« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-21 17:27:37
Temat: Byłyśmy w ŁodziJak w temacie - byłyśmy z Mongą w sobotę w Muzeum w Łodzi.
Przy okazji poznałyśmy Justynę, która nam zdradziła neco "tajników" wystawy.
Prawdę mówiąc ,wrażenia mam nieco mieszane i nie potrafię się aż tak
zachwycać, jak kilkanaście dni temu, Grazyna.
Owszem, duża część prac, jest prześliczna, drobna kanwa, równiuteńkie
krzyżyki, ciekawe wzory, a i techniki troszkę można podpatrzeć.
Ale pewien ułamek tych prac to tak nie za bardzo na wystawę się nadaje ( wg
mnie oczywiście ).
Zaskoczyła mnie np. praca, która z daleka wygląda bardzo efektownie ( taki
francuski placyk w stylu Montmartre ), ale po podejściu i przyjrzeniu się z
bliska, okazuje się , że to właściwie malowana kanwa, na której gdzie
niegdzie jakieś krzyżyki się pojawiły.
Czasem "dziwi" też wzornictwo, ale to w końcu kwestia gustu.
Ciekawym natomiast doświadczeniem jest możliwośc porównania tego samego
wzoru w kilku wykonaniach ( różnica gęstości kanwy, techniki - gobelinowy i
krzyżyki, mulina i wełna ).
W pierwszej rundzie po sali oczywiście poszukiwałyśmy prac osób nam znanych
z grupki i przyznaję, że ich prace jak najbardziej, powinny być na tej
wystawie :)
Ponieważ Grażyna chwaliła dmuchawca Justyny, to ja pochwalę bukiet kwiatów
Grażyny ;)
Sklepik - no cóż, masa rzeczy nam "niezbędnych", tylko jak zawsze trzeba się
troszkę za kieszeń trzymać. Oczywiście, obrusik z wstawką z kanwy zakupiłam,
bo nie mogłam się oprzeć. A teraz mam problem, bo muszę wzorku poszukać
:):):)
Reasumując:
mimo tych moich mieszanych odczuć, uważam, że naprawdę warto pojechać i to
zobaczyć.
A następna wystawa podobno dopiero za 2 lata :(
--
Krysia ( Gliwice )
e-mail: k...@p...onet.pl
GG: 977584, 2976746
ICQ: 13044466
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-22 07:05:55
Temat: Re: Byłyśmy w Łodzi
Użytkownik "Kayra" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ahequd$htv$1@news.onet.pl...
> Jak w temacie - byłyśmy z Mongą w sobotę w Muzeum w Łodzi.
> Przy okazji poznałyśmy Justynę, która nam zdradziła neco "tajników" wystawy.
> Prawdę mówiąc ,wrażenia mam nieco mieszane i nie potrafię się aż tak
> zachwycać, jak kilkanaście dni temu, Grazyna. (...)
Różność opinii zachęca do obejrzenia i wyrażenia swojej.
Planuję odwiedzić Łódz w połowie sierpnia.
Pozdrawiam Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-22 08:16:45
Temat: Re: Byłyśmy w ŁodziPonieważ czytam grupę od dość niedawna nie za bardzo wiem o jaką wystawę
chodzi. Czy mógłby ktoś niezorientowanej wytłumaczyć pokrótce co to za
wystawa?
Pozdrawiam
Mirka
--
- Teraz jest trzecia.
- A gdzie masz zegarek? Przecież nawet nie spojrzałeś.
- I nie będę patrzył. Na zegarek patrzy się wtedy, kiedy nie wie się,
która godzina. A ja przecież wiem.
(Beata Krupska "Sceny z życia smoków")
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |