Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "puciek2" <p...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: CZEMU TAK MOCNO MNIE BIJESZ, TATUSIU !!!
Date: Mon, 23 Jun 2003 13:59:42 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 34
Message-ID: <bd714e$mph$1@inews.gazeta.pl>
References: <bd1jah$opb$1@inews.gazeta.pl> <bd2l46$17e0$1@foka1.acn.pl>
<bd4j2d$s4q$1@inews.gazeta.pl> <bd4vsg$1a50$1@foka.acn.pl>
<bd5dbn$5br$1@inews.gazeta.pl> <bd6c65$1mh3$1@foka.acn.pl>
<bd6d2c$km4$1@inews.gazeta.pl> <bd6m2d$1qb3$1@foka.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.1.7.156
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1056376782 23345 172.20.26.235 (23 Jun 2003 13:59:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Jun 2003 13:59:42 +0000 (UTC)
X-User: puciek2
X-Forwarded-For: 10.1.7.156, proxy.centrala.kbsa
X-Remote-IP: 10.1.7.156
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:211069
Ukryj nagłówki
<c...@w...pl> napisał(a):
<bd6m2d$1qb3$1@foka.acn.pl>
[...]
No to teraz moja opowieść.
Mój ojciec "był" w mojej rodzinie dosyć długo. Umarł gdy miałem ok.
dwadziestu kilku lat. Nawet nie pamiętam dokładnie kiedy, bo w moim życiu
niewiele to zmieniło. Bywał w domu rzadko, pracował na dwóch etatach, a jak
już nie pracował to miał inne sposoby izolowania się. Praca w garażu, w
swoim pokoju lub telewizja. W relacji z moją matką też się wycofywał,
niewiele rozmawiali, to ona decydowała o wszystkim. Ze wspomnień kiedy był
dla mnie ojcem pamiętam jak grał ze mną kilka razy w piłkę lub tenisa, gdy
wyjeżdżaliśmy na wspólne wakacje. Pamiętam też jedno wydażenie gdy był dla
mnie wyraźnym wsparciem. Kiedyś kupiłem sobie wiatrówkę. Poszedłem sobie
postrzelać. Z pobliskiego domku wybiegł jakiś potężny gość i zabrał mi tą
wiatrówkę. Później opowiedziałem wszystko ojcu i razem poszliśmy upomnieć się
o nią. Mieliśmy szczęście bo tego osiłka nie było. W domu był tylko jego
ojciec i bez sprzeciwu oddał nam wiatrówkę. Pamiętam jeszcze kilka dyskusji
teoretycznych jakie prowadziłem ze swoim ojcem. Bardzo podobne do tych jakie
prowadziłem tu i ówdzie z ksRobakiem. Podejrzewam, że dlatego miały one
miejsce, jako odbicie tych dawnych. Tak dom rodzinny ma wpływ na
życie "dorosłe". Ja widzę to w swoim związku mam bardzo duże kłopoty z
porozumiewaniu się ze swoją żoną a i mój syn jest podobny do mnie tzn.
uzależniony od matki. Widzę to bardzo dokładnie.
I mam nadzieję to zmienić. Ale na razie muszę uregulować relację ze swoim
ojcem. Nad tym teraz pracuję.
pozdrawiam,
puciek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|