« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-04-20 11:57:10
Temat: CZY KTOS... spotkał się z przepisem - to było rzadkie jak wypowiedzi niejakiego
Panslavisty;
"Jedyny lokal, jaki odwiedzałem i to przed pójśiem do przedszkola jeszczee
nosił nazwę
Bar.
Była to cimna dziura w parterowej kamienicy - środek lat 60 ubiegłego wieku,
piłem tam głównie jakąś ciecz. O ile pamiętam, nosiło to nazwę "Oranżada"...
A może to była tylko butelka do której panie same nalewały zrobiony przez
siebie napitek, który boskim strumieniem wlewał się w gardło w gorące
przedpołudnie. Nigdy więcej nie
spotkałem czegoś takiego dobrego"...
Lumbricus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-04-20 12:39:46
Temat: Re: CZY KTOS> piłem tam głównie jakąś ciecz. O ile pamiętam, nosiło to nazwę
"Oranżada"...
Ach te oranżady z lat 80-tych. tmiały tylko 8 dni ważności, i smakowały
superowsko
> który boskim strumieniem wlewał się w gardło w gorące > przedpołudnie.
Nigdy więcej nie
> spotkałem czegoś takiego dobrego"...
Zgadzam się teraz prawie juz takich nie ma.
choczaż zakłady w Borku Starym wróciły do produkcji oranzady i baaardzo
przypomina tamtą
Katarzyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |