Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Casting

Grupy

Szukaj w grupach

 

Casting

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-11-09 08:37:35

Temat: Re: Casting
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maciej Jakubowski" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:017301c28773$8ef49e60$1c264cd5@gim4.bci.pl...
> ----- Original Message -----
> From: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
> To: <p...@n...pl>
> Przeciez to nie cyrk. A czasy pokazywania w cyrkach ludzi dla samego
> ich wygladu
> na szczescie juz dawo minely
--------------------------
Jesteś tego całkiem pewny? Gratuluję Ci optymizmu.
Sama idea zrobienia prezenterem programów tv dla OzN przez kogoś, kto jest
ze środowiska i spełnia kryteria wymagane od prezenterów nie jest mi wraża.
Wprost przeciwnie, uważam to za sensowne. Jednak Twój passus Kozia Wólka vs
Warszawa zabrzmiał mi megalomańsko i nie jest to coś wyjątkowego. Spotykam
bardzo wielu ludzi rozpoczynających zdania od: "...a u nas w Warszawie".
Trudno powstrzymać się od irytacji...
--
Pozdrowienia

Zbig A Gintowt

Uważaj gdy kłócisz się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
(Murphy's law)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-11-09 08:56:43

Temat: Re: Casting
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Maciej Jakubowski pisze w news:017301c28773$8ef49e60$1c264cd5@gim4.bci.pl

> Tja, za reklame podpasek telewizja dostaje pieniadze
> A co mieliby pokazywac w telewizji OzN?

Wszystko. To samo co nie-ON, bo niby dlaczego nie? Czy On to
druga kategoria człowieka? Czy niepełnosprawne kobiety nie
używają podpasek?
Oczywiście rozumiem, że dla producenta to nie będzie sensowne
posunięcie marketingowe, bo sprzedaż rośnie, kiedy się zatrudnia
seksowną blondynkę (takie prawa rynku, zależne od kupujących -
czyli od nas! - bardziej niż od sprzedających), a nie ON, ale na
początek może reklama sprzętu ortopedycznego? wózków? Dlaczego
tego się nie reklamuje nawet w tv regionalnej?

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-11-09 09:13:15

Temat: Re: Casting
Od: Andrzej Abraszewski <a...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora



Maciej Jakubowski wrote:

> > > Zapytaj wiec w sojej lokalnej telewizji, czy nie potrzebuja
> > > tam takiego prezentera
> >
> > ja o niebie ten o chlebie
>
> Przywyklem, ze jak zwykle Twoja jedyna reakcja na jakakolwiek
> cudza propozycje jest zmieszanie jej z blotem

To sie nazywa fobia. Tym blotem to chleb czy niebo bo nijak nie rozumiem
?
Moge oczywiscie wyjasnic co znaczy to powiedzenie ale ...

> Nie jestes w stanie zobaczyc czegokolwiek konstruktywnego
> w takich informacjach

i vice versa . Wiec moze po prostu nie dyskutujmy razem. Nie pisalem
tego tesktu po laskawego Pana wiec nie rozumiem pretensji. Mam chyba
prawo do wlasnych opinii ktore do tego moga byc dla kogos kontrowersyjne
( i bardzo dobrze !, o to tu wlasnie chodzi) ale jesli jest problem z
ich rozumieniem to jak pisze nie ma potrzeby odreagowywania..


> > ja, jak i tysiace mnie podobnych mozemy sobie proponowac, to
> przeciez
> > nie kwestia propozycji a edukacji. I o tym pisalem !
>
> Tu nie chodzi tylko o jakas wyimaginowana propozycje. Raczej o
> konkrety

Ale nie o edukacje !

> Niestety - Twoje konkrety to wylacznie pyskowkii

???? Czymze jest wiec to co sam laskawco wypisujesz ?

> narzekania,

???

> ze ktos inny
> cos Ci czegos nie zrobi - i to tak, jak Ty sam chcesz.

Mylisz sie Pan. Nigdy nie narzekalem. Nie mam na co. Potrafilem sam
sobie (sic !) zycie zorganizowac i narzekac naprawde nie mam na co.
Nawet na to zem popaprany

Jedynie co, to potrafie dostrzec, w dzialaniach sluzb majacych nas
wspomagac (ale i tzw "otoczenia"), ogromne braki edukacyjne. Te same
braki widze tez u tych, ktorzy jak to tu mowimy, uwazaja ze lepiej od
nas wiedza co nam jest potrzebne, ze lepiej wiedza jak nasze sprawy
rozwiazywac. I to glownie akcentuje i to chce zmieniac !


> Ale - w tym wlasnie konkretnym przypadku to - co ja Ci proponuje
> to wprowadzenie w zycie propagowanej akurat przez Ciebie zasady
> sami-sobie.

No i widzisz jak nic nie rozumiesz chlopie ? SamiSobie to inicjatywa nas
samych dla nas samych. Mam to rozwinac czy wystarczajaco to (juz) jasne
? Prezes Kwiatkowski i jego sluzby akurat tyle wie o "poparanych" co my
o "kwiatkowaniu" (cokolwiek by to znaczylo)

> Tyle ze - wlasnie Ty odmawiasz nawet prob zrobienia czegokolwiek

Nie czas na proby (czyt. marnotrawienie srodkow). Spoleczenstwa dobrze
zorganizowane od dawna wiedza jak traktowac OzN i jak je w
spoleczenstwie umocowac. Ci co organizuja takie "imprezki"niestety tego
nie wiedza a to dowod braku wlasciwego rozumienia naszych spraw, naszych
potrzeb i mozliwosci. Moge podac dziesiatki przykladow takiego
"opiekowania sie" nami a tak naprawde opiekowania sie naszymi
pieniedzmi. Zreszta na tej grupie to az naddto czesto podnoszone i dziwi
mnie ze wasc tego nie potrafisz odczytywac.

> Zdaje sie, ze to sie nazywa hipokryzja...

Polecam jakis slownik :)


> > > > i jak po raz n-ty dowiem sie ze Oni
> > > > wiedza wszystko lepiej od OzN.
> > >
> > > Moze uda Ci sie zorganizowac takie przystosowanie dla
> > > ON pracujacych w Twojej lokalnej telewizji...
> >
> > jw
>
> Rozumiem, ze nie chcesz nawet probowac czegokolwiek zrobic

Mamy w Lodzi wspaniala pania Pelnomocnik i ona najlepiej wie co nam
potrzeba. Jak wiec moge wchodzic jej w droge ? :->

> Wlasciwie to nirmalne - oczekujesz, ze cala Polska bedzie wiedziala,
> ze po jakakolwiek rade ma z wlasnej inicjatywy zwracac sie do Ciebie
> z prosba o rade i to imiennie

Cala Polska to moze nie ale np moj PCPR ktoremu zaproponowalem swoja
pomoc i wspolprace - to moze tak. I oni korzystaja z mojej wiedzy i ja z
ich mozliwosci wspolpracy. Generalnie jednak jestesmy niedorosli do
wziecia swoich spraw w swoje rece (upadek setek innych cennych inicjatyw
robionych przez OzN, czego powodem bylo tez np zaprzestanie dzialalnosci
SISON). Winni jestesmy tak my sami jak i ci ktorzy powinni nas, chocby z
racji zajmowanych urzedow, wspierac.

Dowodem tez moze byc chocby juz wielokrotnie podnoszona na grupie
koncepcja sejmiku OzN, ruchow dosrodkowych i innych dzialan scalajacych
srodowisko, majacych zapewnic nam lobbowanie. Np w TVP o/W-wa gdzie NASZ
reprezentatnt moglby, jak to nazywam: edukowac madralinskich ;-) ... i
brak jakiegokolwiek odzewu sposrod uczestnikow grupy.

Miast dzialac w tym kierunku, my lapiemy rozne ochlapy i dajemy soba
manipulowac a nasze pieniadze sa bezkarnie marnotrawione. Dokladajac do
tego swoje fobie tworzymy tzw "polskie piekielo" (czy jak kto woli,
stosujac notacje, wspominanego tu pry okazji Swieta Zmarlych, Kariego
zachowujemy saie jak gacki wiszace glowami do dolu do tego nad dolem
kloacznym ktory sami sobie zorganizowalismy)


> - bo jesli takie pytanie lub propozycja
> zostanie
> skierowana publicznie z pominieciem "ujca" to jako bezwatosciowa
> zostanie
> "odpowiednio" potraktowana

Zapomniales wasc zem promowal, i to wielokrotnie, powstanie OAK, tworu
opinodawczego srodowiska OzN. Ze nasze srodowisko tego nie podjelo ? -
to moze wlasnie dzieki takim jak MJ, ktorzy maja problemy z ocena
intencji. Coz wiec za brednie wypisujesz pan ?

> > AA > i jak po raz n-ty dowiem sie ze Oni
> > AA > wiedza wszystko lepiej od OzN.
> >
> > > O ile sie nie myle w Lodzi jest osrodek telewizyjny...
> >
> > :) Naprawde ?
>
> Powinienes o tym wiedziec. - do Lodzi Ci blizej niz mi
> Zdaje sie nawet, ze mozesz dojechac tramwajem

Nie moge, bo nie sa dostosowane dla OzN !!!

I to wlasnie o to chodzi. Proponuje sie bysmy gdzies tam pojawiali sie
nie dbajac o to czy w ogole jestesmy w stanie dotrzec. Rozdaje sie wozki
elektryczne dla osob ktore mieszkaja na 2,3 czy 4-tym pietrze (i to bez
windy). Mowi sie o edukacji, a jakze nawet organizuje sie szkolnictwo,
nie myslac o tym czy rynek pracy bedzie w stanie ich przyjac ( w
podsumowaniu akcji Projekt napisalismy " uczyc - by moc pracowac") itd
itd. dnia by nie starczylo by wymienic te ABSURDY

I o to mi wlasnie caly czas chodzi. Nie o to ze akcje typu "casting" sa
podejmowane w ogole ale ze sa podejmowane bez wyobrazni, bez wlasciwiej
konsultacji ze srodowiskiem (a nie jakims urojonym przez wacpana
"ujcem" - acha na urojenia sa juz leki))


> > > Swoja droga, troche to dziwne, ze ktos z jakiejs Koziekj Wolki
> >
> > :) i jeszcze rza powtorka :
> >
> > AA > "Niestety swiat konczy sie na W-wie, zas reszta
> > (OzN z Polski B i C) sie nie liczy"
>
> Widzisz - propozycja pochodzi od redakcji warszawskiej wiec
> w sposob dosc logiczny jest kierowana do mieszkancow
> (wielkiej) Warszawy

No wlasnie o to mi chodzilo ! Ze tylko do mieszkancow W-wy. Tak samo mi
sie kiedys nie podobalo ze IdN byl nakierowany li tylko na Warszawiakow.
Dzieki (?) niegdysiejszej mojej konstruktywnej krytyce mamy dzis
oddzialy regionalne. Wniosek : niezbedna jest konstruktywna krytyka - co
z wielka satysfakcja czynie, wiedzac ze sluzyc to tylko moze innym.
Warto pamietac ze z chwalenia sie nawzajem nigdy nic dobrego powstac nie
moze. To z reszta oczywiste.


> Nie ma sensu - by w Warszawie audycje prowadzil np mieszkaniec
> Szczecina, Przemysla, Suwalk, czy Wroclawia.

Oczywiscie ze bzdury opowiadasz wasc . Popatrzmy ilu swietnych (!!!)
redaktorow czy artystow dojezdza do W-wy. Czemu by wiec, jesli byliby
swietni, nie mieliby dojezdzac nasi redaktorzy, nasi ludzie do programow
o nas (choc mnie sie marzy by do wszystkich programow bo czas likwidowac
getta) ? No czemu ? Czy caly czas mam widziec "swieta dwojce" (Wirowski
- "Sprobu(o)jmy razem" ;-), dawniej "Tacy Sami", a teraz glownie
Pawlowski "Integracja" i ) co to jedynie tylko oni wiedza jak
przedstawiac nasze sprawy ? Czy tylko tych dwoch facetow potrafi gadac o
naszych sprawach ? Zauwazmy jak czesto zmienia sie punkt widzenia wraz
ze zmiana miejsca siedzenia. Jedynie ciagla rotacja, nowe twarze, nowe
glowy, nowi ludzie sa w stanie cos dobrego tworzyc ( wszako sitwa to nic
dobrego) . Najwazniejsze bysmy byli wszedzie i to bez zadnych warunkow
wstepnych. Ma sie liczyc nasza fachowosc a nie to pod co podapadamy (w
rozumieniu obecnej TV podapadamy pod programy dla inwalidow lub
najczesciej jako rzeczone juz przeze mnie "malpy z zoologu")

> W zasadzie to dosc logiczne - zreszta dotyczy praktycznie wszystkich
> zawodow - i nie tylko srodowiska niepelnosprawnych
> jesli widze gdzies jakas propozycje pracy <np na pl.praca.oferowana>
> to pierwszym pytaniem - jest - "gdzie?"

Oczywscie reprezentujesz Pan tzw stary sposob myslenia co oczywiscie
Panu wolno ale zle swiadczyc tylko moze :) Teraz ma obowiazywac (ba
zaczyna obowiazywac bo to niejako standard ogolnoswiatowy) ze
istotniejsze jest pytanie nie "gdzie ?" ale "za ile" czy "z jakimi
perspektywami rozwoju ?" ! :)) Prosze moze zapoznac sie z programami
Rzadu RP i chocby naszej pani minister od edukacji.


> A tu - ta informacja jest - a Ty - jak zwykle zreszta - mazs wylacznie
> pretensje, ze nie jest to propozucja dla wszystkich lacznie z
> refundacja
> dojazdu.

A ten wokolo Macieju (juz wiem czemu rodzice dali takie imie) :)

Nic nie pisalem o refundacji dojazdu ! :))

Jesli jednak ciagniemy ten watek to jak zapewne Pan wiesz wiele firm,
doceniajacych swoich pracowanikow daje tzw sluzbowy samochod, daje
ryczalt paliwowy, do tego rozne inne formy zachety ale dla ...
najlepszych swoich pracownikow. Dlaczego wiec, jesli juz ten watek
"refundowania dojazdow" tak pieknie nam sie rozwinal, dlaczego TV nie
mialaby refundowac dojazdow swoich swietnych redaktorow "z terenu" ?
Nie rozumiem dlaczego by nie. Przeciez dobry redaktor napedza publike a
za tym ida rozne biznesy dla TV i w tym wypadku oplacenie dojazdu to
tzw "pryszcz"

> Swoja droga... Wlasciwie zgodnie z gloszona przez Ciebie zasada
> - mozesz taki dojazd Sam-Sobie sfinansowac...

A jakze ! Ale tylko woczas gdy pracuje spolecznie. Zreszta tak robie
(nawet nie pamietam juz ile to bylo razy) i od nikogo nie domagam sie
refudnowania mi wydatkow. Natomiast od mojego pracodawcy, gdy wiem ze on
bedzie zarabiac na mnie to wrecz powinienem. Zauwazmy ze w granicznym
przypadku mowimy o tzw VIP'ach a ci to wrecz w umowie o prace
zawarowywuja posiadanie do dyspozycji tego, tamtego i wielu jeszcze
rzeczy ("skora, fura i komora" :) ). Tak na marginesie to cale
szczescie ze niejestem VIP'em i nie mam tych problemow :)

> Chyba ze ta zasada ma dzialac wybiorczo - wylacznie jednostronnie...

Jaka znowu zasada ?

Jest umowa o prace a ta moze byc dla kazdego pracownika inna. Nie ma
zadnych zasad czy regul. Pracodawcy ma sie oplacic zatrudniac i tyle !
Moge winioskowc ze TV nie oplaci sie nas zatrudniac - skoro tak sie
ogranicza w srodkach. Prawda ?


> > > ma pretensje ze nie moze dostac pracy w Warszawie lacznie ze
> > > zwrotem kosztow dojazdu...
> >
> > o zwrocie kosztow _delegacji_ to akurat pisala do mnie reaktorka z
> W-wy
> > :) - w dodatku z tej samej telewizji ktora robi casting. Czyli to
> oni
> > maja problem a nie my w KW
>
> Nie wiem, kto, co i kiedy do Ciebie pisal - widzialem wylacznie Twoja
> reakcje
> na oferte z TV.

A ja zauwazylem zes Pan zle przeczytal i piszesz Pan o czyms innym :)
Fajnie sie tak dyskutuje, przypomne ze to sie nazywa :

"JA O NIEBIE TY O CHLEBIE" !!!

wlasnie to co powyzej jest dalszym ciagiem czegos takiego.
Ufff ! :(


> Inna sprawa - to nie bardzo wiem, dlaczego np warszawska telewizja
> mialaby
> finansowac dojazd na taki casting kogos spoza Warszawy

Gwarantuje Panu ze gdyby na casting mial przyjechac Steven Hawking, i to
z samej "hameryki", to napewno by sie znalazly srodki :)) . Cosik
pamietam jak byl w naszej Koziej Wolce pewien niewidomy artysta .
Zaprosila go m.in TV, ciekawe czy sam placil za przyjazd :)) . Jasne ze
to nie byl casting ...

Poza tym NIKT tu nie mowil o refundacji dojazdu na casting :)

> Rozumiem - ze chcialbys tu sfinansowania dla siebie wycieczki
> Skoro tak - wszystko jasne

Mile to bylo, ciekawe kto tu jest bardziej niegrzeczny :)


> Maciej Jakubowski
> m...@b...pl
> ICQ UIN Petroniusz: 969959; GG 5770

pozdrawiam
A.A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-11-09 10:05:05

Temat: Re: Casting
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maciej Jakubowski" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:017401c28773$9374cf50$1c264cd5@gim4.bci.pl...
> Nie ma sensu - by w Warszawie audycje prowadzil np mieszkaniec
> Szczecina, Przemysla, Suwalk, czy Wroclawia.
> W zasadzie to dosc logiczne - zreszta dotyczy praktycznie wszystkich
> zawodow - i nie tylko srodowiska niepelnosprawnych
> jesli widze gdzies jakas propozycje pracy <np na pl.praca.oferowana>
> to pierwszym pytaniem - jest - "gdzie?"
----------------------------------------
Opinia jaką wyrażasz wyżej, wcale nie wynika z opublikowanego przez Ciebie
tekstu podpisanego przez Mateusza Dzieduszyckiego, a określającego warunki
jakim powinien odpowiadać prezenter. Spróbuj uważnie przeczytać, co sam
napisałeś: czy w ogłoszeniu wykluczeni są mieszkańcy Koziej Wólki? Lektura
tekstu nie pozwala na takie stwierdzenie, ale być może Ty wiesz więcej, a
wobec tego należało dopisać że ogłoszenie jest ważne tylko dla mieszkańców
Warszawy. Jak Ty oglądasz oferty pracy, to pytanie "gdzie?" ma dla Ciebie
inny kontekst niż dla mieszkańca Koziej Wólki. Ty z Warszawy nie chcesz się
wyprowadzać, a mieszkaniec Koziej Wólki pewnie wprost przeciwnie: chciałby
dostąpić "zaszczytu" bycia mieszkańcem stolicy. Scally nieśmiało zauważyła,
że gdyby zwracano koszty dojazdu do pracy to mogłaby zastartować. Ja
natomiast pytam: Czy gdyby się trafił prezenter z Koziej Wólki "bijący na
łeb" pozostałych uczestników "castingu" (Staropolszczyzna? Nie? Czy nie ma
przypadkiem jakiegoś zakazu prawnego używania "makaronizmów" rodem z
Hollywoodu, jeśli nie są to nazwy własne? Mnie to nie przeszkadza, bo do
snobizmu wielu ludzi jestem przyzwyczajony, ale piszę , bo jestem starym
tetrykiem), to TVP nie mogłaby zafundować takiemu delikwentowi mieszkania
służbowego (jeśli przyjąłby takie warunki pracy?), czy to przekracza
możliwości Twojej wyobraźni? Przecież nie jest to oferta dotycząca
przekładania papierów z jednego biurka na drugie w firmie "krzak", ale
ogłoszenie firmy ogólnopolskiej, która zresztą ma na swoim koncie "wyczyny"
wymagające dużo większego budżetu niż mieszkanie służbowe (budzetu, którego
koszty utworzenia ponoszę też ja, bo muszę w państwowej telewizji oglądać
tasiemcowe i idiotyczne na ogół pakiety reklamowe).

Wracając do Twojej polemiki z Andrzejem. Jeśli polemizujesz z Jego
argumentami to jest OK. Ale jeśli wyciągasz historie z dawnych wątków, żeby
podbudować swoją argumentację to już jest faul. Może Andrzeja trzeba
traktować (i tolerować) jako starego tetryka (no, może nieco młodszego ode
mnie) wiecznie z czegoś niezadowolonego (ja tez częściej "leję żółć" zamiast
miodu), ale z całą pewnością nie można traktować tego co On pisze jako
głupie. Dobrze jest postarać się zrozumieć sens tego, co ktoś chce
przekazać. Uważam jednak, że niezadowolenie (racjonalne) jest bardziej
twórcze niż hurra-optymizm. Do rzeczy jednak: jeśli TVP potrzebuje
prezentera w programach dla OzN, a całą resztą zajmie się redakcja tych,
którzy "lepiej wiedzą", to podzielam zdanie że ten prezenter będzie raczej
małpą w szklanej klatce. A na nam wcale nie o to chodzi i do tego uważam, że
TVP powinna prezentować prawdziwie to środowisko, które dzisiaj liczy nie
mniej niż 17% całej ludności kraju. Na tej Grupie wielokrotnie wyrażano
zdanie, że ci "normalni" boją się OzN jak gdyby mogli zarazić się od nich
dżumą. Czy "wystawienie" prezentera na wózku, albo fotogenicznie
kuśtykającego poprawi tę sytuację, jeśli telewizja nie "weźmie na tapetę"
spraw OzN na serio?
Na koniec: jeżeli uważasz, że ogłoszenie dotyczyło *wyłącznie* mieszkańców
Warszawy, to Twój post jest NTG, *bo to nie jest Grupa wyłącznie mieszkańców
Warszawy*. Jest do tego wiele innych miejsc np.: telegazeta TVP - ogłoszenia
o pracy dla ON (na codzień strona raczej pustawa...).
--
Pozdrowienia

Zbig A Gintowt

Uważaj gdy kłócisz się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
(Murphy's law)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-11-09 11:34:49

Temat: Re: Casting
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zbigniew Andrzej Gintowt pisze w news:aqimjp$rrk$1@news.tpi.pl

> Mnie to nie przeszkadza, bo do
> snobizmu wielu ludzi jestem przyzwyczajony, ale piszę , bo jestem starym
> tetrykiem), to TVP nie mogłaby zafundować takiemu delikwentowi mieszkania
> służbowego (jeśli przyjąłby takie warunki pracy?)

Czasy mieszkań służbowych, niestety, już minęły. :( Nie ma takich
mieszkań nawet dla kadry zawodowej (nie stać na budowanie nowych
mieszkań, nowi absolwenci WAT-u już nie mogą na to liczyć). Jeśli
firma bogata, to _być może_, a i to nie dla każdego pracownika i
nie na stałe. Ale firma państwowa? Skąd ma wziąć na to pieniądze?
Telewizja, której nie stać na sprzęt dla filmowców? [Edi był
nakręcony na słabiutkim sprzęcie, co się odbiło na jakości]. TV,
której nie stać na wydawanie pożytecznego miesięcznika pt. Luz?
Która dziennikarzom Luzu nie płaciła i pismo zamknęła? A przecież
to właśnie był doskonały program (w dodatku ważny m.in. dla ON i
budujący nową świadomość, uwrażliwiającą innych na problemy
mniejszości).

Myślę, że gdyby TV dysponowała takimi mieszkaniami, info o tym
pojawiłoby się w ogłoszeniu..
Przecież nie mogę wymagać od pracodawcy, żeby mnie obdarzył
przywilejami, które mają dotyczyć tylko mnie (nieważne, czy
jestem ON, czy nie). Jeśli daje, biorę. Ale nie wymagam, żeby
dawał zawsze. Zresztą takie prawa rynku - zawsze znajdzie się
ktoś lepszy ode mnie (albo przynajmniej tak samo dobry), kto
przyjmie pracę na warunkach, które ja odrzucam. Przy 17%
bezrobociu!

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-11-09 15:18:01

Temat: co z SISONem
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Czy moze na grupie ktos wie co sie z SISON'em dzieje ?

pozdr.
Arek

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-11-09 17:04:37

Temat: Re: co z SISONem
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:003c01c28802$479a4580$973e4cd5@ppp...
> Witam,
>
> Czy moze na grupie ktos wie co sie z SISON'em dzieje ?
----------------------------
Zobacz: http://sison.clan.pl/index2.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-11-10 08:01:04

Temat: Re: co z SISONem
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

To juz wiem z e-maila A.A., ale dla czego ?
pozdr
arek

----- Original Message -----
From: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Saturday, November 09, 2002 6:04 PM
Subject: Re: co z SISONem



Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości
news:003c01c28802$479a4580$973e4cd5@ppp...
> Witam,
>
> Czy moze na grupie ktos wie co sie z SISON'em dzieje ?
----------------------------
Zobacz: http://sison.clan.pl/index2.html

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-11-10 12:11:25

Temat: Odp: Casting
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Zbigniew Andrzej Gintowt <z...@c...net.pl> :

> Wołałbym pooglądać w TV OzN zamiast reklam podpasek podczas jedzenia
obiadu
> (odbiornik tv jest również w kuchni).

To pytanie za 100 punktow: a jakby podpaski reklamowala OzN?


Melisa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-11-10 12:53:44

Temat: Re: Casting
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@c...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Melisa" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqm0jt$9at$1@zeus.man.szczecin.pl...
> To pytanie za 100 punktow: a jakby podpaski reklamowala OzN?
---------------------------------
To również nie. Ale taka sytuacja żadnej z OzN "nie zagraża". Problem polega
jednak na czymś innym. Programy TV dotyczące OzN są nadawane przeważnie raz
w tygodniu (cyklicznie), natomiast reklamy są nachalnie wpychane kiedy tylko
się da. W Polsacie albo w TVN jest to normalne, bo są to telewizje
*prywatne*, natomiast po państwowej telewizji (mającej charakter firmy
handlowej, bo SA z udziałem kapitału państwowego, ale pobierającej podatek
za posiadanie odbiornika tv) można by spodziewać się czegoś innego jednak...
Jak będziesz chodziła z torbą podpasek pod pachą po ulicy to Twoja sprawa i
mnie nic do tego, ale jeśli telewizja państwowa pokazuje to co parę minut,
stosując przy tym "tricki", z których nie każdy sobie zdaje sprawę, to ma to
całkiem inny aspekt. W momencie nadawania reklam głośność odbiornika wzrasta
o kilkadziesiąt decybeli, nadawany obraz ma maksymalne parametry jaskrawości
i kontrastu, a ponadto stosuje się obecnie bez zahamowań "tricki" polegające
na wpływaniu na podświadomość. Nic z tych rzeczy nie jest w moim interesie,
bo nawet nie można tego nazwać uczciwym procederem jako, że jakość
przynajmniej 50% reklamowanych towarów jest do kitu i proszę mnie nie pytać
o jakość podpasek bo nie próbowałem). W czasach drapieżnego, XIX wiecznego
kapitalizmu jaki mamy obecnie w Polsce, zapomniano o znaczeniu takich słów
jak "kindersztuba", albo zwyczajnie takt. Ostatnio telewizja z nazwy
"państwowa" serwuje bloki "tv shopu", co już jest szczytem szczytów.
--
Pozdrowienia

Zbig A Gintowt

Uważaj gdy kłócisz się z głupcem - ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
(Murphy's law)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ministrowie łupią inwalidów
Niepełnosprawni - glosujcie!!!. Ale gdzie?
Targi Rehabilitacja w Łodzi
ZHP i integracja
Steven Hawking dzis w TVP 1

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Autotranskrypcja dla niedosłyszących
is it live this group at news.icm.edu.pl
Witam
Zlecę wykonanie takiego chodzika
Czy mozna mieszkać w lokalu użytkowym

zobacz wszyskie »