Data: 2014-03-19 22:42:18
Temat: Re: CASUS TRYNKIEWICZA przeciw nam!
Od: Fragi <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 16 Mar 2014 13:16:54 +0100, intuicjonista napisał(a):
> Użytkownik "Fragi" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1qojx76c6rkt3.11ebn1nv0gwyf.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 14 Mar 2014 12:29:33 +0100, intuicjonista napisał(a):
>
> ...
> ale mi dałaś popalić :))))
>
Niemożliwe, wszak jestem przeciwna wszelkim nałogom ;)
>
> może faktycznie ta asertywnośc jest przerklamowana :)))))
>
Ha ha ha. Dobre wrózki do kąta? :))
>
>> Nie to miałam na myśli, ale może to i lepiej,
>> że tak to zrozumiałeś ;)
>
> hm... nie zajmujemy sie tym co zrozumiałem
>
A ciemu? :))) Przecież to jest imo znacznie _ciekawsze_ niż...
>
> tylko _bawimy_ przestawianiem mioteł/słów
> na parkingu :))))
>
... niż to :)
Chociaż nie zaprzeczę, że _zabawniejsza_ jest jednak... zabawa :)))
>
>>>
>>> Tak rozumując nigdy nie przejdziesz na
>>> wyższy etap np. - producenta/twórcy owych mioteł :)))))
>>>
>> Hmm, w sumie to dobrze, bo dla mnie to nie jest wyższy etap... :)
>> Producent mioteł to takie... przyziemne :)
>
> w porównaniu do obsługi parkingu ?
>
Bez porównania :)
Dla mnie wyższy etap to rozdawanie np. 'mioteł' za darmo
ubogim 'wróżkom' ;)
>
> a nowe miotły trzeba przetestowac - oblatać
> i to juz nie musi być przyziemne :)))
>
To już wyższa sztuka jazdy ;)
>
> Bo lęku wysokości chyba nie masz ?
> :))))
>
To jeden z nielicznych, które się nie 'rozbujały' ;)
Ale ten gruntu już mam ;)
--
Pozdrawiam,
M.
|