"hans1" <h...@p...onet.pl> wrote in message
news:8v13qd$gdc$3@news.tpi.pl...
> Dziewczyna nie czekała na mój telefon w Piątek tylko sama do mnie
zadzwoniła
> dzisiaj tj w Czwartek i poweidziała że nasz związek wkracza w nową fazę
tzn.
> chodzimy ze sobą. Nie macie pojecia co czuje.
> Na pewno będzie spotkanie w Sobotę lub Niedzielę. Macie jakieś rady jak
> rozegrać sprawę?
> Pozdrawiam hans1

Oj Hansie, Hansie, dobrze, ze pytasz, bo "Kto sie pyta, ten nie bladzi.".
Ale juz nie masz 12. lat, by trzeba Cie bylo prowadzic za raczke, i dobrze
by bylo, gdyibys choc troche kierowal sie wlasnym rozumem.
Czy nie zdajesz sobie sprawy, ze nie jestes szczery z osoba ktora kochasz:
nie postepujesz wlasnym rozumem tylko tym, co ktos ci podsunie. Nie
wyobrazam sobie, by taka milosc mogla przetrwac, chyba, ze kolo Ciebie
bedzie stale obecny jakis niewidoczny dla innych duszek, ktory bedzie
kierowal Toba na kazdym kroku.
Chyba, ze pragnies, by Ci co Ci daja rady, poczuli sie madrzejsi od Ciebie.

Pozdrawiam,
jakub