlują już przeciwko księdzu, a ten się za
ołtarz schował i baby znowu- o zobacz jak się chowa, co on tak z dala przecież
komunia, co za ksiądz.
>
> Popatrzyłem na kanibalizm czyli jak dzieci po raz pierwszy odprawiły
kanibalistyczny rytuał ciała pożerania i dalej patrze, a tu dzieci przy ołtarzu i
dziewczynka dziękuje za dom, a chłopiec za przestrzeń zewnętrzą i co widze,
rozstawili dzieci w rolach społecznych: dom i przestrzeń i myśle to antygender, piją
przez dzieci do gendera . Jeszcze myślę aby to dzieciom nie zaszkodziło na
przyszłość, a tu ksiądz za ołtarza znowu o polityce i pomniku "generała "
Kaczyńskiego i co ?
> Tym razem jeszcze większa dezaprobata i ludzie już bardziej gadaniem zajęci niż
słuchaniem księdza.
>
> Tak więc jestem pozytywny po tej komuni i nie żałuje że to na własne oczy
widziałem.



jaki z siebie bojownik przeciw kk jak przy nadążającej się
okazji by wkupić sie w jakiekolwiek rodzinne łaski, polazłeś do
kosiciol\ła jak grzeczny baranek a teraz
dorabiasz do tego ideologie muzealną. hehe :D bambosz!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2014-05-18 21:25:02

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 May 2014 21:19:51 +0200, duma napisał(a):

> W dniu 2014-05-18 20:28, Miriam pisze:
>> Nie śmiać się. Wiem że to poniżające , ale była w rodzinie komunia i właściwie to
dobrze że poszedłem, bo zobaczyłem ciekawe rzeczy.
>> Myślałem że ludzi będzie dużo jak podczas mojej komuni, a tu zaskoczenie, ludzi
było powiedzmy słowem - kameralnie, psychologiczna bliskość nie złamana, ludzie
ubrani kiedyś byli bardziej staranie i sztywnie, teraz się nie przejmują, nie czują
autorytetu. Tak więc dzinsy, w tym ja , kolory, a nawet miniówki, i stylizacje nawet
podkreślająca płuciowość.
>>
>> Poczułem się już zupełnie dobrze jak ksiądz się kompromitował i na komuni weszła
polityka, czyli jaki ten świat nihilistyczny , pustynny i bez wartości.....i nagle
widzę, że on jest sam, groteskowa postać na środku kościoła, która się wierzga z
pretensji do świata, bo ludzie łagodnie i sarkastycznie się uśmiechają, odsuneli się
gestami, postawą, uśmiechami od tej klaunowatej postaci i przemówienie nie
podchwycone traciło dynamikę, nie utożsamiali się z tym co mówił i wyszła mu końcówka
zupełnie niepewnie.
>> A tu słysze do ciotki obok jakaś 60- dych babka podchodzi i dochodzi do mnie-
to skandal, na komuni o polityce i baby trajlują już przeciwko księdzu, a ten się za
ołtarz schował i baby znowu- o zobacz jak się chowa, co on tak z dala przecież
komunia, co za ksiądz.
>>
>> Popatrzyłem na kanibalizm czyli jak dzieci po raz pierwszy odprawiły
kanibalistyczny rytuał ciała pożerania i dalej patrze, a tu dzieci przy ołtarzu i
dziewczynka dziękuje za dom, a chłopiec za przestrzeń zewnętrzą i co widze,
rozstawili dzieci w rolach społecznych: dom i przestrzeń i myśle to antygender, piją
przez dzieci do gendera . Jeszcze myślę aby to dzieciom nie zaszkodziło na
przyszłość, a tu ksiądz za ołtarza znowu o polityce i pomniku "generała "
Kaczyńskiego i co ?
>> Tym razem jeszcze większa dezaprobata i ludzie już bardziej gadaniem zajęci niż
słuchaniem księdza.
>>
>> Tak więc jestem pozytywny po tej komuni i nie żałuje że to na własne oczy
widziałem.
>
> jaki z siebie bojownik przeciw kk jak przy nadążającej się
> okazji by wkupić sie w jakiekolwiek rodzinne łaski, polazłeś do
> kosiciol\ła jak grzeczny baranek a teraz
> dorabiasz do tego ideologie muzealną. hehe :D bambosz!

Ot, obłuda, taka sama, jak u tych ludzi, których opisuje.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2014-05-18 21:57:18

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 18 maja 2014 21:25:02 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>
> Ot, obłuda, taka sama, jak u tych ludzi, których opisuje.
>
At żadna tam obluda...magiczna zyczeniowosc i tyle... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2014-05-18 22:21:57

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: Miriam <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Duma
Bardzo dobrze że poszedłem, nie rozumiesz opisu jak tępa Ikselka , lud jest przeciw
kościołowi. Jak za komuny, gdy obok był partyjniak, taka sama energia, jedność, miny
, gesty i porozumienie, a on ze swoim rozpolitykowaniem groteskowy i samotny,
klaunowaty.
Poczułem te same energie co za komuny jako dziecko, gdzie lud swoją postawą
pokazuje- to nie nasi, my ich nie chcemy, to nasi okupanci. Nawet babcie gdy ksiądz o
polityce mówił, zaczeły jechać z księdzem. Idzie na lepsze ludzie mają dość i to
pokazują nawet w kościele, trzeba być ślepym aby tego nie widzieli i czuli, że gada a
nikt nie jest po jego stronie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2014-05-18 22:25:55

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: Miriam <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mc..m
To kwestia dojrzałości ja się nie boje wroga, ludzie którzy są niedojrzali boją się
iść lub spotykać odmienne rzeczy , bo nie są pewni siebie, wydaje im się że samo
spotkanie ich przekabaci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2014-05-18 22:29:23

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 May 2014 13:21:57 -0700 (PDT), Miriam napisał(a):

> Poczułem te same energie co za komuny jako dziecko, gdzie lud

Czujesz to samo, bo pozostałeś tym dzieckiem - tylko gonady ci niestety
dojrzały, nic innego.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2014-05-18 22:32:01

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 18 May 2014 13:25:55 -0700 (PDT), Miriam napisał(a):

> Mc..m
> To kwestia dojrzałości ja się nie boje wroga, ludzie którzy są niedojrzali boją się
iść lub spotykać odmienne rzeczy , bo nie są pewni siebie, wydaje im się że samo
spotkanie ich przekabaci.

Skoro się nie boisz, to dlaczego nie założyłeś spódnicy, te, genderowiec.
Bo by ci d...ę złoili w tym kościele jak się patrzy, i to twoi właśni
ziomkowie i rodzina, ty obłudniku, tchórzu :-))
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2014-05-18 22:37:12

Temat: Re: Byłem w kościele
Od: Miriam <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka
Bo wtenczas byłbym śmiesznym burakam co mu wmówili że gender to zmiana płci, ty wyjdź
z domu i zacznij ludziom gadać, to co tutaj kler ci nawmawiał, to wkońcu na własne
oczy zobaczysz jaką jesteś skopromitowaną idiotką. Co wy buraczki tak się ludzi
boicie, zacznij poza internetem gadać że gender to zmiana płci, to zobaczysz jak
momentalnie zobaczą w tobie uśmiechnięci ciężkiego kretyna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Homofobia w Polsce kolejną przyczyną emigracji młodych Polaków do UK
Tuskowe żniwa.
Rok 2030
72 dni 6h 11m 14s
Portret kobiety

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »