"Krzysztof Magosa" <k...@m...pl> wrote in message
news:hdcqia$msq$1@polsl.pl...
> FUT: pl.sci.medycyna
>
> Witam.
>
> Od pewnego czasu odczuwam problem z libido, a raczej z jego kompletnym
> brakiem. Mam atrakcyjną partnerkę, więc zacząłem szukać problemu w sobie.
> Po kilku badaniach hormonów i innych dziwności znalazłem jedną
> nieprawidłowość. Mianowicie - profil lipidowy.
>
> Nie wiem gdzie leży teraz kartka z wynikami, w każdym bądź razie pamiętam
> mniej więcej co tam było.
>
> Poziom trójglicerydów przekroczony prawie 3 krotnie. Dobry cholesterol -
> poniżej 30 (na wynikach oznakowany jako "bardzo duże ryzyko miażdzycy).
> Zły cholesterol - górna granica normy.
>
> Mam 22 lata, jestem wegetarianinem od dawna (kilka lat). Jestem bardzo
> szczupły jak na swój wzrost (64 kg, ~ 180 cm wzrostu). Niestety nawet
> lekarze nie byli w stanie zrobić nic z moją masą - dietetyk układał dietę,
> lekarz dawał leki na zwiększenie apetytu - nic to nie dało.
>
> Proszę o jakieś sugestie.
>
> Pozdrawiam.


Czasem niestety genetyki nie oszukasz - być może macie z dziewczyną zbyt
podobny "profil". Pozatym być może leki, które brałeś zmniejszyły libido?
Generalnie na to najlepszy jest wysiłek fizyczny i... klimat? Tak naprawdę
mężczyzna zawsze może i jeśli z tym jest problem często należy szukać to
raczej w sferze psychicznej. Ja mogę polecić jedynie magnez i może mniej się
przejmować brakiem libido. No i na poważnie należy się zająć poziomem
triglicerydów i cholesterolu (warzywa, owoce i czerwone wino po obiedzie)
(nie mówiąc już poraz kolejny o sporcie).

--
Jarosław K. Grzyb
http://user-maat-re.blogspot.com/