Data: 2008-03-26 10:34:34
Temat: Re: [CROSS] Jak przełamać obrzydzenie?
Od: w...@o...eu
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przepraszam za cross-posta, ale chciałem przy okazji napiętnować swoją
> niezgrabność.
> Otóż kilka dni temu maja żona dostała taką silikonową szynę do nakładania na
> zęby po uprzednim napełnieniu lekarstwem. Pech chciał, że zacząłem ją
> oglądać w ubikacji stojąc nad muszlą, do której się wcześniej załatwiłem. No
> i szyna mi wyleciała z rąk i wpadła w g...no :(
> Dokładnie ją wymyłem, ale nie mówiłem nic żonie. Niestety po tym, gdy ją
> założyła, zacząłem się brzydzić jej pocałunków i oddechu - do tego stopnia,
> że nie daję się jej całować i nie patrzę w oczy.
> Aby jakoś to usprawiedliwić, "ściemniłem" że jestem przeziębiony i zacząłem
> jeść świeży czosnek i cebulę których zapachu żona nie znosi. Jednak żona i
> tak zauważyła, że coś nie gra. Doszło nawet do tego iż zasugerowała, że mam
> kochankę.
> Wiem że to irracjonalne, ale się cholernie brzydzę, niezależnie od tego, czy
> żona szynę nosi, czy nie. Jak się przemóc? Czy poinformowanie ślubnej, że
> jej nakładka na zęby leżała w kupie, może coś zmienić? Odblokuje mnie, czy
> pogorszy sprawę?
>
> Pozdrawiam,
>
> Koziołek
> Radzę załatwić nową szynę, idealnie taką samą i podmienić albo celowo
zniszczyć ją przez "przypadek".Żona będzie musiała zrobić nową, to zadziała -
głowa do góry!
jerycho3
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|